Autor: Marcin Bodziachowski fot. Piotr Koperski
2017-02-05 11:30:00
"To był super mecz, w którym padło dużo punktów, było wiele niesamowitych rzutów. W pierwszej połowie graliśmy bardzo dobrze z kontry, a w całym meczu nasz zespół pokazał swoją siłę" - powiedział po meczu w Stargardzie trener Legii, Piotr Bakun. Poniżej pomeczowe rozmowy z trenerami obu drużyn, jak również Łukaszem Pacochą i Piotrkiem Robakiem.
Piotr Bakun (trener Legii): To był super mecz, w którym padło dużo punktów i niesamowitych rzutów. Bardzo dobrze graliśmy kontrą pierwszą połowę, niestety straciliśmy dużo punktów. Zespół pokazał swoją siłę i bardzo się cieszę, że razem wygraliśmy ten mecz. Nie można grać idealnych meczów, takich zespołów nie ma. Trochę rywale poskakali nam po głowach, ale w pewnym momencie opamiętaliśmy się i zablokowaliśmy graczy w strefie podkoszowej. Ciężko wywalczone zwycięstwo bardzo cieszy. Pierwsza liga jest nieobliczalna i zespoły z niższych miejsc potrafią wygrywać z liderami. To musi wzbudzić naszą czujność.
Konrad Koziorowicz (trener Spóni): Zdawaliśmy sobie sprawę z siły potencjału zespołu Legii. Ta drużyna jak walec przechodzi, odnosząc kolejne dwunaste zwycięstwo. Podchodziliśmy do tego z pełnym szacunkiem, a jednocześnie z wiarą w zwycięstwo, bo do każdego meczu trzeba tak podchodzić. W ten sposób w pierwszej rundzie rozgrywek udało się nam kilka meczów wyrwać z gardła, wygrywając po dogrywkach lub 1-2 punktami. Nie ma szans, by przy tak wąskim składzie w porównaniu z zespołami z czołówki, równo grać cały sezon. To przenosi się z treningu na mecz. Mieliśmy ostatnio problemy grypowe, ale do meczu z Legią przystąpiliśmy w pełni sił. Chcieliśmy przed zamknięciem okienka, czyli do 15 stycznia trochę poszerzyć nasz skład, ale niestety nie udało się. Zdawałem sobie sprawę, że 7-8, która grała całą pierwszą rundę będzie musiała trochę paść. Zabrakło nam trochę tego, w czym Legia brylowała - trafień z obwodu. Dzięki temu legioniści nie zanotowali wielu zbiórek, bo nie było z czego zbierać. My się mocno postawiliśmy, graliśmy na tyle, na ile nas dzisiał było stać. Gratulujemy zespołowi Legii naprawdę wspaniałej postawy.
Łukasz Pacocha (rozgrywający Legii): Dobrze czułem się na boisku, chciałem w końcu zagrać dobre spotkanie i pomóc drużynie. Ostatnio nie wiodło mi się dobrze, nie czułem się dobrze na boisku i musiałem zmienić swoje podejście mentalne. Cieszę się, że pomogłem drużynie, do tego w Stargardzie, to cieszy podwójnie. Miło spędziłem czas przed meczem, to dobrze wpływa na głowę, odpocząłem i dałem drużynie to, czego ode mnie oczekuje. Cieszy też to, że super zagraliśmy, zdobywając aż 101 punktów. Spotkanie musiało się podobać publiczności. Każdy kto wchodził na parkiet, dawał z siebie sto procent. Była walka, wspieraliśmy się nawzajem. Ta liga jest bardzo wyrównana, wiele zależy od dyspozycji dnia. Cieszy nas, że wygrywamy 12. mecz z rzędu i budujemy mentalność zwycięzcy.
Piotr Robak (rzucający Legii): Wiedzieliśmy, że to będzie ciężki mecz i taki też był. To spotkanie było bardzo dobrą promocją koszykówki, mógł się podobać kibicom. Najważniejsze, że wygraliśmy i nasza seria została przedłużona. Najważniejszy jest zespół, mamy jasno określony cel. Cieszymy się, wracamy do Warszawy i będziemy robić wszystko, aby ta seria nie skończyła się. Mamy 10-11 zawodników, rywal który przygotowuje się do meczu z nami musi przygotować się na grę nas wszystkich. W naszym zespole każdy danego dnia może być liderem, który poprowadzi pozostałych. To nasza siła, żaden inny zespół w lidze nie ma takiego komfortu jak my. Teraz koncentrujemy się na najbliższym przeciwniku - Kotwicy Kołobrzeg.
Tabela EBL | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Drużyna | Mecze | Punkty | ||||
1. | Trefl Sopot | 0 | 0 | |||
2. | Legia Warszawa | 0 | 0 | |||
3. | Anwil Włocławek | 0 | 0 | |||
4. | King Szczecin | 0 | 0 | |||
5. | Arged BM Stal Ostrów Wlkp. | 0 | 0 | |||
6. | Polski Cukier Start Lublin | 0 | 0 | |||
pełna tabela |