Autor: Marcin Bodziachowski fot. Marcin Bodziachowski
2017-02-19 09:23:00
Legia miała wyraźnie niższą skuteczność z gry w rywalizacji z Sokołem Łańcut. Ponadto legioniści popełnili zdecydowanie zbyt wiele strat - 15, przy 11 po stronie gospodarzy.
Nasz zespół słabo rozpoczął drugą połowę spotkania, tracąc 9 kolejnych punktów, wówczas przewaga Sokoła osiągnęła 14 punktów (49:35), najwięcej w trakcie całego spotkania. Kolejnych dziesięć minut w wykonaniu naszej drużyny było zdecydowanie lepsze - udało się zmniejszyć straty do jednego punktu na pięć minut przed końcem spotkania (62:61). Sokół zdecydowanie częściej faulował, dzięki czemu nasi zawodnicy wykonywali o 8 rzutów wolnych więcej, i czynili to skuteczniej (20/26) niż gospodarze (9/18).
Węższa ławka Legii, spowodowana brakiem Jarmakowicza i Andrzejewskiego sprawiła, że tym razem rezerwowi zapewnili nam zaledwie 25 punktów, 34% wszystkich zdobytych przez Legię. Brak wysokich widoczny był także przy punktach zdobywanych spod kosza - legioniści uzyskali w ten sposób zaledwie 26 pkt. (35 procent wszystkich punktów), przy 42. Sokoła. Swojego dnia nie miał Grzesiek Kukiełka, który co prawda uzbierał 11 punktów, ale zanotował słabszą skuteczność z gry, zaledwie 33,3% (4/12). Na plus należy ocenić występ Adama Linowskiego, który bardzo dobrze zastąpił nieobecnych wysokich i trafił 6 z 8 rzutów z gry, notując do tego 7 zbiórek i 2 asysty.
Łukasz Wilczek natomiast dawno nie zaliczył zaledwie jednej asysty, zaś drugi z rozgrywających - Łukasz Pacocha miał ich pięć, ale zanotował aż 6 strat. Najczęściej faulowanym zawodnikiem w naszej drużynie był Marcel Wilczek, który wymusił 6 przewinień. Właśnie Wilczek wraz z Linowskim to zawodnicy, którzy w sobotę spędzili najwięcej czasu na parkiecie, odpowiednio 29:46 min. oraz 34:41. Gospodarze prowdzili przez niespełna 30 minut, a remis na tablicy pojawiał się aż 9 razy. Niestety nie licząc Linowskiego, tylko Kamil Sulima zagrał na przyzwoitej skuteczności (2/3 za 3), pozostali gracze nie mogli się wstrzelić, w efekcie czego skuteczność z gry Legii wyniosła zaledwie 37,3 procent, przy niespełna 48-procentowej skuteczności zespołu z Łańcuta.
Punkty w 5-minutowych przedziałach: 8-4, 16-16, 28-27, 40-35, 51-38, 59-54, 62-61, 80-73
Punkty po stratach: 15-12
Punkty spod kosza: 42-16
Punkty drugiej szansy: 3-8
Punkty po szybkim ataku: 12-5
Punkty zmienników: 43-25
Najwyższe prowadzenie: 14 - 4
Najwyższa seria punktowa: 9-0 (49-35) - 9-0 (54-52)
Zmiany prowadzenia: 4
Remisy: 9
Czas prowadzenia: 29:19 - 04:51
SOKÓŁ ŁAŃCUT:
Rzuty z gry: 31/65 (47,7%)
Rzuty za 2: 22/42 (52,4%)
Rzuty za 3: 9/23 (39,1%)
Rzuty za 1: 9/18 (50,0%)
Zbiórki suma, atak/obrona: 38, 6/32
Asysty: 17
Straty: 11
Przechwyty: 13
Bloki: 4
Faule popełnione/wymuszone: 25/17
LEGIA WARSZAWA:
Rzuty z gry: 22/59 (37,3%)
Rzuty za 2: 13/35 (37,1%)
Rzuty za 3: 9/24 (37,5%)
Rzuty za 1: 20/26 (76,9%)
Zbiórki suma, atak/obrona: 40, 7/33
Asysty: 16
Straty: 15
Przechwyty: 8
Bloki: 2
Faule popełnione/wymuszone: 17/25
Pełne statystyki dostępne są TUTAJ.
Tabela EBL | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Drużyna | Mecze | Punkty | ||||
1. | Trefl Sopot | 0 | 0 | |||
2. | Legia Warszawa | 0 | 0 | |||
3. | Anwil Włocławek | 0 | 0 | |||
4. | King Szczecin | 0 | 0 | |||
5. | Arged BM Stal Ostrów Wlkp. | 0 | 0 | |||
6. | Polski Cukier Start Lublin | 0 | 0 | |||
pełna tabela |