Autor: Marcin Bodziachowski, vid. Michał Farmas fot. Marcin Bodziachowski
2018-04-18 20:29:00
"Myślę, że nasi kibice zobaczyli wartościową grę w naszym wykonaniu na koniec sezonu. Mam nadzieję, że będziemy mieli więcej okazji, aby być szczęśliwym w następnym sezonie" - powiedział po meczu z Rosą, trener Legii Tane Spasev.
Tane Spasev (trener Legii): Gratulacje dla Rosy, są bardziej doświadczoną drużyną. Byliśmy dzisiaj osłabieni brakiem Anthony'ego Beane'a, a do tego na początku trzeciej kwarty kontuzji doznał Wilczek. Pomimo to walczyliśmy i myślę, że nasi kibice zobaczyli wartościową grę w naszym wykonaniu na koniec sezonu. Mam nadzieję, że będziemy mieli więcej okazji, aby być szczęśliwym w następnym sezonie. Warszawa zasługuje na koszykówkę na najwyższym poziomie i musimy to uszanować. Zrobimy wszystko, aby dostarczyć fanom dobrą, koszykarską drużynę w najbliższych rozgrywkach. Biorąc pod uwagę trzy ostatnie mecze w Warszawie, każdy może być szczęśliwy, bo nasi zawodnicy pokazali charakter. Dzisiejsze spotkanie zaczęliśmy bardzo dobrze pod kątem skuteczności - mieliśmy 70 procent skuteczności za 3. Później ten procent zmalał, ze względu na bardzo ograniczone pole do rotacji. W decydujących, ostatnich trzech minutach spotkania, wydaje mi się, że zabrakło nam koncentracji, co było widać przede wszystkim w defensywie. Ale to też wynika z tego, że wielu graczy zagrało dzisiaj po 30 minut i więcej. To miało też wpływ na słabsze rzuty za 3 punkty w drugiej połowie i problemy w obronie.
Jorge Bilbao (podkoszowy Legii): Pomimo problemów kadrowych, bo graliśmy bez Beane'a, a później z parkietu musiał zejść Wilczek, walczyliśmy. Jestem dumny z postawy drużyny. Wydaje mi się, że w ostatnich kilku tygodniach wykonujemy naprawdę bardzo dobrą robotę. Nasze błędy w końcówce na pewno wynikały także ze zmęczenia.
Wojciech Kamiński (trener Rosy): Zacznę od gratulacji dla trenera Spaseva i drużyny Legii, bo zagrali fantastyczny mecz. Grali do końca i walczyli, za co należą im się słowa uznania. Swoim zawodnikom chcę pogratulować zwycięstwa i awansu do play-off. Za nami ciężka runda, takie mecze jak dzisiaj nie należą do łatwych. Legia w ostatnich kilku meczach grała naprawdę bardzo dobrze. Wygrali m.in. w Starogardzie, udało jej się także nastraszyć Stelmet. To pokazuje, że druga część sezonu jest w wykonaniu Legii zdecydowanie lepsza. My cieszymy się z tego, że mamy play-offy i nie musimy oglądać się na wyniki rywali.
Tabela EBL | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Drużyna | Mecze | Punkty | ||||
1. | Trefl Sopot | 0 | 0 | |||
2. | Legia Warszawa | 0 | 0 | |||
3. | Anwil Włocławek | 0 | 0 | |||
4. | King Szczecin | 0 | 0 | |||
5. | Arged BM Stal Ostrów Wlkp. | 0 | 0 | |||
6. | Polski Cukier Start Lublin | 0 | 0 | |||
pełna tabela |