Autor: Marcin Bodziachowski fot. Marcin Bodziachowski
2023-09-22 21:17:44
"Gratuluję swoim zawodnikom zwycięstwa, a także publiczności, która tak licznie stawiła się na pierwszym meczu. Najważniejsze dla nas, że wygraliśmy ten mecz" - powiedział po wygranej z Zastalem trener Legii, Wojciech Kamiński.
Wojciech Kamiński (trener Legii): Gratulacje dla Davida Dedka i Zastalu za ten mecz, bo byli w ciężkiej sytuacji, grając bez dwóch zawodników. Na pewno to pomieszało im szyki. Gratuluję swoim zawodnikom zwycięstwa, a także publiczności, która tak licznie stawiła się na pierwszym meczu. Najważniejsze dla nas, że wygraliśmy ten mecz. (...) Jeszcze nie graliśmy tego co chcieliśmy, przed nami dużo pracy. Fajnie, że punkty rozłożyły się tak, że było wielu zawodników, którzy punktowali w granicach 8 do 15 punktów. Oby tak dalej, ale na pewno to nie jest nasz maks. (...) Aric w Turcji powinien już zagrać, jutro powinien wchodzić do pełnego treningu. (...) Na razie nie wiemy z kim gramy w BCL. W drużynie Gladiators jest kilku znajomych. Obaj potencjalni przeciwnicy są niebezpieczni, ale na pewno w naszym zasięgu. Oglądaliśmy ich mecze z Belgii, ale nie chciałym mówić za wiele o szczegółach. Mamy materiały, by przygotować się odpowiednio na jednego i drugiego przeciwnika. Robimy to od jakiegoś czasu. To jest sport - jeśli będziemy grać tak jak dziś w I połowie, to będzie to ciężkie zadanie do wykonania. Jeśli zaś jak w drugiej - będzie zdecydowanie lepiej. Patrzę jak Adam Małysz na swoje skoki - każdy najbliższy jest najważniejszy (...) To był ciężki mecz dla Geoffreya, wiedzieliśmy, że będzie się bardzo starał. Nie miał łatwo. Taki jest sport - raz się gra dla jednego klubu, innym razem dla innego.
Michał Kolenda (skrzydłowy Legii): To ważne zwycięstwo na początek sezonu, które dobrze nastraja, buduje drużynę i szatnię. W pierwszej połowie mieliśmy problemy, by odpowiednio zorganizować się w obronie, pozwalaliśmy graczom z Zielonej Góry na zbyt dużo łatwych punktów i zbiórek w ataku. Szykujemy się teraz na wyjazd do Turcji.
David Dedek (trener Zastalu): Na początku chciałbym pogratulować kibicom, którzy przyjechali do Warszawy nam kibicować. Zaczęliśmy dobrze, na dobrej intensywności w ataku. Mieliśmy jeszcze trochę problemów w obronie, a po przerwie najzwyczajniej w świecie opadliśmy z sił i nie byliśmy w stanie konkurować z Legią. Zrobiliśmy parę błędów przy powrocie do obrony, z czego Legia punktowała. Tak jak w pierwszej połowie szalał Cowels, tak w drugiej robił to Kolenda i dzięki niemu zbudowali przewagę, którą utrzymali do końca. Musimy wyciągnąć wnioski z tego meczu i przygotować się do kolejnego. Przy okazji gratulacje dla zespołu Legii za zwycięstwo i życzę powodzenia w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów. (...) Klub do ostatniej chwili walczył o możliwość gry dwóch zagranicznych graczy i dziś dostaliśmy informację, że nie będą mogli zagrać. Trochę zaburzyło nam to koncepcję i rotację. Do tej pory Jan Wójcik praktycznie nie grał na pozycji 4. Może nie do końca jako zespół byliśmy na to przygotowani, bo obaj zawodnicy w meczach przedsezonowych byli kluczowymi postaciami naszej drużyny. Tak więc ich brak był dziś bardzo odczuwalny. Reszta zawodników dała z siebie jeszcze więcej, ale później opadli z sił i skończyła się wtedy nasza rywalizacja z Legią. Mimo, że Legia zbudowała przewagę, to walczyliśmy, by nie odskoczyła nam jeszcze bardziej. (...) Klub chce odbudować się po perturbacjach z przeszłości. Zespół zbudowany jest w większości z młodszych zawodników, którzy dopiero wchodzą na ten poziom. Oprócz Groselle'a i Kikowski nie ma u nas doświadczonych graczy, a sami zawodnicy "na dorobku", którzy chcą stawać się lepszymi zawodnikami. Naszym celem jest budowa młodych zawodników, którzy mogą grać na poziomie reprezentacji, a jednocześnie mogąc dać finansowo trochę oddechu klubowi, by wyszedł na prostą dzięki takim dwutorowym działaniom.
Geoffrey Groselle (środkowy Zastalu): Zaczęliśmy dobrze, ale w drugiej kwarcie zabrakło nam gazu. Mamy jeszcze trochę problemów w komunikacji. Zawsze kiedy grasz przeciwko swojej byłej drużynie, starasz się trochę bardziej - to naturalne, i każdy sportowiec to odczuwa. Ta wygrana nie jest inna od pozostałych, ale to dopiero pierwszy mecz sezonu. Wierzę w swój zespół.
Tabela EBL | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Drużyna | Mecze | Punkty | ||||
1. | Trefl Sopot | 0 | 0 | |||
2. | Legia Warszawa | 0 | 0 | |||
3. | Anwil Włocławek | 0 | 0 | |||
4. | King Szczecin | 0 | 0 | |||
5. | Arged BM Stal Ostrów Wlkp. | 0 | 0 | |||
6. | Polski Cukier Start Lublin | 0 | 0 | |||
pełna tabela |