Pod obserwacją: Marek Szumełda-Krzycki

Autor: Radosław Kaczmarski fot. Marcin Bodziachowski
2015-12-13 13:03:00

Pojedynek z Basketem Poznań był okazją na przyjrzenie się grze Marka Szumełdy - Krzyckiego. Rozgrywający z meczu na mecz otrzymuje coraz więcej okazji do pokazania swoich umiejętności.

Rozgrywający wbiegł na parkiet na początku drugiej kwarty dając odpocząć Łukaszowi Wilczkowi. Już po chwili był faulowany przez rywala a w akcji ofensywnej spróbował rzutu z dystansu. Piłka nie wpadła do kosza, ale zebrał ją Tomasz Andrzejewski, który również nie zdobył punktów. Dopiero dobitka Mateusza Bierwagena była skuteczna. Niepowodzenie pierwszej akcji nie zniechęciło Marka aby podejmować kolejne próby. Pierwsze punkty na swoim koncie zapisał po skutecznej samotnej akcji pod kosz. Cztery minuty przed końcem pierwszej połowy rozgrywający usiadł ponownie na ławce rezerwowych i pojawił się na boisku dopiero pod koniec trzeciej kwarty. Marek zdążył zaliczyć asystę do Marcela Wilczka, ale najlepsze w tym meczu było jeszcze przed nim.

Czwarta kwarta rozpoczęła się od kilku udanych akcji naszego rozgrywającego. Lay-up po szybkim ataku przyniósł punkty mimo, że Marek był faulowany. Rzut wolny przyniósł kolejny punkt do imponującego już wtedy dorobku zespołu. W drugiej swojej próbie legionista trafił z dystansu ciesząc się ze swojej skuteczności. Udane zagrania Szumełda- Krzycki przeplatał niepowodzeniami. Dwukrotnie w krótkim okresie czasu Markowi przydarzyły się straty piłki przy przeprowadzaniu jej na połowę rywala. Stres po nieudanych zagraniach chyba chwilowo zablokował młodego koszykarza gdyż mijające minuty nie były już pasmem sukcesów. Nerwowość opuściła w końcu  legionistę a ten wrócił do swojej dobrej dyspozycji. Dwa kolejne oczka dołożył trafiając rzuty osobiste a swój dorobek, zamykający się w 12 punktach, powiększył ponownie przeprowadzając samotną akcję pod kosz.

Marek Szumełda - Krzycki zagrał przeciwko Biofarmowi w najdłuższym wymiarze czasowym jaki dostał w obecnym sezonie. Jego 12 punktów to również najlepszy bilans jaki dotąd zdołał osiągnąć w barwach Legii. Rozgrywający, który zmagał się z kontuzją, jest coraz pewniejszy na boisku, podejmował odważne decyzje, ale również dostrzegał kolegów na otwartych pozycjach.

Marek Szumełda – Krzycki w meczu z Biofarmem Basket Poznań:

Czas gry: 15:58
Punkty: 12
Rzuty z gry: 4/7 (57%)
Rzuty za 2: 3/5 (60%)
Rzuty za 3: 1/2 (50%)
Rzuty za 1: 3/3 (100%)
Zbiórki: 0
Asysty: 2
Straty: 3
Przechwyty: 0
Faule: 3
Faule wymuszone: 4
Bloki: 0
+/-: +8
Eval: 8