Zwycięstwo w hali Stulecia smakuje wyśmienicie

Autor: Patrycja Smolarczyk, wideo: Emil fot. legiakosz.com
2022-03-13 12:29:56

"Przepraszamy za pogryzione paznokcie, miejmy nadzieję, że następnym razem nam się to nie zdarzy. Cieszy także fakt, że wygraliśmy w tak wyjątkowym miejscu jakim jest hala Stulecia, wypełniona kibicami" - mówił Grzegorz Kamiński tuż po zwycięstwie nad Śląskiem Wrocław.

Łukasz Koszarek: Wywalczyliśmy dziś to zwycięstwo wszyscy razem natomiast ciągle to jest jedno zwycięstwo i musimy być dalej skoncentrowani. Na pewno to zwycięstwo będzie się miło wspominać. Mimo wszystko popełniliśmy trochę błędów, które trzeba będzie wyeliminować. Wykorzystaliśmy słabszy moment Śląska i bardzo się cieszymy z tego zwycięstwa. Śląsk rzadko przegrywa na własnym parkiecie, wiedzieliśmy, że będą trudne momenty, ale graliśmy razem i to było widać. Każdy dał coś od siebie, każdy jest bohaterem. Dziś się cieszymy, ale zaraz musimy o tym zapomnieć, bo kolejne mecze przed nami. Sezon jest zwariowany, gramy co trzy dni. Ta wygrana pewnie doda nam pewności siebie, wciąż mamy pracę do wykonania.

Grzegorz Kamiński: Prowadziliśmy na początku czwartej kwarty różnicą 20 punktów, później gospodarze doszli nas na sześć punktów, może zrobiło się nieco nerwowo, ale to chyba standard jeśli chodzi o nasze mecze. Nigdy nie może być za spokojnie, zawsze dajemy trochę emocji naszym kibicom. Przepraszamy za pogryzione paznokcie, miejmy nadzieję, że następnym razem nam się to nie zdarzy. Cieszy także fakt, że wygraliśmy w tak wyjątkowym miejscu jakim jest hala Stulecia, wypełniona kibicami.

W czwartej kwarcie swoje umiejętności pokazał Travis Trice, jest to gracz wielkiej klasy. Wiedzieliśmy, że to on może wyciągnąć Śląsk z kiepskiej sytuacji. „Odpalił” się w czwartej kwarcie, zaczął trafiać ciężkie rzuty, my też popełnialiśmy błędy, ale udało nam się ten mecz wygrać, co bardzo cieszy.

Ten mecz był dla nas naprawdę bardzo ważny, bo ostatnio byliśmy troszeczkę w dołku. Dobry mecz w europejskich pucharach nas podbudował, a dziś pokazaliśmy drużynę, pokazaliśmy charakter. Miejmy nadzieję, że będzie więcej takich meczów, musimy pozostać skupieni, cały czas walczymy na dwóch frontach. W środę mam nadzieję nie oddamy ani jednego łatwego punktu, a w ekstraklasie pokażemy niejednej drużynie jak potrafimy zagrać. Wszyscy dziś podeszli do tego spotkania mega skoncentrowani. Można było poczuć klimat ślaskowo-legijny, wiedzieliśmy o co gramy i myślę, że to dobry prognostyk przed kolejnymi meczami. Jest to moja pierwsza w karierze wygrana w hali Stulecia i mam nadzieję, że już zawsze będziemy tu wygrywać.