Michał Spychała: To było najlepsze nasze spotkanie w tym sezonie, szczególnie jeśli chodzi o charakter zespołu. Szkoda szczególnie rzutów na koniec spotkania, które nam nie wpadły, z naprawdę czystych pozycji. Wyszliśmy dwa razy z niezłego doła. Kuriozalnie, mogę być z drużyny zadowolony. Mamy bardzo słabe wyniki, ale to co zobaczyłem dzisiaj daje nadzieję na dobrą pracę. Pod względem charakteru było to nasze najlepsze spotkanie. Zabrakło skuteczności w kluczowych momentach

Wiktor Grudziński: Chciałbym pogratulować moim zawodnikom, bo zostawili dziś serce na parkiecie i w mojej opinii w tej hali już dawno nie było takiego widowiska. Było zaangażowanie, ambicja i dramaturgia - cała sól sportu. Niezmiernie się cieszę, że akurat nam udało się osiągnąć korzystny rezultat. Muszę przyznać, że nawet przez chwilę nie przeszło mi przez głowę, że moglibyśmy ten mecz przegrać. Słabo zaczęliśmy sezon, ale kryzys już za nami. Wygraliśmy 3 mecze z rzędu. Niektórzy już nas skreślali, mówili że zespół i trener do wymiany. Pokazaliśmy dziś charakter i myślę, że będziemy jeszcze silniejsi i mocniejsi mentalnie. Wierzę, że jeszcze nie raz udowodnimy, że jesteśmy zespołem, który jest szyty na miarę play-off. Dziękuję moim zawodnikom za serce włożone w to spotkanie.