Autor: Marcin Bodziachowski fot. Marcin Bodziachowski
2022-01-27 21:17:37
"Dziękuję moim zawodnikom szczególnie za drugą połowę. Nie zagraliśmy najlepszych zawodów, ale dla nas ważne jest zwycięstwo i to się liczy" - powiedział po wygranym meczu z GTK Gliwice trener Legii, Wojciech Kamiński.
Wojciech Kamiński (trener Legii): Gratuluję trenerowi Mazankowi i zawodnikom z Gliwic bardzo dobrego meczu. Wiedzieliśmy, że po zmianie trenera, będą podwójnie zmotywowani. Zawsze tak jest, że po słabych występach najlepiej jest zrzucić winę na trenera, co nie zawsze jest sprawiedliwe. Na pewno jakby zawodnicy z Gliwic zagrali w Gdyni w takim stylu i z takim zaangażowaniem jak z nami, wynik mógłby być inny. Ale takie jest życie. Dziękuję moim zawodnikom szczególnie za drugą połowę. Nie zagraliśmy najlepszych zawodów, ale dla nas ważne jest zwycięstwo i to się liczy. Od jutra koncentrujemy się na kolejnym meczu z HydroTruckiem, bo to również będzie bardzo wymagający przeciwnik.
Robert Johnson (rzucający Legii): Mieliśmy nieco problemów w defensywie, długo mecz miał wyrównany przebieg, ale jestem zadowolony, że szybko znalazłem odpowiedni rytm. W drugiej połowie trzymaliśmy się razem, spisywaliśmy się dobrze w kluczowych momentach, co pozwoliło nam zwyciężyć.
Stanisław Mazanek (trener GTK): Gratulacje dla Legii za zwycięstwo. Ciężko jest coś mądrego powiedzieć po kolejnej porażce, ale przytoczę słowa kapitana, który powiedział w szatni, że na tym meczu możemy budować coś nowego i one są kwintesencją dzisiejszego meczu. Od soboty zaczynamy pracę z nowym trenerem. Zobaczymy jak będzie układać się sytuacja. Na tę chwilę jesteśmy w miejscu, w którym jesteśmy. Cały czas musimy walczyć o kolejne zwycięstwo, które jest nam potrzebne. Kiedy ono przyjdzie, zespół uwierzy w to co robi, uwierzy w siebie i wszystko pójdzie do przodu.
Kacper Radwański (rzucający GTK): Zacznę od podziękowań dla naszych kibiców, którzy przyjechali tutaj w środku tygodnia do Warszawy, kibicowali nam i byli słyszalni. Niestety nie ma w koszykówce przyznawanych punktów za styl, a szkoda, bo by się nam przydały. Dzisiejszy mecz na pewno wyglądał lepiej niż poprzednie, w tym ten ostatni w Gdyni. Ale tutaj liczy się tylko zwycięstwo. Wciąż nam go brakuje. Rywalizowaliśmy przez 3,5 kwarty na takim samym poziomie z zespołem z TOP4 w Polsce. Jest na czym budować, jest promyk nadziei. Tych meczów nie ma dużo, przyjdzie nowy trener, na pewno wprowadzi swoje zmiany, ale trzeba stanąć wyjść z tej sytuacji z twarzą.
Tabela EBL | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Drużyna | Mecze | Punkty | ||||
1. | Trefl Sopot | 0 | 0 | |||
2. | Legia Warszawa | 0 | 0 | |||
3. | Anwil Włocławek | 0 | 0 | |||
4. | King Szczecin | 0 | 0 | |||
5. | Arged BM Stal Ostrów Wlkp. | 0 | 0 | |||
6. | Polski Cukier Start Lublin | 0 | 0 | |||
pełna tabela |