Autor: Marcin Bodziachowski fot. Marcin Bodziachowski 2016-01-24 00:42:00
"Nie zagraliśmy dziś super meczu, ale dobrze broniliśmy. Zatrzymać Legię u siebie na 63 pkt., to jest coś" - mówił po meczu trener lidera I ligi, Michał Baran.
"Spodziewaliśmy się ciężkiego meczu w Warszawie i taki też był. Udało się nam ograniczyć najmocniejsze strony ataku Legii i dzięki temu ten wynik końcowy był korzystny dla nas. Zatrzymać tak mocną personalnie drużynę jak Legia, to może być zasługa tylko obrony. W ataku niespecjalnie nam dzisiaj szło, nie zagraliśmy super meczu, natomiast nie zabrakło serca i walki. Czapki z głów przed chłopakami, że tak wyglądała nasza obrona. Wiedzieliśmy, że w dobrej dyspozycji jest Czarek Trybański, nastawialiśmy się, żeby wypchnąć go z pola trzech sekund, gdzie jest bardzo groźny. Myślę, że to nam się udało. Trochę krzywdy zrobił nam Adam Linowski, najbardziej waleczny z wysokich Legii w tym meczu. Cieszy mnie, że ustaliśmy ten mecz fizycznie, że wysocy walczyli jak gladiatorzy" - powiedział po meczu trener Miasta Szkła, Michał Baran.