Autor: Marcin Bodziachowski fot. Szymon Kołacz
2021-04-05 08:06:03
Legia prowadzi w serii z Kingiem 2:0 i już we wtorek może zapewnić sobie awans do półfinału. W Szczecinie nikt nie spodziewa się łatwego spotkania. Wręcz przeciwnie, możemy być pewni, że ekipa z Pomorza Zachodniego nie mając nic do stracenia, postawi wszystko na jedną kartę i będzie walczyła o przedłużenie serii do czwartego meczu.
Legioniści w drugim meczu tej serii pokazali formę, jaką mogliśmy podziwiać już we wcześniejszej fazie sezonu zasadniczego. Nasz zespół zdecydowanie lepiej prezentował się w porównaniu do pierwszego meczu serii. W Wielką Sobotę na Bemowie nasi gracze w drugiej kwarcie świetnie wymuszali przewinienia rywali, a następnie, grali coraz więcej piłek pod kosz, gdzie albo wymuszali tym samym rzuty wolne, albo oddawali skuteczne rzuty z pola trzech sekund, w czym brylował Walerij Lichodiej. W drugiej połowie z kolei to samo robił Earl Watson, który kilka razy z góry kończył nasze akcje. Zanim jednak na dobre rozkręcił się Watson, mieliśmy półtoraminutowy popis Jamela Morrisa na samym początku trzeciej kwarty. Nasz najlepszy strzelec w pierwszej połowie meczu nr2 ani razu nie rzucał z dystansu, a w pierwszych minutach trzeciej kwarty trafił trzy trójki z rzędu (na cztery próby)!
Legia odjechała wówczas szczecinianom na ponad 10 punktów i tej różnicy goście nie byli w stanie już zniwelować. Później zaś legioniści grający bardzo konsekwentnie, jeszcze podwyższyli prowadzenie, wykorzystując faule Kinga przy wejściach naszych graczy pod kosz. Brylował w tym aspekcie Morris (10/10 z linii rzutów wolnych), ale i inni nasi gracze nie mylili się tego dnia z osobistych. W całym meczu nasz zespół trafil 24 z 26 rzutów wolnych. To zresztą drugi mecz obu drużyn, w którym legioniści tak wiele razy stawali na linii rzutów wolnych - co w wielu wcześniejszych spotkaniach nie zdarzało się nam. Trener Jesus Ramirez częściej korzystał z Macieja Lampe, wpuścił też na parkiet doświadczonego kapitana, Pawła Kikowskiego (13:38 min.), który dwa dni wcześniej całe spotkanie spędził na ławce. Punkty dla szczecinian zdobywali głównie Tookie Brown (16) i Cleveland Melvn (13), ale mniej niż zwykle punktowali Schenk i Fakuade.
Legia w sobotę wygrała w pełni zasłużenie i wysoko, ale w fazie play-off każdy mecz może być inny. "Prowadzimy 2:0 w serii, ale to jest tylko 2:0. Musimy wygrać jeszcze jeden mecz, żeby znaleźć się w półfinale. Jesteśmy skoncentrowani na tej misji, aby odpocząć i odpowiednio przygotować się do tego meczu. I starać się tę serię zakończyć jak najszybciej" - powiedział po drugim meczu trener Wojciech Kamiński.
Podobnego zdania jest nasz doświadczony podkoszowy, który w pierwszej połowie sobotniego meczu nie trafił paru otwartych rzutów z dystansu, a znacznie lepiej spisywał się bliżej kosza rywali. "Teraz naszym celem jest wygranie meczu na wyjeździe. Myślę, że wiemy co robić i wiemy jak oni chcą zagrać. Powinniśmy to po prostu wykonać. W trzecim meczu możecie spodziewać się dużej energii od nas, ponieważ bardzo chcemy przejść do kolejnej rundy, więc będzie dużo ducha drużyny i energii" - powiedział Walerij Lichodiej.
Legia ma na swoim koncie cztery wygrane z Kingiem w obecnym sezonie. W szczecińskiej hali przy ulicy Twardowskiego, nieopodal stadionu piłkarskiej Pogoni, nie graliśmy od wielu lat. Zresztą sam King zaczął z niej korzystać stosunkowo niedawno. Po tym, jak największa szczecińska hala - Netto Arena została przeznaczona na szpital polowy, King musiał rozgrywać mecze w roli gospodarza w Stargardzie. Dopiero po doprowadzeniu hali przy Twardowskiego do wymogów PLK, co kosztowało ok. 100 tysięcy złotych, szczecinianie mogli rozgrywać mecze w swoim mieście. King pierwszy mecz w hali przy Twardowskiego rozegrał na początku lutego ze Startem, przegrywając 70:78. Później przyszła jeszcze porażka z Treflem (-2), po czym wygrali trzy kolejne mecze w tym obiekcie - ze Śląskiem (+14), GTK (+30) i HydroTruckiem (+10).
W przypadku wygranej Legii, już we wtorek nasz zespół zapewni sobie awans do półfinału, który rozegrany zostanie w formie turnieju zamkniętego w Ostrowie Wielkopolskim. Zwycięstwo Kinga przedłuża serię przynajmniej o jedno spotkanie, a to rozegrane zostanie w czwartek również w Szczecinie. Czy któraś z drużyn zaskoczy rywala jakimiś rozwiązaniami taktycznymi? Przekonamy się już we wtorek. Legia w obecnym sezonie wygrała 8 z 15 wyjazdowych meczów, w tym dwa ostatnie wyjazdowe spotkania - z Treflem Sopot i GTK Gliwice. Warto dodać, że Legia w XXI wieku ani razu nie wyszła na prowadzenie w fazie play-off 2:0 - zawsze musiała gonić i odrabiać straty po porażkach na wyjazdach. Tym razem jednak legioniści, w przeciwieństwie do sezonów 2001/02 i 2018/19, dzięki bardzo wysokiej lokacie po sezonie zasadniczym (drugiej), mieli przewagę parkietu. A wygrana we wtorek pozwoli na zdecydowanie dłuższy czas na regenerację i przygotowania do serii półfinałowej, którą zwycięzca pary Legia - King rozpocznie w środę, 14 kwietnia.
Wtorkowy mecz nr3 w serii ćwierćfinałowej, rozpocznie się o godzinie 17:35 i będzie na żywo transmitowany w Polsacie Sport. Zachęcamy również do sprawdzania na bieżąco naszych materiałów, które będziemy publikowali w social mediach.
KING SZCZECIN
Liczba wygranych/porażek: 17-15
Liczba wygranych/porażek u siebie: 11-4
Średnia liczba punktów zdobywanych/traconych: 78,5 / 81,4
Średnia skuteczność rzutów z gry: 44,4%
Średnia skuteczność rzutów za 3: 32,5%
Średnia skuteczność rzutów za 2: 51,6%
Średnia skuteczność rzutów za 1: 70,4%
Skład: Tookie Brown, Jakub Schenk, Jakub Koralewski (rozgrywający), Paweł Kikowski, Rodney Purvis, Mateusz Zębski, Aleksander Wiśniewski (rzucający), Mateusz Bartosz, Wojciech Czerlonko, Michael Fakuade, Celeveland Melvin, Mateusz Moroń, Dominik Wilczek, Igor Drozdowski, Igor Fiedosewicz, Michał Grzeszak, Kacper Kaźmierski, Jakub Sucharski (skrzydłowi), Maciej Lampe, Adam Łapeta, Zach Thomas, Wiktor Paczkowski (środkowi)
trener: Jesus Ramirez, as. Maciej Majcherek, Adam Sell
Przewidywana wyjściowa piątka: Tookie Brown/Jakub Schenk, Rodney Purvis, Mateusz Zębski, Cleveland Melvin, Michael Fakuade
Najwięcej punktów: Cleveland Melvin 361 (śr. 12,0), Jakub Schenk 324 (10,5), Michael Fakuade 298 (11,9).
Ostatnie wyniki: MKS (d, 73:67), Polski Cukier (d, 74:71), Astoria (w, 73:83), Zastal (w, 92:72), Spójnia (w, 64:72), Anwil (d, 80:71), Arka (w, 95:74), Polpharma (w, 80:88), Stal (w, 91:59), Start (w, 85:75), Trefl (w, 77:82), Śląsk (w, 91:73), HydroTruck (w, 83:73), GTK (w, 81:72), Legia (d, 60:70), MKS (w, 89:93), Polski Cukier (w, 102:83), Astoria (d, 75:68), Zastal (d, 80:99), Spójnia (d, 105:80), Anwil (w, 75:78), Arka (d, 82:50), Polpharma (d, 101:74), Stal (d, 77:67), Start (d, 70:78), Trefl (d, 81:83), Śląsk (d, 79:65), GTK (d, 100:70), HydroTruck (d, 97:87), Legia (w, 137:43), Legia (w, 99:91), Legia (w, 90:67).
Ostatnie mecze obu drużyn:
03.04.2021 Legia Warszawa 90:67 King Szczecin
28.03.2021 Legia Warszawa 137:43 King Szczecin
06.12.2020 King Szczecin 60:70 Legia Warszawa (w Stargardzie)
08.03.2020 King Szczecin 111:89 Legia Warszawa
10.11.2019 Legia Warszawa 95:87 King Szczecin
10.02.2019 King Szczecin 80:72 Legia Warszawa
28.10.2018 Legia Warszawa 75:70 King Szczecin
12.03.2018 Legia Warszawa 74:84 King Szczecin
02.10.2017 King Szczecin 86:66 Legia Warszawa
LEGIA WARSZAWA
Liczba wygranych/porażek: 23-9
Liczba wygranych/porażek na wyjeździe: 8-7
Średnia liczba punktów zdobywanych/traconych: 85,3 / 77,0
Średnia skuteczność rzutów z gry: 45,0%
Średnia skuteczność rzutów za 3: 36,1%
Średnia skuteczność rzutów za 2: 52,8%
Średnia skuteczność rzutów za 1: 76,4%
Skład: Lester Medford Jr, Nick Neal, Szymon Kołakowski, Wojciech Szpyrka (rozgrywający), Jamel Morris, Grzegorz Kamiński, Przemysław Kuźkow, Benjamin Didier-Urbaniak (rzucający), Jakub Karolak, Walerij Lichodiej, Adam Linowski, Grzegorz Kulka (skrzydłowi), Earl Watson, Dariusz Wyka, Jakub Sadowski (środkowi)
trener: Wojciech Kamiński, as. Marek Zapałowski
Przewidywana wyjściowa piątka: Lester Medford, Jamel Morris, Jakub Karolak, Grzegorz Kulka, Walerij Lichodiej
Najwięcej punktów: Jamel Morris 526 (śr. 17,0), Jakub Karolak 379 (13,1), Lester Medford 247 (13,7), Nickolas Neal 201 (10,6).
Ostatnie wyniki: HydroTruck Radom (d, 79:57), MKS Dąbrowa Górnicza (d, 93:70), Stelmet (w, 98:83), Enea Astoria Bydgoszcz (d, 98:81), Polski Cukier Toruń (d, 84:64), Spójnia Stargard (d, 77:73), Anwil Włocławek (w, 86:78), Arka Gdynia (d, 76:69), Polpharma Starogard Gdański (w, 90:97), Stal Ostrów (d, 89:73), Start Lublin (w, 79:82), Trefl Sopot (d, 78:72), Śląsk (w, 73:68), GTK Gliwice (w, 95:85), King Szczecin (w, 60:70), HydroTruck Radom (w, 71:70), MKS Dąbrowa Górnicza (w, 89:79), Polski Cukier Toruń (w, 94:102), Zastal Zielona Góra (d, 78:85), Spójnia Stargard (w, 73:79), Astoria (w, 85:75), Anwil (d, 85:76), Asseco Arka Gdynia (w, 83:92), Polpharma Starogard Gdański (d, 104:93), Stal Ostrów (w, 89:81), Trefl Sopot (w, 92:56), Start (d, 74:72), Trefl Sopot (w, 74:81), Śląsk Wrocław (d, 67:69), GTK Gliwice (w, 80:89), King Szczecin (d, 137:43), King Szczecin (d, 99:91), King Szczecin (d, 90:67).
Termin meczu: wtorek, 6 kwietnia 2021 roku, g.17:35
Adres hali: Szczecin, ul. Twardowskiego 12b (hala MOSRiR)
Pojemność hali: 730 miejsc (mecz bez udziału publiczności)
Transmisja: Polsat Sport
Tabela EBL | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Drużyna | Mecze | Punkty | ||||
1. | Trefl Sopot | 0 | 0 | |||
2. | Legia Warszawa | 0 | 0 | |||
3. | Anwil Włocławek | 0 | 0 | |||
4. | King Szczecin | 0 | 0 | |||
5. | Arged BM Stal Ostrów Wlkp. | 0 | 0 | |||
6. | Polski Cukier Start Lublin | 0 | 0 | |||
pełna tabela |