Autor: Marcin Bodziachowski i Radosław Kaczmarski fot. Piotr Koperski
2016-01-23 20:56:00
W meczu na szczycie I ligi, Legia Warszawa przegrała z Miastem Szkła Krosno 63:73. Tym samym przerwana została passa 22. kolejnych zwycięstw naszego zespołu w hali na Bemowie. Miasto Szkła w obecnym sezonie ani razu nie przegrało na wyjeździe.
Energiczny początek
Legioniści zaczęli mecz z animuszem, od dwóch trójek autorstwa Grzegorza Kukiełki i Adama Parzycha. Szybkie prowadzenie mogłoby być jeszcze wyższe, ale piłka po rzucie Tomasza Andrzejewskiego wyśliznęła się z obręczy. Świetny początek nie trwał jednak długo, bowiem Miasto Szkła wkrótce prowadziło już 16:8. Za trzy trafiali Pełka, Bręk i Oczkowicz i dopiero punkty po szybkich atakach Andrzejewskiego i Kukiełki pozwoliły zmniejszyć stratę. W końcowej fazie pierwszej kwarty to Legia znów miała inicjatywę, rzuty za trzy Parzycha i Łukasza Wilczka dały stołecznym koszykarzom remis 18:18, a tuż przez zabrzmieniem syreny oznaczającej koniec tej części meczu, z dystansu trafił także Andrzej Paszkiewicz. Pierwsze 10 minut meczu padło łupem Legii - 21:18.
Niebezpieczne przestoje w grze
Druga kwarta to wciąż dobra gra legionistów, którzy nieco powiększyli swoja przewagę. Po celnym rzucie osobistym naszego kapitana w 13 minucie meczu było 28:23, ale uaktywnił się Dariusz Wyka, który dwukrotnie w ciągu nieco ponad 30 sekund przymierzył zza łuku. Z naszej strony mnożyły się irytujące błędy, gubienie piłki, niedokładne podania, co taki rywal jak krośnianie bezlitośnie wykorzystywał. Ostatnie punkty Legii w tej kwarcie padły na cztery minuty przed jej końcem, Krosno nie było tak nieskuteczne. Ostatnie chwile przed przerwą należały do Jakuba Dłuskiego i Szymona Rducha. Punkty tych zawodników wyprowadziły Miasto Szkła na prowadzenie 36:30.
Duet Parzych - Andrzejewski trzyma wynik
Po powrocie z szatni gra ponownie nieco się wyrównała, ale nie trwało to długo. Po upływie trzech minut gry krośnianie włączyli wyższy bieg i dość szybko ponownie zyskali większą przewagę. Dominował pod koszem Jakub Dłuski, który oprócz zbiórek również często punktował. Pierwsze punkty Wojciecha Pisarczyka oznaczały najwyższe tego dnia prowadzenie Miasta Szkła - 49:36. Stratę udało się szybko zniwelować o połowę, wszystko dzięki trojkom Parzycha i Andrzejewskiego. Gra toczyła się falami – raz jedni, a za chwilę drudzy zdobywali kilka punktów z rzędu. Na 90 sekund przed końcem trzeciej kwarty krośnianie mieli 12 punktów przewagi, ale ponownie warszawian do życia przywrócił duet Parzych - Andrzejewski. Zadaniem na ostatnią cześć meczu było zdobycie przynajmniej sześciu oczek więcej niż rywal.
Pościg bez happendu
Najszybciej odrobić straty rzutami za trzy punkty i takich właśnie prób podejmowali się podopieczni Michała Spychały. Żaden z zespołów nie potrafił powiększyć swojego dorobku w trakcie pierwszych dwóch minut czwartej kwarty. Defensywa Legii w końcu skapitulowała, Patryk Pełka zaliczył udany wsad. Wkrótce strata Legii urosła do 10 punktów, którą zmniejszyć mógł Adam Linowski, ale celne były tylko dwie z czterech jego prób na linii rzutów wolnych. Kolejną nadzieję na pogoń za rywalem dał Paszkiewicz, ale lider I ligi szybko odzyskiwał przewagę. W końcu jednak udało się legionistom zbliżyć do Miasta Szkła na dystans jednego rzutu - po trójce Malewskiego przegrywaliśmy tylko 61:64. Do końca pozostawały 2,5 minuty, sprawy w swoje ręce wzięli Dawid Bręk i Dariusz Oczkowicz. Ich udane akcje tak naprawdę przekreśliły szanse Legii na odwrócenie losów spotkania. Ostatnie chwile meczu to rzuty osobiste gości, które tylko powiększały ich przewagę. Mecz na szczycie pierwszej ligi dla Miasta Szkła Krosno, które pokonało Legię Warszawa 73:63.
Kolejne spotkanie legioniści rozegrają w najbliższą środę, 27 stycznia o 19:50 ze Zniczem Basket Pruszków w hali na Bemowie, przy ulicy Obrońców Tobruku 40. Bilety w cenie 10 złotych można kupować na ebilet.pl oraz w kasie nr1 przy Łazienkowskiej 3.
Legia Warszawa 63:73 (21:18, 9:18, 19:19, 14:17) Miasto Szkła Krosno
Legia: Adam Parzych 13 (4)*, Łukasz Wilczek (k) 10 (1)*, Adam Linowski 8, Tomasz Andrzejewski 8 (2)*, Grzegorz Kukiełka 8 (1)*, Andrzej Paszkiewicz 6 (2), Michał Aleksandrowicz 5 (1), Grzegorz Malewski 3 (1), Marcel Wilczek 2, Cezary Trybański 0*, Marek Szumełda-Krzycki, Mateusz Bierwagen -.
trener: Michał Spychała, as. Piotr Bakun
Miasto Szkła: Dariusz Wyka 13 (3), Dawid Bręk 12 (1)*, Dariusz Oczkowicz (k) 12 (1)*, Jakub Dłuski 9*, Patryk Pełka 8 (1)*, Szymon Rduch 8*, Wojciech Pisarczyk 5 (1), Michał Baran 3 (1), Filip Małgorzaciak 3, Hubert Rak -.
trener: Michał Baran
Sędziowie: Krzysztof Tuński, Jacek Dolski, Tomasz Szczurewski ; Komisarz: Przemysław Lipka
Widzów: 800
Tabela EBL | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Drużyna | Mecze | Punkty | ||||
1. | Trefl Sopot | 0 | 0 | |||
2. | Legia Warszawa | 0 | 0 | |||
3. | Anwil Włocławek | 0 | 0 | |||
4. | King Szczecin | 0 | 0 | |||
5. | Arged BM Stal Ostrów Wlkp. | 0 | 0 | |||
6. | Polski Cukier Start Lublin | 0 | 0 | |||
pełna tabela |