Autor: Marcin Bodziachowski, vid. Michał Farmas
2019-04-20 18:03:26
"Pierwsza połowa w naszym wykonaniu była dość przeciętna. Dopiero po przerwie wrzuciliśmy wyższy bieg. Trener w szatni odpowiednio nas zmotywował i potem już od trzeciej kwarty graliśmy pod nasze dyktando" - powiedział po meczu z GTK rzucający Legii, Jakub Karolak.
Sebastian Kowalczyk (rozgrywający Legii): Początek nie był najlepszy w naszym wykonaniu pod kątem energii. Na to wpływ mógł mieć ostatni mecz, który rozgrywaliśmy w środę i czasu na regenerację nie było zbyt wiele. Całe szczęście tę intensywność poprawiliśmy w drugiej połowie. Omar dał ważne punkty na początku trzeciej kwarty i może to dało nam pewności siebie, dzięki czemu presja była mniejsza. Ważne, że wygraliśmy spotkanie, dzięki czemu mamy play-off. Można powiedzieć, że taki taki celny, szczęśliwy rzut z dystansu dodaje pewności siebie, chociaż ostatnio nie trenowałem zbyt wiele z zespołem i nie byłem jakoś super przygotowany fizycznie. Chciałem dać z siebie wszystko, co mogę. (...) Jeśli chodzi o mecz w Zielonej Górze, to nie ukrywam, że wolę być na parkiecie, bo emocje i stres są zbyt duże. Fajnie chłopaki walczyli, chociaż szkoda, że nie udało się sprawić niespodzianki. (...) Nie można odpuszczać w żadnym meczu, bo to się może zemścić. Każde spotkanie, które gramy, wychodzimy na sto procent. Nie ma kalkulacji. Zobaczymy na kogo trafimy w play-off i wtedy będziemy mogli przygotować się. (...) Idę dziś na mecz Legii z Cracovią i liczy się tylko zwycięstwo Legii.
Jakub Karolak (rzucający Legii): Chyba pierwszy raz w sezonie mieliśmy lepszą skuteczność za 3 niż za 2 punkty, ale to w sumie lepiej, bo lepiej rzucać za 3 niż za 2, bo to zawsze jedno oczko więcej. Trzeba się cieszyć, że nasza skuteczność za 3 dzisiaj dopisywała. Nad tymi rzutami za dwa punkty musimy jeszcze trochę popracować, bo mieliśmy poniżej 40 %, a na to nie możemy sobie pozwolić w przyszłości. (...) Pierwsza połowa w naszym wykonaniu była dość przeciętna. Dopiero po przerwie wrzuciliśmy wyższy bieg. Trener w szatni odpowiednio nas zmotywował i potem już od trzeciej kwarty graliśmy pod nasze dyktando. (...) Do Starogardu Gdańskiego jedziemy po wygraną, nie będziemy kalkulować, a na kogo byśmy nie trafili, to będziemy starali się dawać z siebie wszystko, czy to będzie Arka, Polski Cukier, czy Stelmet. (...) Widać, że eksperci się trochę pomylili, bo sezon tak się ułożył, że to my awansowaliśmy do play-off, a nie wyżej stawiane drużyny. Czy jestem zaskoczony? Chyba nie. Od początku byłem przekonany, że przejście do Legii będzie dobrą decyzją, trener Spasev zbudował bardzo fajną ekipę i osiągnęliśmy planowany wynik.
Tabela EBL | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Drużyna | Mecze | Punkty | ||||
1. | Trefl Sopot | 0 | 0 | |||
2. | Legia Warszawa | 0 | 0 | |||
3. | Anwil Włocławek | 0 | 0 | |||
4. | King Szczecin | 0 | 0 | |||
5. | Arged BM Stal Ostrów Wlkp. | 0 | 0 | |||
6. | Polski Cukier Start Lublin | 0 | 0 | |||
pełna tabela |