Konferencja prasowa po meczu Legia - Trefl (VIDEO)

Autor: Marcin Bodziachowski fot. Marcin Bodziachowski
2024-03-10 07:30:59

"Zabrakło równowagi w naszej grze, oddawaliśmy zbyt wiele rzutów za 3. Daliśmy się ich obronie za bardzo odsunąć od kosza, nie znaleźliśmy odpowiednich rozwiązań jak ich atakować. Musimy ten mecz potraktować jako lekcję, bo pokazało to nam, gdzie są mankamenty w naszej grze. Musimy się przegrupować, by zagrać bardzo dobrze w środę w Bilbao" - powiedział po meczu z Treflem trener Marek Popiołek.

Marek Popiołek (trener Legii): Gratulacje dla zespołu Trefla, widać było że byli przygotowani i zmotywowani na ten mecz, by zrewanżować się za porażkę w Sosnowcu. Co pokazał cały mecz - nie byliśmy przygotowani, żeby grać przeciwko tak twardej defensywie, jaką dziś zaprezentował Trefl. Pomimo tego, że wróciliśmy do meczu, gdy przegrywaliśmy dziewięcioma punktami w drugiej kwarcie. Mieliśmy uczucie, że możemy w drugiej połowie rozkręcić się i zagrać znacznie lepiej, to jednak w ważnych momentach dawaliśmy rzuty za 3 rywalom z otwartych pozycji i oni je wykorzystywali. Popełniliśmy trochę zbyt wiele błędów. Do tego co powiedział Loren, dodałbym, że zabrakło równowagi w naszej grze, oddawaliśmy zbyt wiele rzutów za 3. Daliśmy się ich obronie za bardzo odsunąć od kosza, nie znaleźliśmy odpowiednich rozwiązań jak ich atakować. Musimy ten mecz potraktować jako lekcję, bo pokazało to nam, gdzie są mankamenty w naszej grze. Musimy się przegrupować, by zagrać bardzo dobrze w środę w Bilbao. (...) Znamy Trefl bardzo dobrze, oni grają w podobny sposób, mają wiele rozwiązań dla swoich strzelców. W pewnym momencie dobrze uruchomili Barnesa - mówimy o tych rzutach za 3. Nie było taktycznych rzeczy, które by kogoś zaskakiwały. Była kwestia bardzo twardej i solidnej obrony Trefla przez cały czas trwania meczu, która nas w połowie trzeciej kwarty złamała i nie byliśmy w stanie do niego wrócić. To nie kwestia taktyki. Bardziej braku siły w nogach po ciężkim środowym meczu i ubytków koncentracji, złych decyzji rzutowych - to wszystko nałożyło się na końcowy wynik. (...) Klub pracuje by ściągnąć nowego zawodnika do Warszawy jak najszybciej. To kwestia wizowa, więc trochę skomplikowane jeśli chodzi o gracza z Jamajki. Spodziewam się, że w przyszłym tygodniu do nas dołączy i będę mógł z niego skorzystać w Łańcucie.



Loren Jackson (rozgrywający Legii): Po prostu graliśmy źle. Nie graliśmy razem, graliśmy zbyt miękko, rywale grali twardo przez całe spotkanie, czego powinniśmy się od nich uczyć. Zasłużyli na wygraną. Sam również nie grałem dziś dobrze i biorę tę porażkę na swoje barki. Przed nami kolejny mecz już w środę, więc nie mamy zbyt wiele czasu na zamartwianie się.



Benedek Varadi (rozgrywający Trefla): To było bardzo twarde spotkanie, wygraliśmy na bardzo ciężkim terenie, z drużyną, która wygrała Puchar Polski. Gratulacje dla nich za to osiągnięcie, bo grali naprawdę świetną koszykówkę w ostatnich meczach. Wiedzieliśmy co chcemy dziś zagrać i to zrealizowaliśmy. Wydzieraliśmy piłki "niczyje", jeden walczył za drugiego w naszej drużynie, był świetny wysiłek całej drużyny.



Zan Tabak (trener Trefla): Gratulacje dla Legii za świetną koszykówkę, jaką grali w ostatnim czasie. Wygrali Puchar Polski, pokonali zespół ligi ACB, co nie jest zadaniem łatwym, grają świetną koszykówkę. Jestem bardzo szczęśliwy, że zdołaliśmy pokonać zespół grający tak dobrą koszykówkę.