Legia Warszawa 96:88 Astoria Bydgoszcz

Autor: Radosław Kaczmarski fot. Piotr Koperski
2023-03-31 19:44:36

W meczu XXV kolejki Energa Basket Ligi koszykarze Legii Warszawa pokonali w hali OSiR Bemowo Eneę Abramczyk Astorię Bydgoszcz, 96:88. Po tym zwycięstwie wicemistrzowie Polski awansowali na trzecie miejsce w tabeli rozgrywek.

Bydgoszczanie rozpoczęli od trafień Simonsa i Henry’ego, ale Legia szybko odpowiedziała punktami Wyki, Lesliego oraz Holmana dzięki czemu wyszła na prowadzenie 9:5. Skuteczni byli także Billy Garrett i Kyle Vinales, do gry po kontuzji wrócił także Geoffrey Groselle. Pierwsza kwarta dla Legii – 24:19. Warszawianie świetnie zaczęli drugą kwartę zdobywając szybko kolejnych pięć punktów i tym samym powiększając swoją przewagę do 10 „oczek”. Astoria próbowała zatrzymać dobrze funkcjonującą ofensywę rywali, ale gospodarze trafiali nawet z trudnych pozycji oraz w ostatnich sekundach akcji. Na pięć minut przed końcem tej części gry Legia prowadziła 39:25. Bydgoszczanie zmniejszyli stratę dzięki trafieniom Henry’ego, Frąckiewicza i Cayo, ale okres w którym to Astoria prezentowała się nieco lepiej szybko minął. Zza łuku dwukrotnie trafił Kyle Vinales i na przerwę warszawianie udali się wygrywając  51:39.

Astoria próbowała przyspieszyć grę, częściej kończyła akcje w strefie podkoszowej legionistów, ale w szeregach gospodarzy wciąż  bardzo skuteczny był Kyle Vinales, który dokładał kolejne punkty do dorobku swojego zespołu. Przewaga Legii wciąż była bezpieczna, oscylując wokół 15 punktów. Nieustannie po stronie gości najjaśniejszą postacią był Myke Henry, ale to było za mało by zniwelować stratę. Przed ostatnią odsłoną meczu stołeczna ekipa prowadziła 77:58. W czwartek kwarcie atak warszawian przeżywał poważny kryzys, co od razu wykorzystali bydgoszczanie. Przez ponad pięć minut gry tej części meczu legioniści zdobyli zaledwie dwa punkty, Astoria zbliżyła się do rywali na dystans zaledwie czterech „oczek” na nieco pond trzy minuty przed końcem meczu. Faul niesportowy odgwizdano Janisowi Berzinsowi, nie pomylił się na linii rzutów wolnych Petrilevicius, a chwilę później do remisu doprowadził Mike Smith. Wymiana ciosów trwała w najlepsze – nerwową końcówkę lepiej rozegrała Legia, która zwyciężyła 96:88.


Kolejny mecz koszykarzy Legii Warszawa w Wielką Sobotę, 8 kwietnia o godz. 15:30 w Gliwicach, gdzie rywalem Zielonych Kanonierów będzie miejscowe GTK.

Legia Warszawa – Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 96:88 (24:19, 27:20, 26:19, 19:30)

Legia: Billy Garrett 23, Kyle Vinales 23, Janis Berzins 12, Travis Leslie 9, Aric Holman 8, Łukasz Koszarek 5, Dariusz Wyka 5, Grzegorz Kamiński 4, Geoffrey Groselle 4, Grzegorz Kulka 3, Benjamin Didier-Urbaniak -, Szymon Kołakowski -.
Trener: Wojciech Kamiński, as. Marek Zapałowski, Maciej Jamrozik

Enea Abramczyk: Myke Henry 30, Paulius Petrilevicius 19, Mike Smith 18, Nathan Cayo 11, Benjamin Simons 6, Łukasz Frąckiewicz 3, Aleksander Lewandowski 1, Igor Wadowski 0, Jakub Stupnicki 0, Jakub Ulczyński -, Konrad Lipiński -, Kacper Ozdoba -.
Trener: Athanasios Skourtopoulos, as. Grzegorz Skiba