Autor: Marcin Bodziachowski, vid. Emil fot. Marcin Bodziachowski
2020-11-05 22:52:45
Trener Trefla po meczu nie krył zadowolenia z postawy swojej drużyny, pomimo porażki z Legią w hali na Bemowie. Z kolei Wojciech Kamiński wskazuje, że legionistom pomimo słabszego występu pomogła wiara w końcowy sukces, której nie stracili nawet w gorszych momentach czwartkowego meczu. Poniżej zapis pomeczowej konferencji prasowej.
Marcin Stefański (trener Trefla): Gratulacje dla drużyny przeciwnej. Wiedzieliśmy, że to jest ciężki teren, że Legia nie przegrała tutaj żadnego spotkania i z nami niestety również nie przegrali. Wydaje mi się, że jako zespół zagraliśmy bardzo dobre spotkanie, jeśli chodzi o waleczność, energię w porównaniu do kilku poprzednich spotkań. Zabrakło nam trochę skuteczności w całym meczu. Walczyliśmy do końca, biliśmy się i jak będziemy tak grali w każdym meczu, to mamy szansę wygrać z każdym. Musimy przede wszystkim wygrywać u siebie. Wszyscy grali dobrze, była energia, trochę dzisiaj zabrakło skuteczności Michała Kolendy, może T.J. Hawka. Na wyjeździe ciężko wygrać, kiedy punktuje sześciu zawodników. Rywale zebrali w ataku na pewno zbyt wiele piłek. Generalnie jestem zadowolony ze swojego zespołu i może jest to kuriozalne, bo przegraliśmy mecz, ale widać było w nich wolę walki. Mogę wszystkie mecze w cudzysłowiu przegrywać po takiej walce jak dzisiaj. Ale oczywiście chcemy wygrywać.
Łukasz Kolenda (rozgrywający Trefla): Wiedzieliśmy, że nie będzie to łatwy mecz - Legia wygrała tutaj siedem spotkań, ale przyjechaliśmy do Warszawy po zwycięstwo. Niewiele nam do niego zabrakło. Była dobra energia, zaangażowanie. Każdy z nas na boisku chciał wygrać. Zabrakło niewiele - sześć punktów. Trudno, trzeba wyciągnąć wnioski i skupić się na kolejnym meczu.
Wojciech Kamiński (trener Legii): Duże słowa uznania i gratulacje dla moich zawodników, bo ten mecz nam wybitnie nie szedł. Źle weszliśmy w ten mecz i graliśmy po prostu słabo. Natomiast chyba wiara, że to co robimy jest dobre, pozwoliła nam nie poddawać się i ciągle wierzyć w końcowy sukces. W momencie kiedy obrona była ustabilizowana, zatrzymaliśmy szybkie ataki, wpadło kilka rzutów, złapaliśmy wiatr w żagle i wygraliśmy. Drużynie Trefla i trenerowi Stefańskiemu również gratuluję, bo byli bardzo dobrze przygotowani. Z ostatnich naszych spotkań, chyba najlepiej nas atakowali. Bardzo cieszymy się z dziesiątego zwycięstwa w tym sezonie.
Grzegorz Kulka (skrzydłowy Legii): Nie zaczęliśmy dobrze tego meczu, dawaliśmy drużynie z Sopotu punkty z szybkiego ataku, a byliśmy uczulani na to, by przeprowadzać dobre, spokojne akcje w ataku, aby z tego nie było kontr. W drugiej połowie wyszliśmy na parkiet bardziej skoncentrowani, agresywni w obronie, bardziej skoncentrowani na grze w ataku - nie oddawaliśmy tak szybkich rzutów, więcej dzieliliśmy się piłką, czym zabraliśmy drużynie Trefla szybki atak. Cieszymy się bardzo z kolejnej wygranej.
Tabela EBL | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Drużyna | Mecze | Punkty | ||||
1. | Trefl Sopot | 0 | 0 | |||
2. | Legia Warszawa | 0 | 0 | |||
3. | Anwil Włocławek | 0 | 0 | |||
4. | King Szczecin | 0 | 0 | |||
5. | Arged BM Stal Ostrów Wlkp. | 0 | 0 | |||
6. | Polski Cukier Start Lublin | 0 | 0 | |||
pełna tabela |