Konferencja prasowa po meczu Oostende - Legia

Autor: Radosław Kaczmarski fot. Marcin Bodziachowski
2022-11-22 21:54:39

"Mamy pierwsze zwycięstwo, mamy nadzieję, że wygramy kolejne mecze i awansujemy do kolejnej rundy. Aby to osiągnąć musimy grać tak jak dziś, nie tak jak wcześniej" - powiedział trener Wojciech Kamiński na konferencji prasowej po meczu z Filou Oostende.

Travis Leslie (rzucający Legii): To była zespołowa wygrana. Przed nami jeszcze dwa mecze fazy grupowej. To był dobry mecz, walczyliśmy twardo, a jeśli tak się dzieje to łatwiej o zwycięstwa.

Wojciech Kamiński (trener Legii): Gratuluję moim zawodnikom ważnego zwycięstwa. To było bardzo istotne spotkanie dla nas. Dziękuję naszym rywalom i trenerowi za walkę przez pełne 40 minut, to dlatego mają przewagę w dwumeczu w postaci pięciu punktów. Mieliśmy swoje szanse, by wygrać wyżej, ale osiągnęliśmy to co dla nas najważniejsze. Jak powiedział Travis, mamy pierwsze zwycięstwo, mamy nadzieję, że wygramy kolejne mecze i awansujemy do kolejnej rundy. Aby to osiągnąć musimy grać tak jak dziś, nie tak jak wcześniej.

Keye van der Vuurst de Vries (rzucający Filou): Od początku nie graliśmy dobrze, męczyliśmy się, nie trafialiśmy z otwartych pozycji, a rywale mieli bardzo dobrą skuteczność, daliśmy im pewność siebie. W drugiej połowie byliśmy bardziej agresywni, ale nie byliśmy w stanie przełożyć tego na sukces. Możemy się cieszyć, że to tyko pięć punktów różnicy, ale to dla nas nie jest wystarczające. Chcieliśmy wygrać, wtedy mielibyśmy ogromną szansę, by znaleźć się w kolejnej fazie rozgrywek. Nie jesteśmy zadowoleni z porażki, ale dobrze, że  jest ona w wymiarze tylko pięciu punktów. W kolejnych meczach musimy lepiej zaczynać spotkania, podejmować lepsze decyzje, to musi być nauka dla nas jeśli chodzi o ten mecz.

Dario Gjergja (trener Filou Oostende): Przede wszystkim gratulacje dla Legii, zasłużyli na tę wygraną. Byli lepsi przez pełne 40 minut. Pierwsza połowa w naszym wykonaniu to katastrofa jeśli chodzi o defensywę. Przechodzenie z obrony do ataku, gra jeden na jeden  - wyglądało to źle. Pudlowaliśmy z otwartych pozycji jak powiedział Keye, to jedna rzecz, ale z drugiej strony trzeba też bronić. Zawsze mówię zawodnikom, że rzucanie i atak są różnorodne, zmienne, ale w obronie trzeba prezentować stały, dobry poziom w takich rozgrywkach. Przeciwnicy trafiali na poziomie 55% skuteczności przez trzy kwarty. Pozwoliliśmy na to. Dogoniliśmy wynik do stanu 54:58, mieliśmy cztery posiadania, chyba żadne nie było z naszej strony dopracowane. Rywale pokazali większe doświadczenie, cierpliwość i lepiej wykańczali akcje. Koniec końców powinniśmy cieszyć się z tego rezultatu, że przegraliśmy tylko różnicą pięciu punktów, bo wciąż daje nam to szanse, by grać dalej. Nie zasłużyliśmy dziś na więcej. Walczyliśmy, próbowaliśmy, trafialiśmy rzuty za trzy punkty w ostatniej kwarcie, ale to za mało na taką drużynę jak Legia, czy jakąkolwiek drużynę doświadczoną w tych rozgrywkach. Musimy zrozumieć, że każde posiadanie się liczy, ma znaczenie, defensywa jest bardzo ważna i  ogólnie musimy lepiej dzielić się piłką. Na pewno przed nami dużo nauki.