Relacja ze sparingu z Anwilem (WIDEO)

Autor: Radosław Kaczmarski, vid. Emil fot. Paweł Kołakowski
2021-08-01 12:00:56

W pierwszym przedsezonowym meczu sparingowym Legia Warszawa przegrała we własnej hali z Anwilem Włocławek, 74:80.

Najlepszym strzelcem Legii  był Josh Sharkey, który zanotował 16 punktów trafiając przy tym każdy rzut jaki oddal  (6/6 z gry, 4/4 z linii rzutów wolnych).

„Tak naprawdę po raz pierwszy zagraliśmy razem na boisku. Pierwszy mecz za nami, przed nami drugi mecz towarzyski. Każdego dnia będziemy stawać się coraz lepsi. Na pewno to był dobry test, rywale są solidną drużyną. Wczuwamy się w to jak może wyglądać rywalizacja w lidze – będzie w niej dużo świetnych zespołów, w każdej kolejce będą fajne mecze. Moim zdaniem wykonaliśmy całkiem niezłą pracę jak na pierwszy wspólny mecz.  Mój występ? Robiłem to co powinienem  - pomagałem kolegom, punktowałem, podawałem – to jest to co chcę robić, czyli pomagać drużynie zwyciężać” -  powiedział Josh Sharkey.

„Dostaliśmy dzięki temu spotkaniu dużo materiału do analizy. Wiemy nad czym trzeba jeszcze mocniej popracować, a co już wygląda całkiem obiecująco. Mamy pewien obraz zespołu w jednostce startowej. Co do poprawy? Usiądziemy na spokojnie po obu sparingach wraz z całym sztabem szkoleniowym i wszystko dokładnie przeanalizujemy. Na pewno chcemy, aby młodsi zawodnicy częściej byli obecni na boisku. Przed meczem z HydroTruckiem pokażemy zespołowi kilka akcji, które zobrazują to co chcemy zaakcentować. Po kolejnym meczu będziemy jeszcze mądrzejsi o kolejne rzeczy. Po to są te mecze sparingowe – żeby zobaczyć w którym miejscu jesteśmy, co poprawić, a co wyszło nam dobrze już na samym początku” – mówi Maciej Jamrozik, asystent trenera Wojciecha Kamińskiego.

„Na pierwsza połowę wyszliśmy za miękko, w końcówce wyszliśmy na prowadzenie, ale to nie było to. W drugiej połowie nieco poprawiliśmy grę, ale Anwil trafił z czystych pozycji. Musimy się poznać nawzajem, pozostaje ćwiczyć nasze systemy w ataku i obronie, na pewno z każdym meczem będzie to wyglądać coraz lepiej”- ocenił Dariusz Wyka.