Łukasz Wilczek: Wstrzelić się z formą na play-offy
Autor: Marcin Bodziachowski fot. Paweł Kołakowski 2016-01-11 10:15:00
"Niezależnie od wyniku meczu z Krosnem, będziemy dalej robić swoje. Najważniejsze, by z formą wstrzelić się w play-offy, bo tam będą najważniejsze mecze" - mówi kapitan Legii, Łukasz Wilczek.
"Jestem zadowolony z 11 asyst, ale jeszcze bardziej z tylko jednej straty, do tego popełnionej już w końcówce meczu, więc nie miała ona większego znaczenia. We wcześniejszych meczach ze stratami bywało u mnie różnie. GKS odrobił straty głównie dlatego, że uspokoiliśmy grę, i uspokoiliśmy aż za bardzo - chcieliśmy bronić wyniku, a nie go powiększać. Gra po naszej stronie stała się dużo wolniejsza. Po tym, gdy rywale doprowadzili do remisu, trener poprosił o czas i cieszy dobra reakcja po tej przerwie, bo zanotowaliśmy "run" 15:0. Wiedzieliśmy, że to będzie nasz pierwszy poważniejszy sprawdzian od dłuższego czasu. Ostatnio graliśmy głównie z drużynami z dołu tabeli. Teraz jedziemy do Wrocławia, a później czekają nas jeszcze poważniejsze sprawdziany. To było przetarcie, mam nadzieję, że będziemy grać tylko lepiej. Uważam, że Grzesiek Kukiełka pomoże nam w tym. Na razie nie trenowaliśmy razem zbyt wiele, więc nie mogę powiedzieć, że już się świetnie rozumiemy, ale z każdym treningiem będzie lepiej. Widać, że jest wartością dla naszego zespołu i wniesie dużo dobrego" - powiedział rozgrywający Legii po wygranym meczu ligowym z GKS-em Tychy.