Autor: Marcin Bodziachowski fot. Piotr Koperski
2016-02-04 09:50:00
Sokół jest jedynym zespołem, który w obecnym sezonie nie przegrał jeszcze ani razu przed własną publicznością. Pamiętamy, że podobnie było przed rokiem - do czasu przyjadu do Łańcuta naszego zespołu.
Legia zwyciężyła wówczas po zaciętym boju 78:76. Miejmy nadzieję, że podobnie będzie w sobotę i to nasz zespół przerwie serię 10 wygranych z rzędu Sokoła przed własną widownią.
W całych rozgrywkach Sokół przegrał tylko trzykrotnie - w piątej serii spotkań w Kłodzku (-3), a także dwa tygodnie później w Warszawie z Legią. Legioniści do tamtego pojedynku przystąpili niezwykle zmotywowani, po trzech kolejnych porażkach i od początku spotkania z Sokołem, walczyli na całego. "Wtedy niepotrzebna była żadna taktyka, wiedzieliśmy, że musimy rzucić się na rywala i bić się o każdą piłkę" - mówi nasi zawodnicy. Legia przez 3,5 kwarty prezentowała się wyśmienicie. Trochę zbyt wiele luzu pojawiło się w naszych szeregach w ostatnich minutach, przez co rywale poczuli moc i próbowali za wszelką cenę doprowadzić do dogrywki. Straty mieli jednak zbyt duże i ostatecznie nasz zespół triumfował 70:61. Trzecia porażka Sokoła była zdecydowanie najbardziej nieoczekiwaną i miała miejsce w ostatni weekend w Poznaniu z miejscowym Basketem. Gracze z Podkarpacia w Poznaniu zdobyli zaledwie 50 punktów, co przełożyło się na stratę punktów.
Drużyna z Łańcuta ostatnio pokonała Legię w listopadzie 2014 roku, gdy wygrała w Wilanowie 87:82. Wówczas podopieczni Piotra Bakuna po bardzo dobrej pierwszej połowie, w trzeciej kwarcie pozwolili rywalom na zdobycie 32 punktów, czyli o jeden mniej niż w pierwszej części gry. W sobotę w Łańcucie gracze Sokoła na pewno zagrają bardzo ambitnie, by zmazać plamę, jaką była porażka w Poznaniu. Ponadto przeciwko Legii każdy zespół mobilizuje się podwójnie. W hali łańcuckiego MOSiR-u w obecnym sezonie przegrywali do tej pory wszyscy. Legia przed rokiem pokazała, że wygrać tam można, walcząc od pierwszej do ostatniej minuty o każdą piłkę. W zeszłorocznych spotkaniach z Sokołem, czołowym graczem naszej drużyny był Mateusz Bierwagen.
Nasz skrzydłowy w obecnym sezonie gra o wiele mniej, ale w ostatnim meczu ze Spójnią trenerzy dali mu więcej minut i Bierwagen pokazał się z jak najlepszej strony. Miejmy nadzieję, że w kolejnych spotkaniach jego występy będą równie efektywne, bowiem zyska na tym cały zespół. Nie jest tajemnicą, że szeroki skład to jeden z atutów Legii. Częste rotacje w składzie, wprowadzanie "świeżych" graczy na boisko, utrudnia zadanie rywalom.
Legioniści w obecnym sezonie doznali zdecydowanie zbyt wielu porażek, szczególnie z rywalami z dołu tabeli. Szkoleniowcy wierzyli, że wygrany w dramatycznych okolicznościach mecz ze Zniczem Basket, pomoże Legii wrócić - głównie mentalnie na właściwe tory. Poniekąd pokazała to konfrontacja ze Spójnią Stargard, zakończona wygraną różnicą 15 punktów. Nikt nie ma jednak wątpliwości, że wygrana w Łańcucie da drużynie jeszcze więcej pod względem pewności siebie.
Sobotnie spotkanie może mieć zresztą znaczenie dla układu tabeli po sezonie zasadniczym. Tylko wygrana Legii pozwoli naszej drużynie walczyć do końca o drugie miejsce w tabeli, które gwarantuje przewagę parkietu w półfinale play-off. Na razie Sokół ma 3 punkty przewagi nad Legią, po sobotnim spotkaniu ta może stopnieć do dwóch oczek. Łańcucianie mają jeszcze przed sobą mecze z Miastem Szkła (d), GKS-em Tychy (d) oraz Zniczem Basket (w).
W porównaniu z poprzednim sezonem Sokół stracił m.in. ważnych graczy - Szymona Rducha, Dawida Bręka i Karola Szpyrkę. Pozyskano za to Krzysztofa Jakóbczyka, Jerzego Koszutę, czy mającego wrócić po kontuzji najpóźniej na play-offy Adriana Mroczka-Truskowskiego. Kolejny sezon z kolei zespół prowadzi trener Kaszowski, który przed rokiem dotarł z zespołem do finału play-off, w którym musiał uznać wyższość Stali Ostrów. Podobnie jak Legia i Miasto Szkła, w Łańcucie wierzą, że w tym sezonie uda się w końcu wywalczyć awans do Tauron Basket Ligi.
Najlepiej punktującymi zawodnikami drużyny są Jakóbczyk (12,1 pkt. w meczu), Koszuta (11,4) oraz Rafał Kulikowski (10,1). Na deskach najskuteczniejsi są Kulikowski (8,8 zbiórki na mecz, w tym 3,9 w ataku) oraz Maciej Klima (5,9 zbiórki). Najwięcej przechwytów notuje doświadczony Koszuta, a najczęściej faulowanym graczem jest Jakóbczyk - MVP I ligi sprzed dwóch lat. Jakóbczyk zasmakował już występów w ekstraklasie, był również blisko podpisania kontraktu w TBL w obecnym sezonie, ale ostatecznie zdecydował się na występy w czołowym zespole na jej zapleczu, gdzie może liczyć na 26 minut w każdym spotkaniu. Trener Kaszowski w każdym meczu daje pograć po min. 15 minut dziewięciu zawodnikom. Numerem 10 jest Jacek Balawender, grający ok. 10 minut w meczu, a dwaj pozostali - Adrian Inglot i Patryk Buszta na parkiet wychodzą sporadycznie i grali do tej pory od 3 do 5 minut. W drużynie z Podkarpacia właściwie nie ma graczy, którym można zostawić miejsce na obwodzie - praktycznie wszyscy grożą rzutem za 3 punkty. Nawet środkowi Kulikowski i Klima potrafią przymierzyć "trójkę" na poziomie 30 procent. Lepsi pod tym względem są Tomasz Fortuna (24/68), Przemysław Wrona (6/15), Tomasz Pisarczyk (10/29), Jerzy Koszuta (20/59), czy Bartosz Czerwonka (14/44).
Legia w sobotnim spotkaniu wystąpi bez kontuzjowanego Czarka Trybańskiego. Pod koszem grać będą głównie Adam Linowski i Marcel Wilczek. Linowski od początku sezonu gra na równym poziomie, a przeciwko Zniczowi zaprezentował się wyśmienicie w końcówce, zaś Marcel - jeden z najlepszych legionistów w poprzednich rozgrywkach, w spotkaniu ze Spójnią przypomniał o sobie, dając drużynie naprawdę wiele - zarówno na obwodzie, jak i w walce o piłki na obu tablicach. Warszawiacy do Łańcuta pojadą już w piątek, by do spotkania przystąpić bez zmęczenia podróżą, a także "zapoznać" się z obręczami łańcuckiej hali podczas porannego treningu rzutowego. Wierzymy, że pozwoli to naszej drużynie na skuteczniejszą walkę o zwycięstwo na trudnym terenie.
Ostatnie mecze obu drużyn:
30.10.2015 Legia Warszawa 70:61 Sokół Łańcut (I liga)
07.03.2015 Sokół Łańcut 76:78 Legia Warszawa (I liga)
28.11.2014 Legia Warszawa 82:87 Sokół Łańcut (I liga)
SOKÓŁ ŁAŃCUT:
Liczba wygranych/porażek: 18-3
Wygrane/porażki u siebie: 10-0
Średnia liczba punktów zdobywanych/traconych: 75,8 / 60,3
Średnia skuteczność rzutów z gry: 43,8%
Średnia skuteczność rzutów za 3: 30,9%
Średnia skuteczność rzutów za 1: 71,6%
Przewidywana wyjściowa piątka: Marcin Pławucki, Tomasz Fortuna, Jerzy Koszuta, Rafał Kulikowski, Maciej Klima
Najwięcej punktów: Jerzy Koszuta 239, Krzysztof Jakóbczyk 229, Rafał Kulikowski 212, Maciej Klima 189
Mecze ligowe Sokoła: GTK Gliwice (w, 55:72), Rosa Radom (d, 82:48), Pogoń Prudnik (w, 67:76), Astoria Bydgoszcz (d, 79:50), Nysa Kłodzko (w, 82:79), Basket Poznań (d, 67:51) Legia Warszawa (w, 70:61), AZS Katowice (d, 100:49), GKS Tychy (w, 68:71), Śląsk II Wrocław (d, 76:54), Miasto Szkła Krosno (w, 72:85), Znicz Basket Pruszków (d, 78:63), Spójnia Stargard (w, 61:93), SKK Siedlce (w, 69:84), Noteć Inowrocław (d, 78:64), GTK Gliwice (d, 80:63), Rosa Radom (w, 58:69), Pogoń Prudnik (d, 69:61), Astoria Bydgoszcz (w, 63:71), Nysa Kłodzko (d, 72:42), Basket Poznań (w, 56:50).
Skład Sokoła: Marcin Pławucki, Patryk Buszta, Bartosz Czerwonka (rozgrywający), Jacek Balawender, Tomasz Fortuna, Adrian Inglot, Krzysztof Jakóbczyk, Adrian Mroczek-Truskowski (rzucający), Jerzy Koszuta, Tomasz Pisarczyk, Rafał Kulikowski (skrzydłowi), Maciej Klima, Przemysław Wrona (środkowi)
LEGIA WARSZAWA:
Liczba wygranych/porażek: 15-6
Wygrane/porażki na wyjeździe: 7-5
Średnia liczba punktów zdobywanych/traconych: 77,8 / 69,6
Średnia skuteczność rzutów z gry: 44,4%
Średnia skuteczność rzutów za 3: 33,8%
Średnia skuteczność rzutów za 1: 69,5%
Przewidywana wyjściowa piątka: Łukasz Wilczek, Michał Aleksandrowicz, Adam Parzych, Marcel Wilczek, Adam Linowski
Najwięcej punktów: Adam Parzych 240, Michał Aleksandrowicz 215, Adam Linowski 194, Marcel Wilczek 165
Adres hali: Łańcut, ul. Armii Krajowej 57 (MOSiR Łańcut)
Cena biletów: 10 złotych (normalne), 5 złotych (ulgowe)
Termin meczu: 6 luty (sobota), g.17:30
Tabela EBL | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Drużyna | Mecze | Punkty | ||||
1. | Trefl Sopot | 0 | 0 | |||
2. | Legia Warszawa | 0 | 0 | |||
3. | Anwil Włocławek | 0 | 0 | |||
4. | King Szczecin | 0 | 0 | |||
5. | Arged BM Stal Ostrów Wlkp. | 0 | 0 | |||
6. | Polski Cukier Start Lublin | 0 | 0 | |||
pełna tabela |