Autor: Marcin Bodziachowski fot. Marcin Bodziachowski
2019-12-20 07:15:19
Trener Tane Spasev nie chciał udzielić komentarza po przegranym meczu 13. kolejki EBL ze Śląskiem Wrocław. Szkoleniowiec przeprosił jedynie kibiców za słaby występ. Jakub Nizioł dodał, że nie ma możliwości by na tym poziomie wygrać spotkanie, w którym popełnia się 25 strat.
Tane Spasev (trener Legii): Bez komentarza po tym meczu. Dziękuję kibicom, którzy przyszli i przepraszam, że nie zobaczyli dobrej koszykówki. Gratulacje dla Śląska.
Jakub Nizioł (skrzydłowy Legii): Gratulacje dla drużyny Śląska Wrocław, przyjechali do Warszawy i pokazali dobrą grę w koszykówkę. My jako drużyna popełniliśmy aż 25 strat, a wtedy nie da się wygrać meczu.
Oliver Vidin (trener Śląska): To było trudne spotkanie dla nas. Legia może nie jest w najlepszym położeniu, musiała przywyknąć do problemów kadrowych, a ostatnio straciła z powodu urazu Sebastiana Kowalczyka, który jest rozgrywającym, a to najbardziej wrażliwa pozycja. Staraliśmy się grać swoją koszykówkę, tak jak robiliśmy to w Ostrowie. I to przyniosło efekt w postaci wygranej. To było dobre spotkanie, ale już teraz musimy myśleć o kolejnych bardzo ważnych meczach, które przed nami.
Michał Gabiński (podkoszowy Śląska): Jesteśmy dumni z siebie jako zespołu. Mentalnie to był dla nas trudny mecz z prostej przyczyny - po dobrym meczu w Ostrowie, dostaliśmy lanie na własnym parkiecie od zespołu z Torunia. Do końca zespół nie wiedział, czy to Toruń był taki dobry, czy my graliśmy tak słabo. Dzisiejszy mecz mógł pokazać, w którym jesteśmy miejscu. Taki wynik, czyli zdecydowana nasze zwycięstwo, daje nam pewność siebie i impuls do jeszcze lepszej gry w kolejnych spotkaniach. Możemy być z siebie dumni, bo po bolesnej porażce, odpowiedzieliśmy w sposób zdecydowany. Jesteśmy takim zespołem, który potrafi szybko biegać do szybkiego ataku, potrafimy grać jeden na jeden i dobrze rzucamy. Kiedy do tego dochodzi defensywa i zaczynamy czuć pewność siebie, jesteśmy w stanie zakończyć mecz z tak dużą przewagą jak dzisiaj. Nie spodziewaliśmy się, że będzie tak łatwo, ale to jest nasz styl i podobnie było w Ostrowie, kiedy w pewnym momencie pękło 10 punktów przewagi i zaczęliśmy trafiać z trudnych pozycji i wynik "rozjechał" się. Wynik końcowy dzisiejszego meczu jest nieco mylący, bo to nie był na tyle łatwy mecz, aby była aż taka różnica punktowa.
Tabela EBL | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Drużyna | Mecze | Punkty | ||||
1. | Trefl Sopot | 0 | 0 | |||
2. | Legia Warszawa | 0 | 0 | |||
3. | Anwil Włocławek | 0 | 0 | |||
4. | King Szczecin | 0 | 0 | |||
5. | Arged BM Stal Ostrów Wlkp. | 0 | 0 | |||
6. | Polski Cukier Start Lublin | 0 | 0 | |||
pełna tabela |