Autor: Radosław Kaczmarski fot. Katarzyna Koźlik, Paweł Kołakowski
2016-02-01 10:55:00
Spotkanie ze Spójnią Stargard było bardzo udane dla całego zespołu Legii Warszawa, ale spoglądając na indywidualne dokonania nie sposób przeoczyć postawy Marcela Wilczka. Jego grze we wczorajszym meczu przyglądaliśmy się bliżej.
Marcel zdobywanie punktów rozpoczął bardzo szybko. Już w pierwszej swojej akcji w ofensywie zdecydował się na skuteczne wejście pod kosz. Chwilę później to w jego ręce trafiła piłka po niecelnym rzucie Damiana Pielocha. Szybko powędrowała do Adama Parzycha, ale nie udało się wtedy zdobyć punktów naszemu rzucającemu. Sztuka trafienia z dystansu udała się natomiast Marcelowi, który po podaniu „Pandy” przymierzył zza łuku i miał już pięć punktów na koncie. Szkoleniowiec gości poprosił o przerwę, która jednak na niewiele się zdała. Ze świetnej dyspozycji wciąż korzystał Wilczek, ponownie spróbował swoich sił z dystansu i znów się udało! Ostatnie chwile gry zawodnika w pierwszej kwarcie nie były już pasmem samych sukcesów. Co prawda wciąż udawało się zbierać piłki w defensywie, ale Marcelowi przydarzyła się też strata oraz niecelna próba rzutu za trzy. Na trzy minuty przed końcem tej części gry Wilczek usiadł na ławce, robiąc miejsce Tomaszowi Andrzejewskiemu.
Druga kwarta to faul zawodnika w akcji rzutowej Rafała Bigusa. Doświadczony zawodnik gości zaliczył akcję 2+1, ale jego zespół wciąż tracił do Legii 8 punktów. Po kilkunastu sekundach to legionista był faulowany, ale piłka po jego rzucie nie wpadła do kosza. Udało się jednak trafić oba rzuty osobiste. Podkoszowy znalazł się na czystej pozycji i spróbował ponownie swoich sił z daleka, ale skuteczność w tym elemencie wciąż nie wróciła. Niedokładne podanie legionisty wkrótce wykorzystał Łukasz Pacocha, który kilka sekund później cieszył się z łatwych punktów. Spójnia goniła Legię, ale nasi koszykarze ponownie przyspieszyli. Marcel znów był faulowany podczas rzutu i tym razem to jemu udało się zaliczyć akcję 2+1. Tuż po oddaniu rzutu wolnego trener Spychała kolejny raz zdecydował się na podobny manewr, jaki miał miejsce w pierwszej kwarcie. Na boisku pojawił się Andrzejewski, a Wilczek odpoczywał do końca pierwszej połowy.
Po przerwie skrzydłowy ponownie ruszył do boju i w końcu przełamał się zza linii 6,75 m. Trójka po podaniu Łukasza Wilczka była początkiem powiększania przewagi nad rywalem. Niestety chwilę później sędzia odgwizdał legioniście trzeci faul, a 30 sekund później kolejny, mimo że wydawało się, że zawodnik wybił piłkę przeciwnikowi zgodnie z przepisami. Cztery faule Marcela skomplikowały sprawę, w jego miejsce pojawił się Grzegorz Malewski. Dopiero w ostatniej części meczu koszykarz ponownie znalazł się na parkiecie i mimo zagrożenia przedwczesnym zakończeniem udziału w spotkaniu, walczył pod obiema obręczami nikomu nie odpuszczając. Wilczek wywalczył kolejne zbiórki, oddał niecelny rzut za trzy punkty. Dopiero podanie Adama Parzycha zdołał zamienić na punkty, było to na pięć minut przed końcem meczu. Tuż po szóstej zbiórce defensywnej, Marcel szybko przemieścił się pod atakowany kosz, gdzie sfaulowałgo Hubert Pabian. Tylko jeden osobisty znalazł drogę do kosza, ale dorobek punktowy zawodnika nie zamknął się w tym momencie. Skuteczny lay-up z podania Aleksandrowicza był ostatnim dokonaniem legionisty, który uzbierał wczoraj aż 21 punktów.
Mecz przeciwko Spójni Stargard był dla Marcela Wilczka ważnym przełamaniem. W poprzednich spotkaniach obecnego sezonu jego ciężka praca nie przekładała się na efektowne statystyki indywidualne. Dotąd najlepszym jego występem był mecz w Inowrocławiu, gdzie zanotował 14 punktów i 4 zbiórki. Wczoraj legionista zgromadził aż 21 punktów, czyli dorobek jakim ostatnio legitymował się 21 marca 2015 roku w spotkaniu z Astorią. Wtedy punktów zdobył aż 25. Ponadto Marcel zagrał na 70% skuteczności rzutów z gry, a tak dobrze w obecnym sezonie jeszcze nie rzucał.
Marcel Wilczek w meczu przeciwko Spójni Stargard:
Czas gry: 24:15
Punkty: 21
Rzuty z gry: 7/10 (70%)
Rzuty za 2: 4/4 (100%)
Rzuty za 3: 3/6 ( 50%)
Rzuty za 1: 4/5 (80%)
Zbiórki: 7 (1A/6O)
Asysty: 1
Straty: 2
Przechwyty: 0
Faule: 4
Faule wymuszone: 4
Bloki: 0
+/-: + 9
Eval: 23
Tabela EBL | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Drużyna | Mecze | Punkty | ||||
1. | Trefl Sopot | 0 | 0 | |||
2. | Legia Warszawa | 0 | 0 | |||
3. | Anwil Włocławek | 0 | 0 | |||
4. | King Szczecin | 0 | 0 | |||
5. | Arged BM Stal Ostrów Wlkp. | 0 | 0 | |||
6. | Polski Cukier Start Lublin | 0 | 0 | |||
pełna tabela |