Autor: Marcin Bodziachowski fot. Piotr Koperski
2022-03-18 13:31:22
W środę legioniści zakończyli przygodę w europejskich pucharach. Ta, choć była bardzo udana, na pewno pozostawiła spory niedosyt, bo nasi gracze byli o krok od rywalizacji w półfinale. Teraz, by znów za rok mieć możliwość gry na arenie międzynarodowej, trzeba powalczyć o jak najlepsze miejsce w Energa Basket Lidze.
W sobotę podopiecznych Wojciecha Kamińskiego czeka trudny, wyjazdowy mecz z Anwilem Włocławek, który aktualnie zajmuje trzecie miejsce w ligowej tabeli. Zespół prowadzony przez Przemysława Frasunkiewicza ma bilans 17-8 i na swoim koncie o dwie porażki mniej od Legii. Po słabszym okresie, kiedy przegrali cztery kolejne mecze ligowe - z Arką (-10), Czarnymi (-6), Kingiem (-6) i MKS-em Dąbrowa (-6), w ostatnich dwóch meczach włocławianie z trudem, ale wywalczyli komplet punktów. Najpierw wygrali w Trójmieście z Treflem 89:82, a w ostatni poniedziałek zwyciężyli po dogrywce ze Spójnią. Anwil w czwartej kwarcie odrobił straty do zespołu ze Stargardu, choć tuż przed końcową syreną to stargardzianie mieli dwie piłki meczowe. W doliczonym czasie przewaga gospodarzy była już wyraźna.
Anwil na pewno przed sobotnim meczem będzie bardziej wypoczęty - ich mecz w europejskich pucharach nie doszedł do skutku, więc mieli zdecydowanie więcej czasu na regenerację i przygotowanie się do rywalizacji z Legią. Nasi gracze z kolei dopiero w czwartek wieczorem dotarli do Warszawy po rewanżowym meczu z Unahotels Reggio Emilia. We Włoszech nasz zespół zdołał odrobić trzypunktową stratę z pierwszego meczu, a popełniając o jeden błąd mniej, można było zapewnić sobie awans do półfinału jeszcze w regulaminowym czasie. Nasi gracze do Włocławka udadzą się w dniu meczu - piątkowy trening odbędą na swoim terenie, nie zaś w hali Mistrzów.
Najlepszym strzelcem zespołu z Włocławka jest Jonah Mathews, zdobywający 19,3 pkt. na mecz, który również lubi dzielić się piłką (śr. 3,9 asysty). Niezwykle ważną postacią w rotacji jest również waleczny i silny Kyndall Dykes, który w Anwilu gra kolejny sezon. W obecnych rozgrywkach notuje 14,4 pkt. na mecz i coraz rzadziej decyduje się na rzuty z dystansu (tylko 9/45, co daje 20 procent skuteczności za 3). Za prowadzenie gry odpowiada w dużej mierze Kamil Łączyński, który potrafi zdobywać punkty dla zespołu, ale zdecydowanie bardziej woli dzielić się piłką, czego efektem średnia 5,9 asysty na mecz oraz 1,8 przechwytu. Bardzo mocni włocławianie są w strefie podkoszowej, gdzie mają do dyspozycji m.in. Luke'a Petraska (śr. 13,1 pkt. i 5,3 zbiórki), Zigę Dimca (śr. 10,2 pkt., 5,2 zbiórki), Jamesa Bella (śr. 12,1 pkt., 5,6 zbiórki) oraz Szymona Szewczyka (39% za 3).
Anwil jest niezwykle groźny na własnym parkiecie, gdzie wygrał 10 z 13 rozgrywanych meczów. Pokonali w swojej hali m.in. Zastal (+7), jak i Stal Ostrów (+8), a przegrali z Czarnymi (-5), Kingiem (-9) i Arką (-10). Legia wygrała dwa ostatnie mecze z Anwilem, ale obie wygrane miały miejsce w hali na Bemowie. W tym sezonie legioniści zwyciężyli w połowie listopada, po niezwykle zaciętym spotkaniu, 74:73. Na pierwszą wygraną w hali Mistrzów na poziomie ekstraklasy wciąż czekają warszawscy kibice. Liczymy, że przełamanie tej passy uda się zrealizować w najbliższą sobotę, podobnie jak to miało miejsce przy okazji meczu we Wrocławiu, gdzie "Zieloni Kanonierzy" wygrali po raz pierwszy na najwyższym szczeblu rozgrywkowym od 40 lat.
W wyjazdowym meczu ze Śląskiem zobaczyliśmy nasz zespół w najlepszym wydaniu - waleczny na całym parkiecie, skuteczny w ataku i popełniający niewiele błędów. Szkoda, że nie udało się awansować do półfinału FIBA Europe Cup, bo na pewno dałoby to pozytywnego "kopa" legionistom. Teraz pozostaje wierzyć, że po przyzwoitym mimo wszystko występie, z rywalem z wysokiej europejskiej półki, zawodnicy Legii będą w stanie podjąć skuteczną walkę z czołowym polskim zespołem. Nie ma obaw o odpowiednią motywację przed meczem z takim zespołem jak Anwil. Największą niewiadomą pozostaje kwestia regeneracji, ale o to zadba na pewno nasz sztab.
Kibiców z pewnością interesować będzie rywalizacja dwóch doświadczonych rozgrywających - Łukasza Koszarka i Kamila Łączyńskiego. Jesienią górą był "Koszar", który poprowadził Legię do wygranej, zdobywając 16 punktów (6/11 z gry) i notując 6 asyst. Z kolei "Łączka" w tamtym meczu zaliczył 10 asyst i 4 przechwyty, i pomimo słabej skuteczności (1/6 z gry), zaliczył bardzo dobry bilans (+8 w ciągu 33 minut). Ostatecznie nie przełożyło się to na wygraną jego drużyny. To właśnie po tamtym meczu trener Frasunkiewicz powiedział, że Łukasz Koszarek wybiera sobie mecze, w których musi dać z siebie znacznie więcej i "pociągnąć" drużynę do wygranej.
Jak będzie tym razem? Przekonamy się już w sobotę. Początek spotkania o godzinie 17:30. W sprzedaży pozostały ostatnie bilety, więc możemy spodziewać się kompletu publiczności na trybunach. Bezpośrednią transmisję przeprowadzi Polsat Sport Extra.
ANWIL WŁOCŁAWEK
Liczba wygranych/porażek: 17-8
Liczba wygranych/porażek u siebie: 10-3
Średnia liczba punktów zdobywanych/traconych: 85,4 / 79,8
Średnia skuteczność rzutów z gry: 47,3%
Średnia skuteczność rzutów za 3: 34,3%
Średnia skuteczność rzutów za 2: 57,2%
Średnia skuteczność rzutów za 1: 72,8%
Skład: Kamil Łączyński, Jonah Mathews, Szymon Gallus, Marcin Woroniecki (rozgrywający), Kyndall Dykes, Sebastian Kowalczyk, Jakub Bęben (rzucający), James Bell, Nikodem Biliński, Maciej Bojanowski, Michał Nowakowski, Alex Olesinski, Luke Petrasek (skrzydłowi), Ziga Dimec, Szymon Szewczyk, Łukasz Frąckiewicz (środkowi)
trener: Przemysław Frasunkiewicz, as. Piotr Blechacz, Grzegorz Kożan
Przewidywana wyjściowa piątka: Kamil Łączyński, Jonah Matthews, James Bell, Luke Petrasek, Ziga Dimec
Najwięcej punktów: Jonah Mathews 483 (śr. 19,3), Luke Petrasek 327 (13,1), James Bell 303 (12,1), Kyndall Dykes 273 (14,4).
Ostatnie wyniki: Polski Cukier (w, 64:75), Zastal (d, 89:82), Stal (w, 66:70), Astoria (d, 77"58), Śląsk (w, 74:80), Arka (w, 78:83), Czarni (d, 75:80), King (d, 80:89), MKS Dąbrowa (d, 90:86), Trefl (d, 81:61), Legia (w, 74:73), Twarde Pierniki (w, 84:92), GTK (d, 95:71), Spójnia (w, 95:87), HydroTruck (d, 93:79), Start (d, 90:81), Zastal (w, 79:83), Stal (d, 107:88), Śląsk (d, 97:89), Arka (d, 72:82), Czarni (w, 83:77), King (w, 82:76), MKS Dąbrowa (w, 92:86), Trefl (w, 82:89), Spójnia (d, 108:97).
Ostatnie mecze obu drużyn:
14.11.2021 Legia Warszawa 74:73 Anwil Włocławek
17.01.2021 Legia Warszawa 85:76 Anwil Włocławek
03.10.2020 Anwil Włocławek 86:78 Legia Warszawa
18.01.2020 Anwil Włocławek 105:79 Legia Warszawa
08.10.2019 Legia Warszawa 87:94 Anwil Włocławek
19.03.2019 Anwil Włocławek 89:75 Legia Warszawa
24.11.2018 Legia Warszawa 72:103 Anwil Włocławek
18.01.2018 Legia Warszawa 60:95 Anwil Włocławek
05.11.2017 Anwil Włocławek 107:66 Legia Warszawa
LEGIA WARSZAWA
Liczba wygranych/porażek: 24-14
Liczba wygranych/porażek na wyjeździe: 12-6
Średnia liczba punktów zdobywanych/traconych: 81,4 / 80,3
Średnia skuteczność rzutów z gry: 44,7%
Średnia skuteczność rzutów za 3: 36,2%
Średnia skuteczność rzutów za 2: 51,9%
Średnia skuteczność rzutów za 1: 76,0%
Skład: Łukasz Koszarek, Robert Johnson (rozgrywający), Muhammad-Ali Abdur-Rahkman, Benjamin Didier-Urbaniak, Szymon Kołakowski (rzucający), Raymond Cowels, Grzegorz Kulka, Grzegorz Kamiński, Jure Skifić, Marcin Składanowski (skrzydłowi), Adam Kemp, Dariusz Wyka, Jakub Sadowski, Jakub Śliwiński (środkowi)
trener: Wojciech Kamiński, as. Marek Zapałowski, Maciej Jamrozik
Przewidywana wyjściowa piątka: Robert Johnson, Muhammad-Ali Abdur-Rahkman, Raymond Cowels, Grzegorz Kulka, Adam Kemp
Najwięcej punktów: Raymond Cowels III 344 (śr. 14,3), Muhammad-Ali Abdur-Rahkman 286 (11,9), Robert Johnson 136 (19,4).
Ostatnie wyniki: Asseco Arka Gdynia (d, 79:59), Twarde Pierniki Toruń (d, 105:68), GTK Gliwice (w, 78:75), Spójnia Stargard (d, 84:86), HydroTruck Radom (w, 75:88), Start Lublin (d, 69:60), CSM Oradea (w, 66:76), Szolnoki Olajbanyasz (d, 83:66), Stal Ostrów (w, 96:92), FC Porto (d, 71:61), Astoria Bydgoszcz (w, 76:83), CSM Oradea (d, 75:68), Śląsk Wrocław (d, 73:87), Szolnoki Olajbanyasz (w, 68:75), Anwil Włocławek (d, 74:73), FC Porto (w, 81:82), Czarni Słupsk (d, 68:66), King Szczecin (w, 99:83), Parma Perm (d, 70:72), MKS Dąbrowa Górnicza (d, 81:78), ZZ Leiden (w, 78:90), Trefl Sopot (w, 85:70), Zastal Zielona Góra (w, 100:66), Asseco Arka Gdynia (w, 70:88), Twarde Pierniki Toruń (w, 77:87), medi Bayreuth (w, 88:95), GTK Gliwice (d, 86:73), HydroTruck Radom (d, 73:60), ZZ Leiden (d, 59:77), Zastal Zielona Góra (d, 79:85), medi Bayreuth (d, 80:55), Stal Ostrów (d, 84:114), Parma-Parimatch Perm (w, 67:78), Start Lublin (w, 97:107), Astoria (d, 68:87), Unahotels Reggio Emilia (d, 68:71), Śląsk Wrocław (w, 78:91), Unahotels Reggio Emilia (w, 80:75).
Termin meczu: sobota, 19 marca 2022 roku, g. 17:30
Adres hali: Włocławek, Al. Chopina 8 (Hala Mistrzów)
Pojemność hali: 3750 miejsc
Ceny biletów: 33, 42 i 50 złotych
Transmisja: Polsat Sport Extra
Tabela EBL | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Drużyna | Mecze | Punkty | ||||
1. | Trefl Sopot | 0 | 0 | |||
2. | Legia Warszawa | 0 | 0 | |||
3. | Anwil Włocławek | 0 | 0 | |||
4. | King Szczecin | 0 | 0 | |||
5. | Arged BM Stal Ostrów Wlkp. | 0 | 0 | |||
6. | Polski Cukier Start Lublin | 0 | 0 | |||
pełna tabela |