Autor: Marcin Bodziachowski fot. Marcin Bodziachowski
2019-05-05 10:10:52
"Zwycięstwo gospodarzy jest zasłużone. Zagrali konsekwentnie, byli skoncentrowani i w pełni zasłużenie zwyciężyli w tym meczu, za co należą się im gratulacje" - powiedział po drugim meczu play-off z Arką, trener Tane Spasev.
Tane Spasev (trener Legii): Zwycięstwo gospodarzy jest zasłużone. Zagrali konsekwentnie, byli skoncentrowani i w pełni zasłużenie zwyciężyli w tym meczu, za co należą się im gratulacje. Gratulacje dla trenera Frasunkiewicza i każdego zawodnika Arki, bo każdy z nich, od 1 do 12 dał z siebie wszystko. My mieliśmy dzisiaj trochę improwizacji. Właściwie nie trenowaliśmy z Keanu Pinderem na pozycji numer 4, nie było dzisiaj Mo Soluade. Rozmawialiśmy wcześniej, że trudno będzie bez Soluade zatrzymać jedynki i dwójki rywali, czyli Bosticia i Florence'a, i tak też było. Trochę zaskoczyliśmy przeciwnika z pick and pop z Patiejewem, a on trafiał. To był chyba ostatni element zaskoczenia, który mieliśmy na fazę play-off. Będzie jeszcze przynajmniej jeden mecz w Warszawie, który będzie dla nas o wszystko. Będziemy walczyli, tak jak zresztą mówiłem na ostatniej konferencji tutaj. To jest Legia i walka do końca jest obowiązkiem każdej z legijnych drużyn - także w piłce nożnej, czy siatkówce. To staramy się robić. Można przegrać, ale ta nigdy nie przyjdzie rywalowi łatwo. (...) Kuba Karolak to bardzo dobry zawodnik, chyba najlepszy z Polaków. Bardzo go lubię. Pracuje u nas bardzo dobrze przez cały rok. Moim zdaniem to będzie jedną z najlepszych "dwójek" w Polsce, więc jego dobrym występem w ogóle nie jestem zaskoczony. Gramy zespołowo. Wcześniej mówiło się, że Omar Prewitt jest połową tego zespołu, a tak nie jest. W jednym meczu to Prewitt da 30 punktów, ale w innym Karolak rzuci 20, Soluade 15, 6 zbiórek i 5 asyst. To samo Matczak, czy dzisiaj Rusłan. My gramy zespołowo. (...) Dzisiaj Soluade lepiej wyglądał, ale nie zagra na pewno w kolejnym meczu play-off. Mam nadzieję, że nie będzie miał długiej przerwy po tej kontuzji, której doznał w czwartek.
Rusłan Patiejew (środkowy Legii): Kiedy grasz przeciwko tak dobrej drużynie jaką jest Arka, musisz grać bardzo dobrze przez 40 minut. Jeśli nie grasz dobrze, szybko odpadasz. To dotyczy tak samo obrony, jak i ataku.
Przemysław Frasunkiewicz (trener Arki): Myślę, że wyciągnęliśmy wnioski z pierwszego spotkania. Mieliśmy bardzo krótkie, ale treściwe video. Efektem tego jest to, że Legia zebrała dzisiaj tylko 7 piłek w ataku. W pierwszym meczu sam Pinder zebrał sześć piłek na naszej tablicy. Mieliśmy 29 asyst, co pokazuje, że graliśmy bardzo zespołowo. Oczywiście mieliśmy przestoje, co często nam się zdarza, ale mimo wszystko jestem zadowolony. Teraz jedziemy do Warszawy na jeden lub dwa mecze. Na pewno chcemy zagrać tam z taką samą intensywnością. (...) U nas nie ma ekstra playerów. W play-offie liczy się to jakie match upy są w danym dniu i dyspozycja zawodników. Ostatnio Marcel podkręcił kostkę. Każdy przez cały sezon pracuje na swoje miejsce w składzie. Co nie zmienia faktu, że dopasowujemy to do naszych potrzeb w trakcie meczu. Nie jest to z góry przydzielone, że będzie lub nie będzie grał. Jakieś ramy są, bo to było wypracowane postawą przez cały sezon, ale chcemy się dopasowywać do przeciwnika. Legia jest niższym zespołem. W pierwszym meczu dużo graliśmy na dół. W tym może trochę mniej, ale też chcieliśmy uruchomić naszych wysokich, tych którzy mają przewagę. Rotacja w play-offie zawsze jest skrócona, ale pamiętajmy, że niektóre serie trwają bardzo długo. Może być tak, że jeden zawodnik nie zagra w dwóch pierwszych meczach wcale, a w kolejnym wystąpi przez 25 minut i mieć wpływ na losy całej serii. Wszyscy muszą być gotowi. Jeśli w tej drużynie ktokolwiek ma nastawienie, że jeśli zagra 3 minuty i to jest mało, to nie zagra więcej wcale. A jeśli ktoś wyjdzie i w każdej sekundzie będzie chciał pomóc zespołowi, to dostanie tych minut więcej.
Robert Upshaw (środkowy Arki): To było dobre spotkanie w naszym wykonaniu. Graliśmy na mniej więcej 80 procent naszych możliwości. W kilku elementach byliśmy silni, a na pewno każdy mógł polegać na koledze z drużyny, tak samo na sztabie szkoleniowym. Potrafimy trafiać na wysokiej skuteczności. Graliśmy dzisiaj twardo, daliśmy z siebie bardzo dużo, a teraz mamy jeszcze jedno spotkanie z Legią w Warszawie.
Tabela EBL | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Drużyna | Mecze | Punkty | ||||
1. | Trefl Sopot | 0 | 0 | |||
2. | Legia Warszawa | 0 | 0 | |||
3. | Anwil Włocławek | 0 | 0 | |||
4. | King Szczecin | 0 | 0 | |||
5. | Arged BM Stal Ostrów Wlkp. | 0 | 0 | |||
6. | Polski Cukier Start Lublin | 0 | 0 | |||
pełna tabela |