Autor: Marcin Bodziachowski fot. Piotr Koperski
2022-04-16 12:00:47
Zespół z Ostrowa Wielkopolskiego, a zarazem aktualny mistrz Polski, jest jednocześnie głównym faworytem do ponownego triumfu w Energa Basket Lidze. Legioniści postarają się sprawić niespodziankę i pokonać rywala, z którym mierzyli się również przed rokiem, tyle że w półfinale play-off.
Tym razem, aby awansować do czołowej czwórki w lidze, konieczne będzie trzykrotne pokonanie Stali. Zadanie trudne, ale nie niewykonalne. Przybliżyć się do tego celu można z pewnością zwyciężając choć raz na parkiecie Areny Ostrów, w której w ubiegłym roku organizowany był turniej w formie tzw. "bańki". Wówczas w rywalizacji ze Stalą, Legia została pozbawiona przewagi parkietu, którą wywalczyła sobie przez cały sezon zasadniczy. Tym razem to Stal po sezonie zasadniczym była sklasyfikowana wyżej (na miejscu trzecim), stąd dwa pierwsze mecze serii odbędą się właśnie w Ostrowie. Pierwszy z nich rozegrany zostanie w świąteczny poniedziałek.
Stal w sezonie zasadniczym z bilansem 22-8 zajęła trzecie miejsce, ustępując Anwilowi Włocławek gorszym bilansem bezpośrednich spotkań. Ostrowianie w tym sezonie, do końca grudnia rywalizowali w Basketball Champions League, gdzie z bilansem 1-5 zajęli ostatnie miejsce w grupie B i nie awansowali do dalszych gier. Stal zdobyła w lutym w Lublinie Puchar Polski, pokonując w finale miejscowy Start 83:76, choć jeszcze do przerwy lublinianie byli zespołem lepszym. W finałowym spotkaniu najlepszymi strzelcami Stali byli Jakub Garbacz (20 pkt.) i James Florence (19).
Garbacz wrócił do zespołu po krótkim epizodzie w niemieckiej Bundeslidze. Początkowo wszystko wskazywało na to, że MVP zeszłorocznych finałów play-off trafi do Anwilu Włocławek, ale ostatecznie działacze z Ostrowa przebili ofertę z Włocławka. W 14 rozegranych meczach ligowych notował średnio 11,7 pkt. na mecz. Trener Igor Milicic ma chyba najdłuższą rotację w całej lidze, dysponując aż siedmioma zawodnikami mającymi dwucyfrowe średnie zdobycze punktowe. Zresztą Stal jest najlepszą drużyną w ofensywie. Najbliższy rywal Legii zdobywa średnio aż 93,1 punktu na mecz! To pokazuje, że tylko maksymalne zaangażowanie w grę obronną, może przyczynić się do wygranej ze Stalą.
Legioniści w obronie mają potencjał, choć nie w każdym meczu potrafią go wykorzystać. Akurat spotkanie z Treflem, zakończone porażką 104:109 po trzech dogrywkach nie jest najlepszym wykładnikiem - w tym bowiem spotkaniu, wiedząc, że wynik meczu raczej nic nie zmieni w tabeli, sztab szkoleniowy postanowił dać więcej minut rezerwowym. W rywalizacji ze Stalą w obronie ważne będzie zaangażowanie każdego z graczy - zarówno podkoszowych, jak i obwodowych, których czekają trudne pojedynki 1 na 1 z bardzo dobrze wyszkolonymi graczami z Ostrowa.
Najlepszym strzelcem Stali jest James Palmer, który w ciągu 29 minut notuje średnio 15,7 pkt., trafiając 43,6% za 3 pkt. Zresztą skuteczność ostrowian za 3 punkty jest poza zasięgiem właściwie całej ligi - "Stalówka" trafia aż 40 procent rzutów z dystansu. Jeszcze lepiej punktują za 3 - Michael Young (47,7%!), czy Damian Kulig (46,8%). Drugim strzelcem zespołu jest Kobi Simmons, zdobywający 13,8 pkt. na mecz, a powyżej 10 pkt. zdobywają również Florence (12,2), Trey Drechsel (11,0) i Kulig (10,3). Bardzo ważną postacią w strefie podkoszowej jest grający kolejny sezon w Polsce, Szwed Denzel Andersson (8,2 pkt.). Po kontuzji do gry wrócił inny podkoszowy, choć na razie gra niewiele ponad 9 min. na mecz, Jakub Wojciechowski, który przed dwoma laty zdążył zadebiutować w barwach Legii, po czym rozgrywki zostały przedwcześnie zakończone z powodu koronawirusa. Nie można zapominać, że bardzo przyzwoicie prezentuje się również Jarosław Mokros, który w przeszłości w różnych klubach występował razem z Łukaszem Koszarkiem.
Od postawy kapitana Legii na pewno będzie zależało wiele. Play-offy to czas weteranów i doświadczenie, jakiego "Koszarowi" nie brakuje, może się okazać nieocenione w przypadku meczów z tak silnym zespołem jakim obecnie jest Stal. Nikt nie ma wątpliwości, że zdecydowanym faworytem tego ćwierćfinału jest Stal, ale to sprawia, że legioniści mogą, a ostrowianie muszą. Może brak presji, która ciążyć będzie ekipie z Wielkopolski, pozwoli na rozegranie najlepszych meczów w sezonie? Nie mamy wątpliwości, że jeśli każdy z zawodników Legii zagra na sto procent swoich umiejętności, wygrana jest jak najbardziej możliwa.
Legia ze Stalą w fazie play-off grała w poprzednim sezonie, ale niestety wtedy wszystkie spotkania rozegrano na rzekomo neutralnym terenie... w Ostrowie Wielkopolskim. Mimo to legioniści tanio skóry nie sprzedali - w pierwszym meczu przegrali 80:85 (remis do przerwy), a mogło być zdecydowanie lepiej. W meczu numer dwa nasz zespół po pierwszej połowie prowadził różnicą pięciu punktów, ale niestety po przerwie nasz atak przestał funkcjonować jak należy (tylko 24 zdobyte punkty w II połowie), co przełożyło się na porażkę 67:80. W trzecim, i jak się później okazało ostatnim spotkaniu serii, Stal wyraźną przewagę wypracowała sobie w pierwszej kwarcie (37:12) i nawet ambitna pogoń naszego zespołu, nie była w stanie odmienić losów spotkania, które zakończyło się wygraną ostrowian 95:87.
Wcześniej Legia mierzyła się ze "Stalówką" w półfinale play-off na zapleczu ekstraklasy w sezonei 2014/15. Wówczas drużyna Legii prowadzona przez Piotra Bakuna przywiozła z Ostrowa jedną wygraną (w starym obiekcie Stali) i mogł zapewnić sobie awans do finału wygrywając oba spotkania na własnym parkiecie (wówczas w Wilanowie). Przy Wiertniczej emocji nie brakowało do samego końca, ale wygraną Stali zapewnił niespodziewaną trójką kapitan, Wojciech Żurawski, dla którego było to jedyne trafienie z dystansu w całym sezonie. Dzień później Legia zdołała wyrównać stan serii, wygrywając 67:59, i decydujące spotkanie rozegrano w wypełnionej po brzegi hali w Ostrowie, w której Stal przeważała przez większość meczu, i ostatecznie to zespół z Ostrowa wygrał 71:58 i zapewnił sobie awans do finału, a następnie do koszykarskiej ekstraklasy.
W tym sezonie oba mecze Legii ze Stalą wyglądały zupełnie inaczej. W pierwszym spotkaniu rozgrywanym w drugiej połowie października, legioniści pokrzepieni dobrymi meczami w FIBA Europe Cup (po wygranych w Oradei i z Szolnoki na Bemowie), napędzili Stali stracha, walcząc do końcowej syreny o korzystny wynik (ostatecznie 96:92 dla Stali). Zupełnie inny przebieg miało spotkanie rewanżowe z lutego. W nim Stal zwyciężyła aż 114:84, wygrywając każdą kwartę meczu, choć na końcowym wyniku zaważyła słaba dyspozycja "Zielonych Kanonierów" w czwartej kwarcie, przegranej aż 19:35.
Legia od powrotu do najwyższej klasy rozgrykowej, zagra w play-off po raz trzeci. Dotychczas nie zdarzyło się, aby nasz zespół nie wygrał na tym etapie rozgrywek przynajmniej dwóch spotkań. Tak było w sezonie 2018/19, kiedy po bardzo zaciętej rywalizacji (2:3) musieliśmy uznać wyższość najlepszej drużyny po sezonie zasadniczym, Asseco Arki Gdynia. Wówczas obie wygrane legioniści osiągnęli na własnym parkiecie. W minionym sezonie, Legia rozpoczynając rywalizację w I rundzie play-off na własnym parkiecie (z miejsca drugiego), pokonała Kinga Szczecin 3:1.
Pierwszy mecz serii ćwierćfinałowej rozegrany zostanie w Arenie Ostrów w najbliższy poniedziałek o godzinie 19:30. Transmisję obejrzeć można na platformie Emocje.TV.
ARGED BM STAL OSTRÓW WIELKOPOLSKI
Liczba wygranych/porażek: 22-8
Liczba wygranych/porażek u siebie: 13-2
Średnia liczba punktów zdobywanych/traconych: 93,1 / 81,1
Średnia skuteczność rzutów z gry: 49,1%
Średnia skuteczność rzutów za 3: 40,0%
Średnia skuteczność rzutów za 2: 58,0%
Średnia skuteczność rzutów za 1: 79,0%
Skład: James Florence, Trey Drechsel, Michał Pluta, Krzysztof Rozpędowski (rozgrywający), Kobi Jordan Simmons, Jakub Garbacz, James Palmer Jr., Łukasz Wojciechowski, Igor Wadowski (rzucający), Denzel Andersson, Jarosław Mokros, Kamil Nawrot, Bartosz Rachwalski (skrzydłowi), Damian Kulig, Jakub Wojciechowski, Michael Young (środkowi)
trener: Igor Milicic, as. Andrzej Urban, Konrad Kaźmierczyk
Przewidywana wyjściowa piątka: James Florence, Trey Drechsel, Jakub Garbacz, Michael Young, Damian Kulig
Najwięcej punktów: James Palmer Jr. 471 (śr. 15,7), Michael Young 393 (13,1), James Florence 366 (12,2), Kobi Jordan Simmons 331 (13,8).
Ostatnie wyniki: Astoria (d, 83:73), Śląsk (d, 83:74), Anwil (d, 66:79), Czarni (w, 88:80), King (d, 84:74), MKS (w, 96:112), Trefl (d, 86:78), Legia (d, 96:92), Twarde Pierniki (w, 105:98), GTK (w, 70:122), Spójnia (d, 91:82), HydroTruck (w, 83:78), Start (w, 77:88), Zastal (d, 105:98), Arka (d, 98:75), Astoria (w, 83:86), Śląsk (w, 79:69), Anwil (w, 107:88), Czarni (d, 82:83), King (w, 79:118), MKS (d, 91:80), Trefl (w, 77:101), Legia (w, 84:114), Twarde Pierniki (d, 96:74), GTK (d, 78:77), Spójnia (w, 61:105), HydroTruck (d, 108:84), Start (d, 99:62), Zastal (w, 86:85), Arka (w, 73:102).
Ostatnie mecze obu drużyn:
13.02.2022 Legia Warszawa 84:114 Stal Ostrów
23.10.2021 Stal Ostrów 96:92 Legia Warszawa
17.04.2021 Stal Ostrów 95:87 Legia Warszawa (półfinał play-off)
15.04.2021 Legia Warszawa 67:80 Stal Ostrów (w Ostrowie, półfinał play-off)
14.04.2021 Legia Warszawa 80:85 Stal Ostrów (w Ostrowie, półfinał play-off)
07.02.2021 Stal Ostrów 89:81 Legia Warszawa
24.10.2020 Legia Warszawa 89:73 Stal Ostrów
04.01.2020 Legia Warszawa 75:104 Stal Ostrów
26.01.2019 Stal Ostrów 84:62 Legia Warszawa
13.10.2018 Legia Warszawa 68:77 Stal Ostrów
03.02.2018 Stal Ostrów 75:60 Legia Warszawa
22.10.2017 Legia Warszawa 63:75 Stal Ostrów
LEGIA WARSZAWA
Liczba wygranych/porażek: 27-17
Liczba wygranych/porażek na wyjeździe: 14-8
Średnia liczba punktów zdobywanych/traconych: 83,5 / 81,5
Średnia skuteczność rzutów z gry: 45,6%
Średnia skuteczność rzutów za 3: 36,5%
Średnia skuteczność rzutów za 2: 52,9%
Średnia skuteczność rzutów za 1: 75,9%
Skład: Łukasz Koszarek, Robert Johnson (rozgrywający), Muhammad-Ali Abdur-Rahkman, Benjamin Didier-Urbaniak, Szymon Kołakowski (rzucający), Raymond Cowels, Grzegorz Kulka, Grzegorz Kamiński, Jure Skifić, Marcin Składanowski (skrzydłowi), Adam Kemp, Dariusz Wyka, Jakub Sadowski, Jakub Śliwiński (środkowi)
trener: Wojciech Kamiński, as. Marek Zapałowski, Maciej Jamrozik
Przewidywana wyjściowa piątka: Łukasz Koszarek, Robert Johnson, Raymond Cowels, Grzegorz Kulka, Adam Kemp
Najwięcej punktów: Raymond Cowels III 429 (śr. 14,3), Muhammad-Ali Abdur-Rahkman 352 (11,7), Robert Johnson 267 (20,5).
Ostatnie wyniki: Asseco Arka Gdynia (d, 79:59), Twarde Pierniki Toruń (d, 105:68), GTK Gliwice (w, 78:75), Spójnia Stargard (d, 84:86), HydroTruck Radom (w, 75:88), Start Lublin (d, 69:60), CSM Oradea (w, 66:76), Szolnoki Olajbanyasz (d, 83:66), Stal Ostrów (w, 96:92), FC Porto (d, 71:61), Astoria Bydgoszcz (w, 76:83), CSM Oradea (d, 75:68), Śląsk Wrocław (d, 73:87), Szolnoki Olajbanyasz (w, 68:75), Anwil Włocławek (d, 74:73), FC Porto (w, 81:82), Czarni Słupsk (d, 68:66), King Szczecin (w, 99:83), Parma Perm (d, 70:72), MKS Dąbrowa Górnicza (d, 81:78), ZZ Leiden (w, 78:90), Trefl Sopot (w, 85:70), Zastal Zielona Góra (w, 100:66), Asseco Arka Gdynia (w, 70:88), Twarde Pierniki Toruń (w, 77:87), medi Bayreuth (w, 88:95), GTK Gliwice (d, 86:73), HydroTruck Radom (d, 73:60), ZZ Leiden (d, 59:77), Zastal Zielona Góra (d, 79:85), medi Bayreuth (d, 80:55), Stal Ostrów (d, 84:114), Parma-Parimatch Perm (w, 67:78), Start Lublin (w, 97:107), Astoria (d, 68:87), Unahotels Reggio Emilia (d, 68:71), Śląsk Wrocław (w, 78:91), Unahotels Reggio Emilia (w, 80:75), Anwil Włocławek (w, 94:81), Spójnia Stargard (w, 63:77), Czarni Słupsk (w, 96:90), King Szczecin (d, 101:71), MKS Dąbrowa Górnicza (w, 86:99), Trefl Sopot (d, 104:109).
Termin meczu: poniedziałek, 18 kwietnia 2022 roku, g. 19:30
Adres hali: Ostrów Wielkopolski, ul. Andrzeja Kowalczyka 1 (Arena Ostrów)
Pojemność hali: 3000 miejsc
Ceny biletów: 25 zł (ulgowe), 45 i 60 zł (normalne)
Transmisja: Emocje.TV
Tabela EBL | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Drużyna | Mecze | Punkty | ||||
1. | Trefl Sopot | 0 | 0 | |||
2. | Legia Warszawa | 0 | 0 | |||
3. | Anwil Włocławek | 0 | 0 | |||
4. | King Szczecin | 0 | 0 | |||
5. | Arged BM Stal Ostrów Wlkp. | 0 | 0 | |||
6. | Polski Cukier Start Lublin | 0 | 0 | |||
pełna tabela |