Autor: Marcin Bodziachowski fot. Marcin Bodziachowski
2018-12-16 11:38:00
"Po meczu z Toruniem wkradła się w naszą grę pewna nonszalancja. (...) Przestaliśmy bronić jeden na jednego, gracze zapomnieli o wielu małych elementach, które wymagają obrony z pasją" - mówił po meczu w Koszalinie trener Tane Spasev.
Tane Spasev (trener Legii): Gratulacje dla zespołu z Koszalina, AZS zasłużył na to zwycięstwo. Zagrali naprawdę bardzo dobrze pierwszą połowę, trafiając wiele rzutów. Po meczu z Toruniem wkradła się w naszą grę pewna nonszalancja. Być może moi zawodnicy myśleli, że sezon już się skończył, a pozostałe drużyny będą się poddawać bez walki ze strachu przed ich talentem. Dokładnie nie wiem, co sobie myśleli. Przestaliśmy bronić jeden na jednego, gracze zapomnieli o wielu małych elementach, które wymagają obrony z pasją. To wciąż młody zespół i jeszcze nie raz dostaną twardą lekcje, tak na parkiecie, jak i poza nim. Będę robił wszystko, by nauczyć ich ciężkiej pracy. Jeśli klub uzna, że warto wymienić niektórych zawodników, będziemy o tym rozmawiać.
Jakub Karolak (rzucający Legii): Szczere gratulacje dla drużyny AZS-u. Zagrali dzisiaj bardzo dobre zawody. Patrząc na to, że do tej pory wygrali tylko jeden mecz, wydaje mi się, że źle podeszliśmy do dzisiejszego spotkania. Gospodarze od początku narzucili swój styl gry, my im na to pozwoliliśmy. I można powiedzieć, że pierwsza kwarta ustaliła ten mecz. W drugiej połowie próbowaliśmy wrócić do gry, ale dalej graliśmy słabo. Musimy się poprawić. Mamy przed sobą mecz z Krosnem i mamy nadzieję, że podniesiemy się po tej porażce. Nie możemy pozwolić sobie na czwartą porażkę z rzędu, musimy podnieść głowy i trenować.
Marcin Łukomski (trener AZS-u): Na pewno cieszymy się z tego zwycięstwa, bo w tym meczu na nie zasłużyliśmy. Od początku do końca przez 40 minut ciężko pracowaliśmy na to, żeby ten wynik tak właśnie wyglądał. Gratulacje dla Legii za całokształt do tego momentu sezonu. Trener Spasev bardzo dobrze ułożył tę drużynę. Dziś te mecze będą się im tak układały - grając wąską rotacją będą mieli problem taki, że rywale będą dominować. Cieszę się, że moi zawodnicy odbudowali się po meczu w Ostrowie. Bardzo ciężko trenowaliśmy ostatnie trzy tygodnie po to, abyśmy byli gotowi na ten mecz i za chwilę na spotkanie z Asseco i Krosnem. Trzeba mierzyć siły na zamiary i wiemy z kim musimy walczyć o zwycięstwo, a jeżeli jedziemy do lidera tabeli, to wiemy że będzie ciężko i możemy tą rotację inaczej kontrolować. Wtedy mogą zagrać wszyscy. A w takim meczu jak dzisiaj, czasem trzeba tę rotację skrócić.
Bartosz Bochno (skrzydłowy AZS-u): Cieszymy się z tego zwycięstwa. Ciężko przepracowaliśmy ostatnie trzy tygodnie, że ten mecz tak właśnie wyglądał. Co najbardziej cieszy? W pierwszej kwarcie zagraliśmy bardzo dobrze w ataku, ale można też spojrzeć ile punktów zdobywała Legia w kolejnych kwartach - 15, 16, 12 punktów - to musimy utrzymać, aby rywale nie rzucali przeciwko nam więcej niż 65-67 punktów. Każdy dodał swoją cegiełkę do tego, abyśmy obronili nasz parkiet i wygrali ten mecz.
Tabela EBL | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Drużyna | Mecze | Punkty | ||||
1. | Trefl Sopot | 0 | 0 | |||
2. | Legia Warszawa | 0 | 0 | |||
3. | Anwil Włocławek | 0 | 0 | |||
4. | King Szczecin | 0 | 0 | |||
5. | Arged BM Stal Ostrów Wlkp. | 0 | 0 | |||
6. | Polski Cukier Start Lublin | 0 | 0 | |||
pełna tabela |