Autor: Radosław Kaczmarski fot. Marcin Bodziachowski
2023-02-17 10:24:11
"Przespaliśmy pierwsze trzy kwarty, zagraliśmy za wolno i dopiero w czwartej kwarcie znaleźliśmy rytm i energię. To było zdecydowanie za późno" - powiedział trener Wojciech Kamiński na konferencji prasowej po porażce z Polskim Cukrem Startem Lublin w ćwierćfinale Suzuki Pucharu Polski.
Wojciech Kamiński, trener Legii Warszawa: Gratuluję zwycięstwa trenerowi Gronkowi i zespołowi z Lublina. Przespaliśmy pierwsze trzy kwarty, zagraliśmy za wolno i dopiero w czwartej kwarcie znaleźliśmy rytm i energię. To było zdecydowanie za późno.
Akcja po której doprowadziliśmy do remisu była rozrysowana pod Kyle’a. Drugą opcją była finalizacja jej przez Travisa.
Geoffrey ma prawdopodobnie naderwany mięsień dwugłowy, jak długo będzie musiał pauzować dowiemy się po badaniach. Nie był w stanie dziś podjąć gry po odniesieniu urazu.
Kyle Vinales, koszykarz Legii Warszawa: Rywale zaczęli ten mecz lepiej od nas, znaleźliśmy dobry rytm w czwartej kwarcie, gdy traciliśmy do przeciwnika 12 punktów. Byliśmy blisko zwycięstwa.
W zasadzie w każdym meczu ostatnio zaczynamy zbyt wolno, ja także. Musimy sobie z tym poradzić, odpowiedzialność za to spoczywa także na mnie. Podczas przerwy w rozgrywkach musimy to zmienić.
Artur Gronek, trener Polskiego Cukru Startu Lublin: Gratulacje dla zespołu, zawodników, bo zagrali naprawdę bardzo trudne spotkanie. Cieszę się, że tak naprawdę przez 35 minut prowadziliśmy w tym meczu, pokazaliśmy charakter będąc underdogiem w tym spotkaniu. To zwycięstwo dedykujemy Romanowi, który odniósł kontuzję, zobaczymy, zrobimy badania, by wiedzieć jak on będzie mógł funkcjonować dalej, jak poważna jest kontuzja. Co do samego meczu to 35 minut dobrej gry z naszej strony i potem trochę na własne życzenie, gdzie było +10 dla nas, nie zdobyliśmy żadnego punktu tracąc ich osiem. Tę różnicę zrobił rozgrywający rywali więc na pewno ta defensywa jeśli chodzi o pick’n’roll, była dla nas bardzo dużym problemem. Cieszę się, że wytrzymaliśmy do końca, myślę, że spotkanie mogło się podobać. Trenerowi Kamińskiemu i Legii Warszawa życzę powodzenia w dalszej fazie sezonu.
Mieliśmy też plan żeby grać z Melvinem na pozycji nr 5 nawet jeśli Roman byłby sprawny, aby zagrać wszystko „switch” na piłce, bo wiedzieliśmy, że oni mają bardzo agresywnych graczy obwodowych i często atakują. Był taki plan. Zebraliśmy chyba tylko jedną piłkę w ataku w drugiej połowie. Na pewno Roman by nam to dał i te punkty dałyby nam więcej spokoju. Życzymy mu dużo zdrowia i na pewno będziemy potrzebowali zastępstwa jeśli się okaże, że to poważna kontuzja.
Cleveland Melvin, koszykarz Startu Lublin: Ogonie rzecz ujmując uważam, że to dla nas duże, ważne zwycięstwo. Jestem dumny z drużyny, walczyliśmy do końca, Legia to bardzo dobry zespół, ale my zagraliśmy dobrze po obu stronach boiska, w obronie i w ataku. Niestety, straciliśmy w tym meczu naszego wysokiego zawodnika, Romana Szymańskiego. Chcieliśmy wygrać ten mecz także dla niego, utrzymać koncentrację przez cały mecz i to nas doprowadziło do wygranej.
Tabela EBL | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Drużyna | Mecze | Punkty | ||||
1. | Trefl Sopot | 0 | 0 | |||
2. | Legia Warszawa | 0 | 0 | |||
3. | Anwil Włocławek | 0 | 0 | |||
4. | King Szczecin | 0 | 0 | |||
5. | Arged BM Stal Ostrów Wlkp. | 0 | 0 | |||
6. | Polski Cukier Start Lublin | 0 | 0 | |||
pełna tabela |