Trzymaliśmy się razem

Autor: Patrycja Smolarczyk, wideo: Emil fot. Marcin Gacoń
2021-10-01 11:22:12

W V kolejce Energa Basket Ligi legioniści pokonali na wyjeździe HydroTruck Radom 88:75. Po raz pierwszy w historii ligowej rywalizacji  Zieloni Kanonierzy okazali się lepsi od rywali w hali MOSiR Radom. Swoimi opiniami o tym spotkaniu podzielili się Raymond Cowels i Grzegorz Kamiński.

Grzegorz Kamiński: Pokonaliśmy radomian, z tego co wiem to po raz pierwszy w ligowych zmaganiach. Ciężki przeciwnik, ciężki teren – myślę, że świetnie pokazaliśmy, że bez względu na to jakim składem gramy, pokazujemy serce na boisku i tym wygrywamy. Nie myśleliśmy o tych ostatnich porażkach, nauczyliśmy się wiele dzięki tym dwóm meczom przegranym w końcówkach i dzisiejszy wynik pokazuje, że wyciągnęliśmy odpowiednie wnioski. Mam nadzieję, że utrzymamy poziom, jesteśmy w dobrej formie i wygramy także w kolejnym meczu. Mam nadzieję, że w przyszły czwartek w hali pojawi się wielu kibiców.

Raymond Cowels:  To był ciężki mecz, pozbieraliśmy się, to był dla nas ważny mecz i myślę, że daliśmy radę. Słyszałem o tym, że to pierwsza wygrana Legii w Radomiu i byłem nieco zszokowany tą wieścią. Fajnie jest zrobić coś historycznego jako zespół. Wygraliśmy i wracamy na swoją zwycięską ścieżkę.

Co było dziś kluczowe w odniesieniu zwycięstwa? Współpraca, zespołowość, trzymaliśmy się razem po tym trudnym okresie, poprawiliśmy błędy. Pozostało zaufać sobie nawzajem, zagrać zespołowo i myślę, że właśnie to pokazaliśmy po tych dwóch porażkach.

Przed nami kolejne starcie, już za tydzień. Każdy mecz jest trudny, dobrze  byłoby wygrać i dopisać sobie kolejne zwycięstwo. Na pewno czekają nas trudności  ze strony rywala, ale może trafimy kilka rzutów na początku i będzie łatwiej?