Autor: Marcin Bodziachowski fot. Piotr Koperski
2021-03-11 09:35:14
Niezwykle ciekawe spotkanie czeka nas w najbliższy czwartek. Legioniści w hali na Bemowie podejmować będą drużynę Śląska Wrocław, a wynik meczu może zdecydować o tym, która z drużyn sklasyfikowana zostanie wyżej po sezonie zasadniczym. Legia ma spore szanse na miejsce drugie przed fazą play-off, ale by zapewnić je sobie na dwie kolejki przed końcem rozgrywek, musi pokonać WKS różnicą co najmniej sześciu punktów.
Można być pewnym, że w końcówce spotkania, bezpośredni wynik pierwszego meczu, obaj trenerzy będą mieli z tyłu głowy, jednak przez cały mecz, możemy spodziewać się koncentracji na każdej kolejnej akcji - tak w obronie, jak i ataku. Legia w dwóch ostatnich spotkaniach pokazała się z bardzo dobrej strony, i to przede wszystkim może napawać naszych kibiców optymizmem. Pomimo braku Earla Watsona, legioniści poradzili sobie z mocnym w strefie podkoszowej Treflem Sopot. Również Śląsk dysponuje bardzo mocną rotacją pod koszem, więc także w tym przypadku, rozwiązania przećwiczone w Trójmieście, powinny być wykorzystane przy okazji czwartkowego meczu.
Watsona na pozycji środkowego zastąpi Walerij Lichodiej, który w przeszłości często grywał na tej właśnie pozycji. Wspomagać go będą Darek Wyka i Adam Linowski, ale również ważna będzie postawa Grześka Kulki, który zapewne będzie rywalizował z ważną postacią w zespole Śląska, Ivanem Ramljakiem.
Śląsk przed meczem z Legią ma bilans 18-9, o jedną porażkę gorszy od naszej drużyny. Na wyjazdach wrocławianie zaliczyli 7 wygranych w 13 meczach. Legia z kolei w hali na Bemowie przegrała jak dotąd tylko raz - 1. stycznia po dwóch dogrywkach z Zastalem Zielona Góra. Śląsk ostatnio grał głównie mecze na własnym parkiecie, w których szło im ze zmiennym skutkiem. Po porażce z Treflem (-3), wyszarpali wygraną ze Stalą (+1), by następnie przegrać bardzo wysoko z niżej notowanym HydroTruckiem (-22). W meczu z GTK Gliwice zawodnicy z Wrocławia wygrali na włąsnym parkiecie (+8), z kolei w ostatniej kolejce przegrali w wyjazdowym meczu z Kingiem (-14). W Suzuki Pucharze Polski, przed trzema tygodniami, zawodnicy WKS-u wyraźnie ulegli Spójni (-19) w 1/4 finału.
W pierwszym meczu obu drużyn, do rozstrzygnięcia losów spotkania konieczna była dogrywka. Legia, grając wówczas również bez Watsona, miała szansę zwyciężyć w regulaminowym czasie, a później w dogrywce, ale w ostatnich sekundach doliczonego czasu, dwóch rzutów w ostatniej akcji nie trafił Jamel Morris, skutecznie blokowany przez graczy z Wrocławia. Ostatecznie w dogrywce gospodarze zwyciężyli 10:5 i całe spotkanie 73:68. To właśnie dlatego, legionistom zależeć będzie na przynajmniej 6-punktowej wygranej w czwartkowym meczu - wówczas nawet w przypadku porażek w dwóch ostatnich spotkaniach sezonu zasadniczego, będziemy mieli lepszy bilans bezpośrednich spotkań ze Śląskiem.
Legia i Śląsk, to zdaniem wielu ekspertów, drużyny które są rewelacjami obecnych rozgrywek. Przed sezonem nikt na nie nie stawiał, tymczasem oba zespoły walczą dziś o miejsca 2-3 przed play-off. We wrocławskim zespole doszło w trakcie sezonu do kilku zmian w składzie - drużynę opuścili na przełomie grudnia i stycznia trzej gracze, a mianowicie Jakub Musiał, Garrett Nevels i Akos Keller. Pozyskano natomiast Bena McCauleya, który w poprzednim sezonie grał w Kingu Szczecin oraz Macieja Bendera. McCauley w zespole Śląska rozegrał dotychczas pięć meczów. Debiutował w styczniu, a po urazie, wrócił do gry w ostatni weekend w Szczecinie. Mierzący 206 centymetrów podkoszowy zdobywa średnio 13 punktów na mecz, przy bardzo dobrej skuteczności za 3 pkt. (7/14, czyli 50 procent) i notuje 4 zbiórki. Dla sprowadzonego z USA Bendera, mecz z Legią może być debiutem w nowym klubie. Mierzący 211 cm środkowy wyjechał do USA w wieku 18 lat jako gracz WKK Wrocław i w ostatnim czasie grał w NCAA. 24-latek w barwach Mercer Bears notował średnio 9,7 punktu na mecz i 4,2 zbiórki w ciągu 17 minut na mecz.
Najskuteczniejszym graczem Śląska jest grający na pozycjach 2-3, Elijah Stewart, notujący średnio 15,1 punktu. Niewiele mniej punktują: serbski rozgrywający Strahinja Jovanović (14,4 pkt. i 6 asyst), amerykański rzucający Kyle Gibson (13,8 pkt., przy skuteczności 43,7% za 3) oraz podkoszowy Aleksander Dziewa (śr. 13,6 pkt., 5,6 zbiórki i 1,1 bloku). Najlepiej zbierającym w zespole WKS-u jest chorwacki skrzydłowy, Ivan Ramljak (śr. 7 zbiórek i 11,1 pkt.).
Legia słabszy okres w tym sezonie ma już najwyraźniej za sobą. Po dwóch słabszych meczach, w ostatnich dwóch spotkaniach nasi gracze pokazali znów to, czym imponowali przez całe rozgrywki. Przede wszystkim twardą obronę, szybki atak i dobrą skuteczność z dystansu. A także zespołowość - w Sopocie punkty naszych graczy rozłożyły się na kilku zawodników. Coraz lepiej w naszym zespole czuje się Lichodiej, który grozi rzutem z dystansu (w trzech meczach ligowych w barwach Legii trafił aż 57,1% za 3), ale i doskonale wypracowuje sobie pozycje rzutowe w strefie podkoszowej. Nasz kapitan, Jakub Karolak wskoczył na wyższy poziom, i mamy nadzieję, że tak wysoką dyspozycję jak ostatnio utrzyma do końca rozgrywek. Cieszy również bardzo dobra dyspozycja Jamela Morrisa i szczególnie przełamanie Nickolasa Neala, który w Sopocie wyszedł w pierwszej piątce i bardzo dobrze radził sobie w rozgrywaniu akcji naszej drużyny. Neal, któremu wcześniej zdarzały się głupie straty, tym razem potwierdził, że może mieć bardzo dobry wpływ na prowadzenie gry legionistów, a kiedy trzeba, samemu punktować na dobrej skuteczności (57,1% skuteczności w Sopocie). W czwartek bardzo liczymy również na Lestera Medforda, którego czeka niełatwa rywalizacja z Jovanoviciem - Serb co prawda słabiej trafia z dystansu (27,3%), ale bardzo przyzwoicie radzi sobie z bliżej odległości, a ponadto bardzo dobrze wymusza przewinienia przeciwników (5,6 na mecz), a następnie skutecznie wykonuje rzuty wolne (77,8%). Medford w trzech ostatnich meczach ligowych radził sobie wyraźnie gorzej niż w styczniowych spotkaniach, kiedy osiągnął najwyższą formę, a jego rzuty z połowy (z Polpharmą), czy skuteczność (z Arką) robiły furorę wśród koszykarskich ekspertów. Po słabszej dyspozycji rzutowej w meczach ze Stalą (30,8% - poprawiona w ostatniej kwarcie), Startem (20%) i Treflem (14,3%), wierzymy, że w czwartek w hali na Bemowie ponownie zobaczymy Lestera w wysokiej formie, pewnego siebie, prowadzącego Legię do dwudziestej wygranej w obecnym sezonie.
Bilans meczów Legii ze Śląskiem w ostatnich latach nie jest dla Legii korzystny, ale obie drużyny tylko dwukrotnie mierzyły się w ekstraklasie, po powrocie do najwyższej ligi zespołu z Wrocławia. Przypomnijmy, że w poprzednim sezonie odbył się tylko jeden mecz obu drużyn - wrocławianie zwyciężyli bardzo pewnie w hali Koło 98:71, a do wygranej poprowadził ich wówczas Kamil Łączyński. Zresztą biorąc pod uwagę także mecze na zapleczu ekstraklasy, Śląsk wygrał trzy ostatnie mecze z Legią. Legioniści po raz ostatni wygrali z WKS-em w październiku 2015 roku w rozgrywkach I ligi.
Mecz Legii ze Śląskiem rozpocznie się w czwartek o godzinie 17:35, a bezpośrednią transmisję przeprowadzi Polsat Sport Extra. Tradycyjnie zachęcamy do śledzenia naszych social mediów, gdzie znajdziecie mnóstwo informacji z parkietu.
LEGIA WARSZAWA
Liczba wygranych/porażek: 19-8
Liczba wygranych/porażek u siebie: 12-1
Średnia liczba punktów zdobywanych/traconych: 83,2 / 78,3
Średnia skuteczność rzutów z gry: 44,3%
Średnia skuteczność rzutów za 3: 35,4%
Średnia skuteczność rzutów za 2: 51,7%
Średnia skuteczność rzutów za 1: 75,5%
Skład: Lester Medford Jr, Nick Neal, Szymon Kołakowski, Wojciech Szpyrka (rozgrywający), Jamel Morris, Grzegorz Kamiński, Przemysław Kuźkow, Benjamin Didier-Urbaniak (rzucający), Jakub Karolak, Walerij Lichodiej, Adam Linowski, Grzegorz Kulka (skrzydłowi), Earl Watson, Dariusz Wyka, Jakub Sadowski (środkowi)
trener: Wojciech Kamiński, as. Marek Zapałowski
Przewidywana wyjściowa piątka: Lester Medford, Jamel Morris, Jakub Karolak, Grzegorz Kulka, Walerij Lichodiej
Najwięcej punktów: Jamel Morris 451 (śr. 17,3), Jakub Karolak 332 (13,3), Lester Medford 184 (14,2), Nickolas Neal 148 (10,6).
Ostatnie wyniki: HydroTruck Radom (d, 79:57), MKS Dąbrowa Górnicza (d, 93:70), Stelmet (w, 98:83), Enea Astoria Bydgoszcz (d, 98:81), Polski Cukier Toruń (d, 84:64), Spójnia Stargard (d, 77:73), Anwil Włocławek (w, 86:78), Arka Gdynia (d, 76:69), Polpharma Starogard Gdański (w, 90:97), Stal Ostrów (d, 89:73), Start Lublin (w, 79:82), Trefl Sopot (d, 78:72), Śląsk (w, 73:68), GTK Gliwice (w, 95:85), King Szczecin (w, 60:70), HydroTruck Radom (w, 71:70), MKS Dąbrowa Górnicza (w, 89:79), Polski Cukier Toruń (w, 94:102), Zastal Zielona Góra (d, 78:85), Spójnia Stargard (w, 73:79), Astoria (w, 85:75), Anwil (d, 85:76), Asseco Arka Gdynia (w, 83:92), Polpharma Starogard Gdański (d, 104:93), Stal Ostrów (w, 89:81), Trefl (w, 92:56), Start (d, 74:72), Trefl (w, 74:81).
Ostatnie mecze obu drużyn:
15.11.2020 Śląsk Wrocław d.73:68 Legia Warszawa (EBL)
19.12.2019 Legia Warszawa 71:98 Śląsk Wrocław (EBL)
17.01.2016 Śląsk Wrocław 83:77 Legia Warszawa (I liga)
11.10.2015 Legia Warszawa 69:59 Śląsk II Wrocław (I liga)
17.10.2012 Legia Warszawa 61:84 Śląsk Wrocław (PP)
11.02.2006 Śląsk II Wrocław 59:62 Legia Warszawa (II liga)
22.10.2005 Legia Warszawa 93:75 Śląsk II Wrocław (II liga)
ŚLĄSK WROCŁAW
Liczba wygranych/porażek: 18-9
Liczba wygranych/porażek na wyjeździe: 7-6
Średnia liczba punktów zdobywanych/traconych: 84,3 / 79,2
Średnia skuteczność rzutów z gry: 48,5%
Średnia skuteczność rzutów za 3: 36,8%
Średnia skuteczność rzutów za 2: 55,5%
Średnia skuteczność rzutów za 1: 76,2%
Skład: Strahinja Jovanović, Mateusz Szlachetka, Kacper Gordon, Sebastian Bożenko (rozgrywający), Kyle Gibson, Kacper Marchewka, Elijah Stewart, Paweł Strzępek (rzucający), Michał Gabiński, Ivan Ramljak, Igor Kozłowski, Jan Wójcik, Maksymilian Zagórski, Tomasz Żeleźniak (skrzydłowi), Ben McCauley, Aleksander Dziewa, Maciej Bender, Szymon Tomczak, Szymon Walski (środkowi)
trener: Oliver Vidin, as. Marcin Grygowicz, Maciej Maciejewski
Przewidywana wyjściowa piątka: Strahinja Jovanović, Kyle Gibson, Michał Gabiński, Ivan Ramljak, Aleksander Dziewa
Najwięcej punktów: Elijah Stewart 409 (śr. 15,1), Strahinja Jovanović 388 (14,4), Aleksander Dziewa 354 (13,6), Ivan Ramljak 255 (11,1), Ben McCauley 65 (13,0).
Ostatnie wyniki: Astoria (d, 90:66), Zastal (d, 58:78), Spójnia (w, 73:74), Arka (d, 84:74), Polpharma (d, 107:75), Stal (w, 76:72), Start (w, 79:76), GTK (w, 85:91), HydroTruck (w, 67:87), Trefl (w, 79:60), King (d, 91:73), Legia (d, 73:68), MKS (d, w, 82:88), Anwil (w, 93:78), Polski Cukier (d, 82:70), Astoria (w, 91:83), Zastal (w, 80:84), Spójnia (d, 95:94), Arka (w, 63:102), Polpharma (w, 87:103), Anwil (d, 107:77), Start (d, 91:77), Trefl (d, 82:85), Stal (d, 98:97), HydroTruck (d, 75:97), GTK (d, 80:72), King (w, 79:65).
Termin meczu: czwartek, 11 marca 2021 roku, g.17:35
Adres hali: Warszawa, ul. Obrońców Tobruku 40 (OSiR Bemowo)
Pojemność hali: 1416 miejsc (mecz bez udziału publiczności)
Transmisja: Polsat Sport Extra
Tabela EBL | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Drużyna | Mecze | Punkty | ||||
1. | Trefl Sopot | 0 | 0 | |||
2. | Legia Warszawa | 0 | 0 | |||
3. | Anwil Włocławek | 0 | 0 | |||
4. | King Szczecin | 0 | 0 | |||
5. | Arged BM Stal Ostrów Wlkp. | 0 | 0 | |||
6. | Polski Cukier Start Lublin | 0 | 0 | |||
pełna tabela |