Autor: Marcin Bodziachowski fot. Marcin Bodziachowski
2021-11-07 08:50:12
"Przegrywaliśmy, nie graliśmy najlepszego meczu, ale wróciliśmy do meczu, objęliśmy prowadzenie, ale popełniliśmy też błędy, które kosztowały nas zwycięstwo" - powiedział po meczu ze Śląskiem trener Legii, Wojciech Kamiński.
Wojciech Kamiński (trener Legii): Gratuluję trenerowi Urlepowi i Śląskowi Wrocław zwycięstwa. Nie był to najlepszy mecz z naszej strony, natomiast jestem bardzo zdenerwowany po tym, co się wydarzyło w czwartej kwarcie, żeby na chłodno móc to ocenić i aby nikogo nie obrazić. Nie chcę za dużo na ten temat mówić. Dla wielu z nas był to emocjonalny mecz i niepotrzebnie było podgrzewać tą atmosferę. Szykujemy się do meczu w Szolnokach na Węgrzech i z Anwilem. Na koniec chciałbym podziękować kibicom za to, że stawili się w komplecie. Przepraszam, że w czwartej kwarcie nie ustaliśmy i zapraszam na kolejny mecz. (...) Nie zwalam winy po tym meczu na kogokolwiek, ale to trochę tak jak jest z bokserem - dostajesz nagle dwa strzały nie wiadomo skąd i są one poniżej pasa, to ciężko jest walczyć. Nie można odmówić nam walki. Przegrywaliśmy, nie graliśmy najlepszego meczu, ale wróciliśmy do meczu, objęliśmy prowadzenie, ale popełniliśmy też błędy, które kosztowały nas zwycięstwo. Przy takim meczu ciężko na gorąco oceniać, czy jedna sytuacja była w jedą, czy drugą stronę. Spytałem tylko komentatorów, jak to było widać w telewizji jedną akcję i potwierdzili, że tam popełniony był błąd. Jesteśmy tylko ludźmi i każdy może się pomylić. (...) Nie jesteśmy robotami, Ali dobrze zaczął mecz, trafił na wstępie trójkę, ale później grało mu się ciężej. Raz się gra wspaniale, raz trochę gorzej. Może zdecydowało to, że mieliśmy 1 dzień mniej pomiędzy meczami? Niedługo po tym jak wyszliśmy na prowadzenie, był odgwizdany faul, z którego później wycofano się, ale my później mieliśmy piłkę z boku. To ciężka sytuacja do zagrania, bo kiedy piłka jest w akcji, to możemy coś zrobić, jeżeli musimy wprowadzać ją z boku - oczywiście, są sytuacje specjalne, ale jest dużo ciężej. Takie małe rzeczy czasami są bardzo ważne i decydują o tym, czy się mecz wygrywa, czy przegrywa. A Ali był wtedy faulowany.
Dariusz Wyka (podkoszowy Legii): Gratulujemy drużynie Ślaska wygranej. Goniliśmy dziś przez cały mecz. Udało się nam wyjść na 1-punktowe prowadzenie, ale niestety zabrakło chłodnej głowy i koncentracji. Musimy poprawić to, co robiliśmy dziś źle, trzymać się założeń taktycznych. Teraz jedziemy walczyć do Szolnoku o zwycięstwo, a następnie walczyć będziemy z Anwilem.
Andrej Urlep (trener Śląska): Wiedzieliśmy, że Legia gra bardzo dobrą koszykówkę i będzie to bardzo trudny mecz dla nas. Weszliśmy w mecz bardzo skoncentrowani, niestety mieliśmy dwie słabe końcówki - pierwszej i drugiej kwarty. Ważne, że kiedy były najważniejsze chwile gry, zagraliśmy bardzo dobrze w obronie. Samą końcówkę meczu wygraliśmy 18:3 i myślę, że zasłużenie wygraliśmy ten mecz. (...) Myślę, że mecze w Eurocupie nam bardzo pomagają, bo dzięki nim zawodnicy widzą bardzo dobrych graczy i bardzo dobrą koszykówkę. Nabierają dzięki temu dużo doświadczenia. To co przeszkadza to zmęczenie. Na przykład podróż z Ankary do Wrocławia trwała 14 godzin. To dużo bardziej męczące niż jakikolwiek trening, ale gratulacje dla zawodników, że dają z siebie wszystko. Widzę oczywiście więcej plusów w występach w europejskich pucharach. Wielu z nich pierwszy raz gra na takim poziomie. Lepiej byłoby, gdybyśmy mieli szerszą kadrę, choć teraz dostaniemy nowego centra, więc będziemy mieli kolejnego gracza w rotacji, na pewno wróci też Karolak, który podkręcił kostkę w Ankarze. Kiedy będzie więcej zawodników, na pewno będzie się nam grało łatwiej. Tempo meczów jest trudne, ale myślę, że to co zawodnicy widzą w tych rozgrywkach, to zdobywane doświadczenie, da im korzyść na całe życie. (...) Uważam, że poziom polskiej ligi podnosi się, ale w Europie gra się trochę inną koszykówkę. Myślę, że te drużyny, które grają w Europie zauważą to, i przeniosą również na polskie parkiety. Organizacje są na pewno lepsze, powoli wracają coraz lepsi zawodnicy do polskiej ligi, to jeszcze bardziej podniesie poziom rozgrywek.
Łukasz Kolenda (rozgrywający Śląska): Trener powiedział w zasadzie wszystko. Bardzo dobrze weszliśmy w mecz i to nas trzymało przez całe spotkanie. Mieliśmy lekki problem w trzeciej kwarcie, kiedy legioniści nas "doszli" na remis, ale szybko odpowiedzieliśmy dobrą obroną i przede wszystkim atakiem i to cieszy. Był to dla nas bardzo ważny mecz. Chcemy mieć dodatni bilans w naszej lidze. Teraz skupiamy się na kolejnych meczach.
Tabela EBL | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Drużyna | Mecze | Punkty | ||||
1. | Trefl Sopot | 0 | 0 | |||
2. | Legia Warszawa | 0 | 0 | |||
3. | Anwil Włocławek | 0 | 0 | |||
4. | King Szczecin | 0 | 0 | |||
5. | Arged BM Stal Ostrów Wlkp. | 0 | 0 | |||
6. | Polski Cukier Start Lublin | 0 | 0 | |||
pełna tabela |