Autor: Marcin Bodziachowski fot. Marcin Bodziachowski
2021-02-05 08:00:19
Przed nami bardzo ważny wyjazdowy mecz w Ostrowie, w kontekście rywalizacji o miejsca w czołowej czwórce EBL po sezonie zasadniczym. Drużyna Stali, prowadzona od grudnia przez Igora Milicicia po dwóch wyjazdowych porażkach na pewno będzie czuła zmęczenie, ale jednocześnie sportową złość, i zrobi wszystko, aby kontynuować serię serię wygranych (aktualnie cztery z kolei) na własnym parkiecie. Legia nie jedzie jednak do Wielkopolski po najmniejszy wymiar kary. Wręcz przeciwnie - nasi zawodnicy znają rangę meczu i zamierzają kolejny raz udowodnić swoją bardzo dobrą dyspozycję.
Zespół z Ostrowa w obecnym sezonie dokonał sporej liczby zmian w składzie i większość z nich miała miejsce już po nowym roku. Pierwszy kontrakt - z Victorem Ruddem - rozwiązano już w połowie września, po zaledwie trzech meczach rozegranych przez tego zawodnika. Na początku grudnia, po nie najlepszym ligowym starcie, zwolniony został dotychczasowy szkoleniowiec Stali, Łukasz Majewski. W jego miejsce zakontraktowano doskonale znanego w naszym kraju z sukcesów osiąganych z Anwilem, Igora Milicicia. W styczniu ostrowianie pożegnali się z trzema kolejnymi zawodnikami - Marcinem Dymałą, Shawnem Kingiem oraz Armanim Moorem. Co ciekawe, tego ostatniego zawodnika Stal sprowadziła w listopadzie, po jego trzymiesięcznej przygodzie w Starcie Lublin. Stal niespodziewanie rozwiązała kontrakt z Moore'm za porozumieniem stron (zagrał w ich drużynie 6 meczów), a następnie podpisał on trzyletnią umowę w Niemczech, z Eisbaerem Bremen. Ostatnią zmianą, która ogłoszona została dosłownie na trzy dni przed meczem z Legią, było rozwiązanie kontraktu z fińskim podkoszowym, Carlem Lindbomem - dzięki temu ostrowianie mogą skorzystać w każdym meczu z kompletu (sześciu) obcokrajowców.
Zmiany w kadrze zespołu odbywały się jednak w dwie strony. W połowie stycznia, a dokładnie dzień po rozwiązaniu umowy z Armanim Moorem, klub z Wielkopolski zakontraktował 26-letniego podkoszowego, grającego na pozycjach 4-5, Marka A. Ogdena. Mierzący 206 centymetrów Amerykanin ma za sobą występy m.in. w Luksemburgu i Gruzji. Ponadto w styczniu podpisano umowę z Treyem Kellem, który najlepiej czuje się na pozycjach 1-2. W dwóch pierwszych meczach nowego klubu zdobywał średnio 13,5 punktu na mecz, notując skuteczność z gry na poziomie 46,7% oraz średnio 5 asyst.
Stal dysponuje bardzo dobrze znanymi na polskich parkietach obcokrajowcami - rozgrywającym Jamesem Florence'm, który grał wcześniej w Stelmecie i Arce oraz chorwackim środkowym, Josipem Sobinem, który miał okazję pracować z Miliciciem we Włocławku (łącznie spędził w Anwilu trzy sezony). Florence z powodu kontuzji nie grał od siódmego listopada zeszłego roku, ale zagrał już w rozgrywanych w ostatnich dniach spotkaniach FIBA Europe Cup, w których Stal zaprezentowała się z bardzo dobrej strony. Po meczach w "bańce" nie pojechał z drużyną do Szczecina, a we Wrocławiu zagrał zaledwie 12 minut.
W drużynie z Ostrowa bardzo ważne role odgrywają ponadto Chris Smith, Taurean Green, jak również Jakub Garbacz. Ten ostatni jest zresztą najlepszym strzelcem drużyny z Ostrowa w obecnym sezonie i jednym z najlepszych strzelców całej ligi, ze średnią 18,3 punktu na mecz (w ciągu 30 minut). Drugim strzelcem zespołu jest wspomniany Smith, notujący 15,3 punktu na mecz i podobnie jak Garbacz, mający ponad 40-procentową skuteczność w rzutach za 3 punkty. Taurean Green z kolei słabiej trafia z dystansu, zdobywa średnio 9,7 punktu na mecz, ale jest najlepiej podającym graczem w zespole Stali (średnio 6,4 asysty na mecz), choć jednocześnie graczem popełniającym najwięcej strat (aż 3,8). Dobrą średnią punktową utrzymuje również Trey Kell, który w trzech rozegranych meczach w nowym zespole zdobywał średnio 16,3 punktu. W czwartkowym meczu we Wrocławiu zdobył 22 punkty, przy skuteczności 47,1 procent z gry (8/17). Coraz ważniejszym graczem w rotacji zespołu z Ostrowa, staje się pod okiem Milicicia - Jarosław Mokros.
Oprócz rywalizacji w Energa Basket Lidze, Stal gra również w FIBA Europe Cup - te rozgrywki odbywają się w tym sezonie nietypowo, w postaci meczów w "bańce". Grupa, w której rywalizuje zespół Stali, swoje mecze rozgrywała we Włocławku i dzięki trzem wygranym, ostrowianie z pierwszego miejsca w grupie C awansowali do dalszych gier w tych rozgrywkach. Stal pokonała kolejno węgierski Szolnoki Olajbanyasz 90:80, portugalski Sporting Lizbona 85:83 oraz Ironi Ness Ziona z Izraela 93:86.
W trakcie obecnego sezonu, Stal przeniosła się do nowo wybudowanej hali miejskiej przy ulicy Andrzeja Kowalczyka, zwanej obecnie Arena Ostrów. W ostatnich latach drużyna, w czasie trwającej budowy obiektu, swoje mecze musiała rozgrywać w obiekcie przyległym do jednej ze szkół. Nowy obiekt Stali może pomieścić ok. trzech tysięcy widzów, jednak na razie, ze względu na obostrzenia z powodu pandemii koronawirusa, gospodarze mogą liczyć jedynie na doping puszczany z głośników. Na inaugurację, Stal niespodziewanie przegrała z Astorią 78:86, podobnie zresztą jak i kolejne spotkanie ze Spójnią (-7). Później jednak osiągnęła na własnym parkiecie cztery kolejne wygrane - z Anwilem (+9), Arką (+34), Polpharmą (+6) oraz Treflem (+22).
W ostatnim czasie drużyna najbliższego rywala Legii miała bardzo mocno napięty terminarz. Oprócz trzech meczów FIBA Europe Cup, Stal w krótkim odstępie czasu, w tygodniu poprzedzającym spotkanie z Legią, zagrała jeszcze dwa wyjazdowe spotkania - w Szczecinie z Kingiem (-10) oraz we Wrocławiu ze Śląskiem (-1). Zmęczenie może dać się we znaki drużynie z Ostrowa. Szczególnie, że w czwartek we Wrocławiu walka o wygraną (ostatecznie nieudana) trwała do ostatniej sekundy, a czołowi gracze spędzili na parkiecie ponad 30 minut (Smith 38, Garbacz 33). Legia z kolei po meczu z Polpharmą miała aż dziewięć dni na regenerację i przygotowania do kolejnego meczu. Niezwykle ważnego dla naszej drużyny pod względem lokaty na koniec sezonu zasadniczego. Zarówno Legia, jak i Stal rywalizować będą do końca rozgrywek o miejsce w czołowej czwórce ligi, które zapewni przewagę parkietu przed fazą play-off.
Legia kilka dni przed meczem wzmocniła pozycje 3-4-5, doskonale znanym trenerowi Stali zawodnikiem, Walerijem Lichodiejem. Rosjanin w środę po raz pierwszy trenował z naszym zespołem i jak zapewniał, chce walczyć z Legią o najwyższe cele. To, co wiadomo przede wszystkim, Walerij dysponuje bardzo dobrym rzutem z dystansu. Ważne, aby zawodnik wdrożył się przede wszystkim w system gry obronnej naszej drużyny, który jest z pewnością kluczem do sukcesów osiąganych przez nasz zespół w obecnych rozgrywkach. Nasz zespół ma na swoim koncie trzy kolejne wygrane i zapewne w niedzielę zrobi wszystko, aby podtrzymać dobrą passę. Tym bardziej, że wygrana pozwoli legionistom wrócić na drugie miejsce w ligowej tabeli przed ostatnią serią gier w tym miesiącu.
O rosnącej formie Lestera Medforda przekonały się kolejne drużyny rywalizujące z Legią o ligowe punkty. Nasz rozgrywający z meczu na mecz coraz lepiej rozumie się z kolegami z drużyny (choć nieporozumienia wciąż zdarzają się), a do tego ma o wiele większą pewność siebie, co udowodnił choćby w meczu z Polpharmą, trafiając dwa bardzo trudne rzuty z koła środkowego. Jak zresztą wiele innych rzutów 3-punktowych - jego skuteczność w tym elemencie wzosła do 40,3 procent. Pod tym względem lepszy w naszej drużynie jest tylko Jamel Morris (42,1%). Medford coraz częściej wymusza przewinienia rywali (5,7 na mecz - najlepszy wynik w drużynie), a także rozdaje ostatnie podania (średnio 5,5 asysty). Z kolei mniej widoczny Nickolas Neal, może pochwalić się najwyższą, wśród legijnych obwodowych, skutecznością z gry (45,6%) i za dwa punkty (51,6%). Jeśli dodamy do tego coraz lepiej grającego Kubę Karolaka, któremu drużyna Stali wyraźnie leży, możemy spodziewać się bardzo dobrej dyspozycji legionistów w najbliższym spotkaniu. Przypomnijmy, Karolak w pierwszym meczu ze Stalą trafił sześć z ośmiu prób (75%!) za trzy punkty i to jego najlepszy wynik w obecnym sezonie. Oczywiście wszyscy jesteśmy ciekawi jak w swoim debiucie z eLką na piersi zaprezentuje się Lichodiej, który będzie wzmocnieniem przede wszystkim na pozycję numer cztery, na której występują przede wszystkim Grzesiek Kulka, Adam Linowski i Darek Wyka.
W pierwszym meczu obu drużyn w obecnym sezonie, podopieczni Wojciecha Kamińskiego, po bardzo dobrym spotkaniu, pokonali na Bemowie Stal - prowadzoną jeszcze przez Łukasza Majewskiego - 89:73. Była to pierwsza wygrana naszej drużyny ze Stalą, na poziomie ekstraklasy, od wielu lat. Aby dotrzeć do ostatniej wygranej Legii w Ostrowie Wielkopolskim, musimy cofnąć się do sezonu 2014/15, kiedy nasze drużyny mierzyły się w fazie play-off I ligi. Wówczas legioniści wygrali drugi mecz serii półfinałowej, 26 kwietnia 2015 roku zwyciężając 79:67. W tamtej serii, zakończonej triumfem mającej przewagę parkietu Stali (3:2), emocji nie brakowało w każdym z pięciu rozegranych spotkań.
Niedzielne spotkanie Stali z Legią rozpocznie się o godzinie 17:35 i będzie na żywo transmitowane w Polsacie Sport Extra. Tradycyjnie już zachęcamy do śledzenia naszych social mediów, w których na bieżąco prosto z Areny Ostrów relacjonować będziemy dla Was przebieg spotkania.
ARGED BMSLAM STAL OSTRÓW WIELKOPOLSKI
Liczba wygranych/porażek: 15-9
Liczba wygranych/porażek u siebie: 11-2
Średnia liczba punktów zdobywanych/traconych: 82,5 / 78,1
Średnia skuteczność rzutów z gry: 45,1%
Średnia skuteczność rzutów za 3: 35,4%
Średnia skuteczność rzutów za 2: 53,0%
Średnia skuteczność rzutów za 1: 75,1%
Skład: James Florence, Taurean Green, Marcin Pławucki (rozgrywający), Chris Smith, Trey Kell, Jakub Garbacz, Szymon Ryżek, Łukasz Wojciechowski (rzucający), Jarosław Mokros, Dawid Rykowski (skrzydłowi), Josip Sobin, Kamil Nawrot, Mark Ogden (środkowi)
trener: Igor Milicic, as. Andrzej Urban
Przewidywana wyjściowa piątka: Trey Kell, Chris Smith, Jakub Garbacz, Jarosław Mokros, Josip Sobin
Najwięcej punktów: Jakub Garbacz 440 (śr. 18,3), Trey Kell 49 (16,3), Chris Smith 378 (15,8), Josip Sobin 233 (9,7), Taurean Green 229 (9,5).
Ostatnie wyniki: Anwil (w, 90:71), Arka (w, 74:64), Polpharma (w, 67:72), HydroTruck (d, 94:89), Start (d, 79:74), Trefl (w, 82:66), Śląsk (d, 76:72), GTK (d, 83:61), King (d, 91:59), Legia (w, 89:73), MKS (d, 83:70), Polski Cukier (d, 85:80), Astoria (d, 78:86), Zastal (w, 105:85), Spójnia (d, 98:105), Anwil (d, 88:79), Arka (d, 87:54), Polpharma (d, 81:75), HydroTruck (w, 73:83), Start (w, 62:82), Trefl (d, 95:73), GTK (w, 81:102), Szolnoki Olajbanyasz (w, 80:90), Sporting Lizbona (w, 83:85), Ironi Ness Ziona (w, 86:93), King (w, 77:67), Śląsk (w, 98:97).
Ostatnie mecze obu drużyn:
24.10.2020 Legia Warszawa 89:73 Stal Ostrów
04.01.2020 Legia Warszawa 75:104 Stal Ostrów
26.01.2019 Stal Ostrów 84:62 Legia Warszawa
13.10.2018 Legia Warszawa 68:77 Stal Ostrów
03.02.2018 Stal Ostrów 75:60 Legia Warszawa
22.10.2017 Legia Warszawa 63:75 Stal Ostrów
LEGIA WARSZAWA
Liczba wygranych/porażek: 17-7
Liczba wygranych/porażek na wyjeździe: 6-6
Średnia liczba punktów zdobywanych/traconych: 83,8 / 78,3
Średnia skuteczność rzutów z gry: 44,2%
Średnia skuteczność rzutów za 3: 35,6%
Średnia skuteczność rzutów za 2: 51,2%
Średnia skuteczność rzutów za 1: 75,4%
Skład: Lester Medford Jr, Nick Neal, Szymon Kołakowski, Wojciech Szpyrka (rozgrywający), Jamel Morris, Grzegorz Kamiński, Przemysław Kuźkow, Benjamin Didier-Urbaniak (rzucający), Jakub Karolak, Walerij Lichodiej, Adam Linowski, Grzegorz Kulka (skrzydłowi), Earl Watson, Dariusz Wyka, Jakub Sadowski (środkowi)
trener: Wojciech Kamiński, as. Marek Zapałowski
Przewidywana wyjściowa piątka: Lester Medford, Jamel Morris, Jakub Karolak, Grzegorz Kulka, Earl Watson
Najwięcej punktów: Jamel Morris 404 (śr. 17,6), Jakub Karolak 286 (13,0), Lester Medford 164 (16,4), Nickolas Neal 130 (11,8).
Ostatnie wyniki: HydroTruck Radom (d, 79:57), MKS Dąbrowa Górnicza (d, 93:70), Stelmet (w, 98:83), Enea Astoria Bydgoszcz (d, 98:81), Polski Cukier Toruń (d, 84:64), Spójnia Stargard (d, 77:73), Anwil Włocławek (w, 86:78), Arka Gdynia (d, 76:69), Polpharma Starogard Gdański (w, 90:97), Stal Ostrów (d, 89:73), Start Lublin (w, 79:82), Trefl Sopot (d, 78:72), Śląsk (w, 73:68), GTK Gliwice (w, 95:85), King Szczecin (w, 60:70), HydroTruck Radom (w, 71:70), MKS Dąbrowa Górnicza (w, 89:79), Polski Cukier Toruń (w, 94:102), Zastal Zielona Góra (d, 78:85), Spójnia Stargard (w, 73:79), Astoria (w, 85:75), Anwil (d, 85:76), Asseco Arka Gdynia (w, 83:92), Polpharma Starogard Gdański (d, 104:93).
Termin meczu: niedziela, 7 lutego 2021 roku, g.17:35
Adres hali: Ostrów Wielkopolski, ul. Andrzeja Kowalczyka 1 (ArenaOstrów)
Pojemność hali: 3000 miejsc (mecz bez udziału publiczności)
Transmisja: Polsat Sport Extra
Tabela EBL | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Drużyna | Mecze | Punkty | ||||
1. | Trefl Sopot | 0 | 0 | |||
2. | Legia Warszawa | 0 | 0 | |||
3. | Anwil Włocławek | 0 | 0 | |||
4. | King Szczecin | 0 | 0 | |||
5. | Arged BM Stal Ostrów Wlkp. | 0 | 0 | |||
6. | Polski Cukier Start Lublin | 0 | 0 | |||
pełna tabela |