Autor: Marcin Bodziachowski fot. Marcin Bodziachowski
2019-05-11 13:50:51
Przed rozpoczęciem rywalizacji Arki z Legią, mało kto przypuszczał, że legioniści będą w stanie wygrać z najlepszą drużyną sezonu zasadniczego chociaż raz. Tymczasem podopieczni Tanego Spaseva wygrali już dwukrotnie i w niedzielę powalczą o awans do półfinału.
Pomimo osłabienia brakiem dwóch podstawowych zawodników - najlepszego strzelca drużyny (i trzeciego strzelca ligi), Omara Prewitta i najlepszego obrońcy Legii, Mo Soluade, koszykarze Legii w każdym z dotychczasowych spotkań z arkowcami, stawiali twarde warunki. Dwa pierwsze mecze co prawda zakończyły się zwycięstwami faworytów, ale w obu spotkaniach brakowało naprawdę niewiele, aby zakończyły się po naszej myśli. Wynik meczu numer dwa jest bardzo mylący - wówczas nasi gracze przez 35 minut walczyli na całego, momentami tracili do rywali zaledwie kilka punktów, ale kiedy w końcówce zmęczona Legia pozwoliła Arce na powiększenie przewagi do ponad 10 punktów, trener Spasev wpuścił na parkiet dwóch młodych graczy - Dawida Sączewskiego i Kubę Sadowskiego, którzy mieli okazję złapać trochę doświadczenia.
W drugim spotkaniu klasą sam dla siebie był Kuba Karolak, który trafiał raz za razem, i w całym meczu zanotował 32 punkty - to najlepszy wynik tego zawodnika w karierze. W dwóch kolejnych spotkaniach w Warszawie, ponownie Karolak był najlepszym strzelcem naszej drużyny - zdobył odpowiednio 26 i 31 punktów i w dużej mierze przyczynił się do wygranych Legii na Bemowie. Tak wysokiej średniej punktowej w fazie play-off, nie notował żaden gracz EBL od ładnych kilku lat.
Po spotkaniu numer dwa, które zakończyło się wygraną Arki różnicą 22 punktów, Robert Upshaw mówił, że jego zespół zagrał na 80 procent swoich możliwości. Po pierwszej porażce gdynian w stolicy, mówiło się, że gracze znad morza zapewne zlekceważyli warszawski zespół. Kiedy jednak dwa dni później, Legia po raz kolejny zasłużenie zwyciężyła, zamknęła usta krytykom. Nikt przecież nie spodziewał się takiego przebiegu rywalizacji ósmej z pierwszą drużyną sezonu zasadniczego. W dodatku bez wspomnianych dwóch graczy pierwszej piątki. Trener Arki podkreślał po trzecim i czwartym meczu, że jego zespół zagrał źle. W zupełnie innym nastroju był Tane Spasev, który nie mógł nachwalić się swoich graczy. Ci pokazali klasę, zespołową koszykówkę, a w końcówce meczu, kiedy Arka próbowała gonić wynik, zachowali spokój i pokazali, że jeden z młodszych zespołów w EBL zdobył w trakcie rozgrywek niemałe doświadczenie.
Legia do Gdyni udała się już w piątek, ze względu na wczesną porę rozpoczęcia niedzielnego meczu. Legioniści pod okiem masażystów i trenera od przygotowania motorycznego będzie przygotowywała się na kolejny wysiłek fizyczny. Michał Kołodziej podkreśla, że zmęczenie po każdym spotkaniu jest spore, ale ze względu na młodszy wiek naszych graczy, regeneracja przebiega znacznie szybciej. Mamy nadzieję, głęboko wierzymy, że Legia w niedzielę powalczy z Arką jak równy z równym po raz piąty. Zdecydowanym faworytem będą gospodarze, ale przewaga psychologiczna powinna być po stronie naszego zespołu. Arka nie przywykła do dwóch kolejnych porażek, tym bardziej z ekipą niżej notowaną. Wygrana Legii, która zapewni awans do kolejnej rundy, byłaby najlepszym wynikiem naszej drużyny od niemal pół wieku! Po raz ostatni legioniści znaleźli się w czołowej czwórce ligi w roku 1974, a ostatni medal mistrzostw Polski wywalczyli pieć lat wcześniej, w 1969 roku - wówczas "Zieloni Kanonierzy" cieszyli sie ze złotego krążka. Warszawska Legio zawsze o zwycięstwo walcz!
Początek meczu 12 maja zaplanowano na godzinę 12:40. Bezpośrednią transmisję z Areny Gdynia przeprowadzi stacja Polsat Sport. Bilety na mecz można kupować w kasach usytuowanych przy wejściu do hali. Zwycięzca niedzielnego meczu w kolejnej rundzie zmierzy się (w rywalizacji do trzech wygranych) z Anwilem Włocławek. Pierwszy mecz półfinałowej rywalizacji zaplanowano na 16 maja.
ARKA GDYNIA
Liczba wygranych/porażek: 27-7
Liczba wygranych/porażek u siebie: 15-2
Średnia liczba punktów zdobywanych/traconych: 86,7 / 80,9
Średnia skuteczność rzutów z gry: 46,8%
Średnia skuteczność rzutów za 3: 36,7%
Średnia skuteczność rzutów za 2: 56,8%
Średnia skuteczność rzutów za 1: 70,1%
Skład: James Florence, Maciej Leszczyński, Marcel Ponitka, Krzysztof Szubarga (rozgrywający), Deividas Dulkys, Jakub Garbacz (rzucający), Josh Bostic, Filip Dylewicz, Marcus Ginyard, Grzegorz Kamiński, Bartłomiej Wołoszyn (skrzydłowi), Adam Łapeta, Robert Upshaw, Mikołaj Witliński, Dariusz Wyka (środkowi)
trener: Przemysław Frasunkiewicz, as. Piotr Blechacz, Kamil Sadowski, Roman Tymański
Najwięcej punktów: James Florence 557 (śr. 16,9), Josh Bostic 559 (17,5), Deividas Dulkys 293 (8,9), Robert Upshaw 264 (9,1), Marcel Ponitka 219 (6,8).
Przewidywana wyjściowa piątka: James Florence, Jakub Garbacz, Josh Bostic, Bartłomiej Wołoszyn, Robert Upshaw
Ostatnie wyniki: Anwil (d, 98:89), HydroTruck (w, 77:94), Legia (w, 79:69), Miasto Szkła (d, 91:78), MKS Dąbrowa (d, 76:86), Stelmet (w, 113:93), GTK (w, 86:70), Polpharma (w, 100:104), Start (d, 83:78), Stal (d, 86:73), AZS Koszalin (d, 77:72), King (w, 94:105), Trefl (w, 84:89), Polski Cukier (w, 96:73), Spójnia (d, 89:88), Anwil (w, 66:83), Hydrotruck (d, 100:73), Legia (w, 78:85), Miasto Szkła (w, 72:96), MKS Dąbrowa (w, 62:82), Stelmet (d, 78:65), GTK (w, 74:78), Polpharma (d, 86:80), Start (w, 71:80), Stal (w, 65:75), AZS Koszalin (w, 84:89), King (d, 72:81), Trefl (d, 90:88), Polski Cukier (w, 88:72), Spójnia (w, 95:70), Legia (d, 79:75), Legia (d, 109:87), Legia (w, 97:91), Legia (w, 100:94).
Ostatnie mecze obu drużyn:
09.05.2019 Legia Warszawa 100:94 Arka Gdynia
07.05.2019 Legia Warszawa 97:91 Arka Gdynia
04.05.2019 Arka Gdynia 109:87 Legia Warszawa
02.05.2019 Arka Gdynia 79:75 Legia Warszawa
03.02.2019 Legia Warszawa 78:85 Arka Gdynia
20.10.2018 Arka Gdynia 79:69 Legia Warszawa
07.02.2018 Arka Gdynia 90:78 Legia Warszawa
07.10.2017 Legia Warszawa 76:87 Arka Gdynia
LEGIA WARSZAWA
Liczba wygranych/porażek: 17-17
Liczba wygranych/porażek na wyjeździe: 5-12
Średnia liczba punktów zdobywanych/traconych: 80,2 / 81,4
Średnia skuteczność rzutów z gry: 43,9%
Średnia skuteczność rzutów za 3: 35,0%
Średnia skuteczność rzutów za 2: 49,3%
Średnia skuteczność rzutów za 1: 73,7%
Najwięcej punktów: Omar Prewitt 549 (śr. 18,3), Jakub Karolak 448 (14,9), Filip Matczak 212 (12,5), Sebastian Kowalczyk 361 (10,9), Michał Kołodziej 229 (7,2).
Przewidywana wyjściowa piątka: Sebastian Kowalczyk, Filip Matczak, Jakub Karolak, Michał Kołodziej, Rusłan Patiejew.
Ostatnie wyniki: TBV Start (w, 67:81), Stal Ostrów (d, 68:77), Asseco Gdynia (w, 79:69), King Szczecin (d, 75:70), Trefl Sopot (w, 86:92), Polski Cukier Toruń (d, 68:63), Spójnia Stargard (w, 72:94), Anwil Włocławek (d, 72:103), Rosa Radom (w, 87:82), AZS Koszalin (w, 90:67), Miasto Szkła (d, 86:78), MKS Dąbrowa (w, 74:80), Stelmet (d, 59:76), GTK (w, 86:71), Polpharma (d, 91:76), TBV Start (d, 83:78), Stal (w, 84:62), Arka (d, 78:85), King (w, 80:72), Polpharma PP (d, 67:74), Trefl (d, 75:58), Polski Cukier (w, 94:80), Spójnia (d, 76:72), Anwil (w, 89:75), HydroTruck (d, 94:72), Miasto Szkła (w, 85:88), MKS Dąbrowa (w, 75:77), Stelmet (w, 100:96), GTK (d, 84:67), Polpharma (w, 102:97), Arka (w, 79:75), Arka (w, 109:87), Arka (d, 97:91), Arka (d, 100:94).
Adres hali: Gdynia, ul. Kazimierza Górskiego 8 (Gdynia Arena)
Pojemność hali: 5500 miejsc
Cena biletów: 20 i 25 zł (ulgowe) oraz 25 i 30 zł (normalne)
Termin meczu: 12 maja (niedziela), g.12:40
Transmisja: Polsat Sport
Tabela EBL | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Drużyna | Mecze | Punkty | ||||
1. | Trefl Sopot | 0 | 0 | |||
2. | Legia Warszawa | 0 | 0 | |||
3. | Anwil Włocławek | 0 | 0 | |||
4. | King Szczecin | 0 | 0 | |||
5. | Arged BM Stal Ostrów Wlkp. | 0 | 0 | |||
6. | Polski Cukier Start Lublin | 0 | 0 | |||
pełna tabela |