Raport z treningu: Przed meczem z CSM CSU Oradeą

Autor: Patrycja Smolarczyk, wideo: Emil fot. Piotr Koperski
2021-11-02 10:21:24

Już w środę, 3 listopada o godz. 19:00 koszykarze Legii Warszawa staną przed szansą awansu do grona szesnastu najlepszych zespołów FIBA Europe Cup! Sukces zapewni pokonanie wicemistrza Rumunii, CSM CSU Oradea. Jak Zieloni Kanonierzy przygotowują się do tego meczu i na co w szczególności skupiają swoją uwagę?

Strahinja Jovanović: Jestem w Legii już dwa tygodnie. Jest fajnie, przebywanie z zespołem  i sztabem szkoleniowym sprawia dużo przyjemności. Myślę, że mamy szansę, aby dokonać czegoś wielkiego w tym sezonie.

Każdy mecz jest dla nas bardzo ważny, gramy dwa razy w tygodniu. Tak, to będzie bardzo istotny mecz, bo jeśli wygramy, awansujemy do TOP 16 FIBA Europe Cup. To oczywiście jest naszym celem, przygotowujemy się do tego. Jeśli zagramy twardo, wygramy. Skupiamy się na obronie. Musimy zagrać dobrze w defensywie, nie powiem, że nie musimy się martwić o grę w ataku, ale na pewno naszym głównym celem będzie skuteczna gra w defensywie, zastawienie rywala, zbiórka. Jeśli te punkty spełnimy, powinno być dobrze.

Grzegorz Kulka: Terminarz jest napięty, mamy sporo spotkań w krótkim czasie, na pewno gdzieś tam zmęczenie daje o sobie znać, ale jak pokazał ostatni mecz w Bydgoszczy, mamy długa ławkę. Zawodnicy tacy jak Grzesiek czy „Benek” potrafią wejść i wygrać mecz. To pokazuje jaką drużyną jesteśmy w tym sezonie.

Mecz z Oradeą będzie na pewno ciężkim meczem. Rywale grają „o życie”, by utrzymać się w grze o awans z grupy. Dla nas to mecz, który może nam zapewnić awans do kolejnej fazy rozgrywek. Obie drużyny będą zdeterminowane, by wygrać. Podejrzewam, że to będzie bardzo dobry mecz. Spodziewamy się, że przeciwnik będzie grał agresywnie, tak jak w pierwszym meczu w Rumunii, ale staramy się być na to przygotowani. Musimy grać spokojnie, rozgrywać dokładnie akcje, szukać strzelców i oczywiście twardo grać w obronie, czyli to co robimy najlepiej.

Mecze w FIBA Europe Cup pokazują, że trzeba być gotowym na rywali prezentujących odmienne style koszykówki, różne systemy gry. To dla nas świetne doświadczenie, które na pewno będzie procentować w dalszej części sezonu.