Autor: Radosław Kaczmarski fot. Marcin Bodziachowski
2015-12-06 15:39:00
Mecz z Nysą Kłodzko był dla wielu naszych zawodników pierwszym występem ligowym w hali na Bemowie. Jak w swoim debiucie wypadł Tomasz Andrzejewski?
Tomasz Andrzejewski pojawił się na parkiecie dopiero w ostatniej minucie pierwszej kwarty, ale silnie zaakcentował swoją obecność. Już w pierwszej akcji w której uczestniczył, podanie Szumełdy-Krzyckiego zamienił na trzy punkty. Jak się okazało to był tylko początek całej serii strzeleckiej naszego skrzydłowego. Druga kwarta przyniosła ponownie trafienie zza łuku oraz celny rzut z półdystansu. W każdym przypadku asystę na swoim koncie zapisywał Marek Szumełda-Krzycki. Kolejne minuty nie przyniosły punktów Andrzejewskiego. Aktywność legionisty w strefie podkoszowej prowokowała faule rywali. Przewaga warszawian rosła, każdy z zawodników naszego zespołu dokładał swoją cegiełkę do dorobku zespołu. Andrzejewski spudłował swój rzut, ale piłkę zebrał Marcel Wilczek, który niestety również nie trafił. Zmiana rozgrywającego na jaką zdecydował się trener Spychała nie wpłynęła źle na tempo gry. Na parkiet powrócił Łukasz Wilczek i wkrótce po pojawieniu się na boisku obsłużył dobrym podaniem Andrzejewskiego a ten po raz trzeci trafił zza linii 6,75 m. Legionista chciał kontynuować swoją dobrą serię jednak był faulowany w akcji rzutowej przez Stępnia. Paradoksalnie z linii rzutów osobistych Tomasz raz się pomylił mimo, że zza łuku dotąd był nieomylny. W ciągu ośmiu minut jakie spędził na boisku zdołał zdobyć 12 punktów.
Wraz z końcówką pierwszej połowy skrzydłowy opuścił parkiet a pojawił się na nim dopiero pod koniec trzeciej kwarty odciążając Marcela Wilczka. Nasz skrzydłowy wygarnął piłkę Michałowi Lipińskiemu i szybko oddał ją Szumełdzie-Krzyckiemu. Rozgrywający zdobył z łatwością swoje pierwsze punkty a Tomek zaliczył jedyną w tym meczu asystę. Po chwili, po niecelnym rzucie Czajkowskiego zapisał na swoim koncie również pierwszą i jedyną zbiórkę. Okazję do szybkiego ataku przerwał właśnie wspomniany Czajkowski faulując Andrzejewskiego. Wykonując rzuty wolne, nasz zawodnik ponownie trafił tylko raz. Legionista nie poprawił już swojego dorobku punktowego, jego lay-up nie był skuteczny, nie udało się również zebrać piłki po swoim rzucie. Wkrótce po tym Tomasz został zmieniony przez Marcela i na boisku już się nie pojawił.
Silny skrzydłowy wyrównał swój najlepszy wynik punktowy w barwach Legii. W pojedynku z Notecią Inowrocław również uzbierał 13 oczek, jednak wtedy potrzebował na to nieco więcej czasu niż w przypadku występu przeciwko Nysie Kłodzko. Po raz drugi legioniście udało się być bezbłędnym z dystansu trafiając wszystkie trzy próby. Poprzednio identyczny wynik zanotował również w Inowrocławiu.
Tomasz Andrzejewski w meczu z Zetkamą Doralem Nysa Kłodzko:
Czas gry: 16:16
Punkty: 13
Rzuty z gry: 4/6
Rzuty za 2: 1/3 (33%)
Rzuty za 3: 3/3 (100%)
Rzuty za 1: 2/4 (50%)
Zbiórki: 1 (OA/1O)
Asysty: 1
Straty: 1
Przechwyty: 2
Faule: 1
Bloki: 0
+/-: +26
Eval: 12
Tabela EBL | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Drużyna | Mecze | Punkty | ||||
1. | Trefl Sopot | 0 | 0 | |||
2. | Legia Warszawa | 0 | 0 | |||
3. | Anwil Włocławek | 0 | 0 | |||
4. | King Szczecin | 0 | 0 | |||
5. | Arged BM Stal Ostrów Wlkp. | 0 | 0 | |||
6. | Polski Cukier Start Lublin | 0 | 0 | |||
pełna tabela |