Autor: Marcin Bodziachowski fot. Marcin Bodziachowski
2023-12-02 10:05:11
"Trzeba docenić to co gliwiczanie zrobili w listopadzie. Dziś również mieli szansę na zwycięstwo. Na pewno początek III kwarty wszystko zmienił. Natomiast w końcówce trochę na własne życzenie doprowadziliśmy do sytuacji mocno stresowych. Dla nas liczy się kolejne zwycięstwo" - powiedział po wygranym meczu z GTK trener Wojciech Kamiński.
Wojciech Kamiński (trener Legii): Gratulacje dla trenera Turkiewicza i drużyny z Gliwic za kolejny bardzo dobry mecz. GTK wygrał cztery ostatnie mecze, do dzisiejszego. Widziałem te cztery mecze i to nie było tak, że gliwiczanie wygrywali niezasłużenie. Trzeba docenić to co zrobili w listopadzie. Dziś również mieli szansę na zwycięstwo. Na pewno początek III kwarty wszystko zmienił. Natomiast w końcówce trochę na własne życzenie doprowadziliśmy do sytuacji mocno stresowych. Dla nas liczy się kolejne zwycięstwo. Przed nami pierwszy mecz drugiej rundy FIBA Europe Cup i teraz na tym koncentrujemy się. (...) Nie chciałbym wchodzić w niuanse, wiedzieliśmy, że to nie będzie łatwy mecz i to nie tylko dlatego, że Gliwice grają bardzo dobrze. To był pierwszy taki okres, kiedy mogliśmy dać zawodnikom więcej wypocząć po ostatnim meczu, ale potem trzeba było mocniej potrenować. To nie był taki typowy mikrocykl jak w ostatnich 7-8 tygodniach, kiedy graliśmy co 3 dni. Bałem się tego meczu, wiedziałem, że Gliwice grają mądrze, natomiast my też potrzebujemy zmiany pewnych rutyn, odpoczynku. Mam nadzieję, że to przełoży się na kolejne mecze i już nie będzie takich wahań. Pierwszych kilka minut zagraliśmy fatalnie. Później były skoki - graliśmy dobry fragment, kiedy doszliśmy do przeciwnika, potem znowu słabiej... Musimy to ustabilizować. (...) Wszyscy widzieliśmy, że Aric kulał i miał jakiś problem, natomiast później wrócił do gry na końcówkę. To są decyzje boiskowe. Kiedy Arica nie było, zastąpił go Grzegorz Kulka - jego pierwsze wejście może nie było najlepsze, ale to wejście w IV kwarcie było bardzo dobre. Trafił trójkę, mądrze bronił. (...) Musimy być gotowi na takie spotkania. Wiemy po co tu jesteśmy, jakie są oczekiwania. Chcemy wygrywać w każdym meczu. Nie zawsze będzie się to udawało, natomiast nie powinno mieć znaczenie, czy gramy ze Śląskiem, Bahcesehirem, Kingiem, Jonavą, czy Anwilem Włocławek, bo do każdego meczu powinniśmy podchodzić tak samo. Wiem, że nie zawsze tak jest, ale może jak wejdziemy w ten rytm grania co trzy dni, to będzie dla nas lepsze.
Marcel Ponitka (rozgrywający Legii): To był ciężki mecz. Wydaje mi się, że to z naszej winy - zlekceważyliśmy przeciwnika na początku meczu, a GTK pomimo słabego początku sezonu ostatnio mieli 4 wygrane mecze i dobrą passę. Ważne, że przepchnęliśmy ten mecz i jesteśmy coraz bliżej Pucharu Polski. Naszym największym mankamentem we wszystkich praktycznie meczach jest koncentracja przez 40 minut i nad tym musimy popracować. (...) Na rozgrzewce zobaczyliśmy, że jeden z podstawowych zawodników GTK nie będzie grał, w ostatnim meczu zagraliśmy dobrze, i wdało się rozluźnienie. Musimy być czujni, bo ta liga jest nieprzewidywalna. GTK jest dobrym zespołem, może z krótką rotacją, ale ma bardzo dobrych zagranicznych graczy, solidnych Polaków. Każdy z nas musi zrozumieć, że każdy kolejny mecz jest najważniejszy, a nie myśleć już w przyszłość, np. o kolejnym meczu FIBA Europe Cup, czy zbliżającymi się "wielkimi" meczami ze Śląskiem, czy Kingiem. Musimy być skupieni na każdym meczu.
Paweł Turkiewicz (trener GTK): Każda seria kiedyś się kończy. Szkoda, bo była dziś szansa. W pierwszej połowie zagraliśmy przyzwoicie, mieliśmy przewagę. Przestrzegałem zespół, że gospodarze po przerwie na pewno ruszą na nas... nie wiem z czego zrobił się run 14:0. Później wróciliśmy do gry, przegraliśmy dwoma punktami, więc tu każda akcja i posiadanie miało znaczenie. Wiadomo, że dziś słabszy mecz zagrał Koby, kto inny miał wziąć decydujący rzut, wziął go Koby. Taki jest sport. Szkoda, że nie było Kadre Graya, bo myślę, że trochę inaczej by to wyglądało. Tomek Śnieg jest po kontuzji i jeszcze sporo mu brakuje, choć oczywiście bardzo się starał.
Aleksander Busz (zawodnik GTK): Gratulacje dla drużyny Legii - zagrała bardzo dobre zawody. W pierwszej połowie bardzo dobrze egzekwowaliśmy założenia trenera, jednak na początku III kwarty coś się zacięło, legioniści zrobili run 14:0 i to koniec końców kosztowało nas przegraną.
Tabela EBL | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Drużyna | Mecze | Punkty | ||||
1. | Trefl Sopot | 0 | 0 | |||
2. | Legia Warszawa | 0 | 0 | |||
3. | Anwil Włocławek | 0 | 0 | |||
4. | King Szczecin | 0 | 0 | |||
5. | Arged BM Stal Ostrów Wlkp. | 0 | 0 | |||
6. | Polski Cukier Start Lublin | 0 | 0 | |||
pełna tabela |