Autor: Marcin Bodziachowski fot. Marcin Bodziachowski
2019-09-30 11:10:32
Prezentujemy pomeczowe wypowiedzi trenera oraz zawodników Legii, po rewanżowym meczu rozegranym w Niżnym Nowogrodzie, w kwalifikacjach do fazy grupowej BCL.
Tane Spasev: "Gratulacje dla zespołu z Niżnego Nowogrodu. Byliśmy lepsi w jednej kwarcie, tej drugiej. Niestety nasz zespół nie ma doświadczenia na tym poziomie rozgrywek, byliśmy pod dużą presją już od samego początku spotkania. Gra w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów to duże doświadczenie dla mojego zespołu, całego klubu, który powrócił do rywalizacji w europejskich pucharach po 48 latach przerwy. Bardzo miło było nam gościć w Niżnym Nowogrodzie. Jest tu bardzo dobra drużyna prowadzona przez świetnego trenera, Zorana Lukicia. Niżny Nowogród to bardzo dobrze prowadzony, silny, dążący do zdobywania łatwych punktów. Dobrze zachowują się w obronie, szybko przechodzą z ataku do obrony. Grają mądrze w ataku, maja komfort w postaci szerokiego składu w którym są m.in. Strebkov czy Baburin, co prowadzi drużynę do dobrych wyników."
Sebastian Kowalczyk: "Były momenty... Z takim rywalem trzeba więcej takich momentów, nie tylko któraś kwarta, tylko na przykład trzy kwarty. Fajnie zagraliśmy w drugiej kwarcie, gdzie obrona była na dobrym poziomie i egzekucja w ataku. Niestety w trzeciej kwarcie popełniliśmy zbyt wiele prostych błędów i oczywiście taki zespół jak Niżny Nowogród szybko to wykorzystał. (...) Mieliśmy wykonywać jakieś zagrywki i nie zrobiliśmy tego. Później popełniliśmy parę błędów w ataku, gdzie mieliśmy 2 na 1, a robiliśmy stratę. To są takie małe rzeczy, które decydują, bo rywal jest na takim poziomie, że szybko to wykorzystuje. (...) Po meczu u siebie na pewno była analiza i wiedzieliśmy, że w ostatniej minucie popełniliśmy głupie błędy. Tego nie mogliśmy już odwrócić. Fajnie, że do przerwy w Niżnym prowadziliśmy różnicą trzech punktów i była wiara i nadzieja do końca. (...) Uczymy się meczów co trzy dni i organizacji do spotkań w europejskich pucharach. To swego rodzaju wyzwanie dla nas i powoli będziemy się do tego przygotowywać. (...) Teraz najważniejsza jest regeneracja, i poukładanie sobie w głowie, że nie możemy mieć tych podróży jako wymówek. Niektóre drużyny, które łączą grę w lidze z rozgrywkami w Europie jakoś sobie z tym radzą. (...) Widziałem, że dużo osób trzyma kciuki za polskie drużyny w europejskich pucharach, bo to wiadomo, podnosi poziom ligi. Trzymam kciuki za Toruń przy okazji ich dzisiejszego rewanżowego meczu w BCL."
Szymon Kiwilsza: "Brakowało, żebyśmy przez cały mecz, a przynajmniej przez dłuższy okres czasu utrzymali to, co graliśmy w drugiej kwarcie. Mieliśmy wtedy świetną defensywę, z czego poszło kilka łatwych oczek i skończyliśmy pierwszą połowę prowadząc trzema punktami. Potem zabrakło nam konsekwencji, trochę za dużo niecelnych rzutów spod kosza. Ten procent był zdecydowanie zbyt niski w naszym wykonaniu, bo mieliśmy tylko 36 procent, podczas gdy rywale mieli 56%. I to widać na tablicy wyników" - powiedział po rewanżowym meczu z Niżnym Nowogrodem podkoszowy Legii, Szymon Kiwilsza. (...) Początek trzeciej kwarty jeszcze był OK, ale potem siedliśmy i przede wszystkim brakowało nam egzekucji, głównie celnych rzutów w kontakcie. Rywale rzuty w kontakcie kończyli, dlatego też różnica punktowa jest taka, a nie inna. (...) Trener przygotowywał nas na to. Mocny rywal mocnym rywalem, ale na pewno mogliśmy tutaj ugrać więcej niż tych 28 punktów różnicy w dwumeczu. Mogło być znacznie lepiej, ale w pierwszym meczu, w rewanżu również, popełnialiśmy głupie błędy. Na pewno było tego za dużo. (...) Może nie było nienawiści, ale grało się przyjemnie, bo był głośny doping, który nakręcał również spiker. Na trybunach mało kto siedział, wszyscy żyli meczem. Przy takiej atmosferze gra się fajnie. (...) Na pewno ta podróż nie będzie łatwa, ale musimy się jak najlepiej przygotować do tego meczu. Przede wszystkim dobrze przeanalizować video. Musimy postarać się odpocząć jak najbardziej, aby zregenerować się jak tylko się da na środowy mecz i walczyć. (...) Fragmenty dzisiejszej drugiej kwarty pokazały, że możemy ugrać w każdym meczu bardzo dużo. Będziemy się starali trzymać grę, która była dziś w drugiej kwarcie."
Isaac Sosa: "Graliśmy z trudnym rywalem, grającym fizycznie, wykorzystującym wszystkie nasze błędy. Bardzo mocno zaczęli ten mecz, ale w drugiej kwarcie zdołaliśmy odrobić straty. Trzecia kwarta zadecydowała o tym kto w dzisiejszym meczu zwyciężył."
Tabela EBL | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Drużyna | Mecze | Punkty | ||||
1. | Trefl Sopot | 0 | 0 | |||
2. | Legia Warszawa | 0 | 0 | |||
3. | Anwil Włocławek | 0 | 0 | |||
4. | King Szczecin | 0 | 0 | |||
5. | Arged BM Stal Ostrów Wlkp. | 0 | 0 | |||
6. | Polski Cukier Start Lublin | 0 | 0 | |||
pełna tabela |