Pod koszem: Piotr Bakun

Autor: Marcin Bodziachowski fot. Marcin Bodziachowski
2016-09-11 22:12:00

"Wszystko musimy jeszcze poprawić - musimy być dokładni w rozgrywaniu setów w ataku, musimy skupić się na obronie. Dalej będziemy szlifować wszystkie elementy gry" - mowi Piotr Bakun na dwa tygodnie przed startem sezonu 2016/17, po triumfie Legii w Mazovia Cup.

"Niespodzianki wpisane są w ryzyko ligi. Jest dużo mocnych zespołów w I lidze, które pozmieniały składy i na pewno nie będzie to łatwa liga. (...) Na pewno jest łatwiej rotować i łatwiej chłopakom grać z Pacochą, bo to doświadczony gracz, który razi rzutem, umie rozgrywać i dużo widzi na boisku. Pacocha i Wilczek potykają się cały czas na treningach i to jest wartość dodana. (...) Co by nie mówić, potrzebujemy jeszcze wysokiego gracza. Prawdopodobnie zaczniemy w obecnym składzie i cały czas będziemy się rozglądać i monitorować rynek. Wszystko też zależy od pieniędzy" - powiedział szkoleniowiec Legii, który cieszy się, że w kolejny weekend Legię czekają dwa sparingi z klubami ekstraklasy.