Autor: Marcin Bodziachowski fot. Marcin Bodziachowski
2019-11-21 08:50:09
"Ostrzegaliśmy zawodników, że drużyna z Kormendu gra bardzo dobrze fizycznie, ale na parkiecie tym właśnie nas zaskoczyli, tym przede wszystkim górowali. Dla młodych graczy, którzy otrzymali dziś więcej minut, rywalizacja z takim zespołem, na pewno zaprocentuje w przyszłości" - powiedział po meczu z Egisem, trener Legii, Tane Spasev.
Tane Spasev (trener Legii): Wydaje mi się, że moi zawodnicy byli dzisiaj zszokowani fizycznością drużyny z Kormendu. Ostrzegaliśmy ich przed tym podczas video, że Egis jest zespołem fizycznym i grającym bardzo agresywnie. Wiedzieliśmy, że nie możemy robić nonszalanckich podań, robić nonszalanckich lay-upów. 22 straty jakie popełniliśmy to coś nie do zaakceptowania. Jeśli chodzi o pozytywy, to każdy mecz w FIBA Europe Cup to dla nas doświadczenie, również organizacyjne. Dla młodych zawodników zaś to okazja by zagrać przeciwko mocnym rywalom ważne minuty, w takich częściach meczu, kiedy jeszcze wszystko od nich zależy. Dla takich graczy jak Kuźkow, Nizioł, Sadowski, czy Sączewski, to olbrzymia korzyść na przyszłość. Nie będę ukrywał, że dzisiejsza rotacja miała związek z oszczędzaniem zdrowia graczy na kolejny mecz ligowy, aby nie grali kolejny raz zbyt długo. Jak dobrze wiadomo, mamy katastrofę jeśli chodzi o liczbę kontuzji w zespole. Nie możemy pozwolić sobie na przerywanie treningów z powodu niewystarczającej liczby graczy na zajęciach, czyli 10 osób.
Adam Linowski (podkoszowy Legii): Przede wszystkim gratulacje dla rywali za wygraną. Dla nas było to bardzo ciężkie spotkanie, nie byliśmy wystarczająco agresywni, aby zwyciężyć. Rywale byli bardzo mocni fizycznie. To właśnie klucz - musimy grać bardziej agresywnie.
Matthias Zollner (trener Egisu): Przede wszystkim chciałbym podziękować za dobrą organizację i przyjęcie naszej drużyny w Warszawie, wszystko było zorganizowane z jak najlepszej strony. Jeśli chodzi o sam mecz, wydaje mi się, że mieliśmy bardzo dobry początek. Skupiliśmy się na obronie i to nam wychodziło bardzo dobrze, do tego zmusiliśmy Legię do popełnienia aż 22 strat. To dawało nam wiele możliwości, do tego nieźle trafialiśmy za 3 punkty, co bez wątpienia pomogło nam w odniesieniu zwycięstwa. Nasza dobra gra w obronie sprawiła, że Legia zdobyła tylko 68 punktów - to niezły wynik z naszej perspektywy. Cieszymy się z wygranej i wywalczonego awansu do kolejnej rundy. Życzę Legii wszystkiego najlepszego na resztę sezonu, my zaś już teraz koncentrujemy się na naszym najbliższym spotkaniu.
Justin Edwards (zawodnik Egisu): Bardzo dobrze zaczęliśmy dzisiejsze spotkanie, w którym dobrze radziliśmy sobie w defensywie. Dobrze powstrzymywaliśmy graczy gospodarzy, wymuszaliśmy błędy Legii, które skutkowały stratami. Sami do tego nieźle punktowaliśmy, co również można uznać za plus dla nas, ale zatrzymywane akcje legionistów, bardzo nam w tym pomagały. Narzuciliśmy swoje tempo gry i przewagę wypracowaliśmy od samego początku spotkania i później staraliśmy się ją utrzymywać.
Tabela EBL | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Drużyna | Mecze | Punkty | ||||
1. | Trefl Sopot | 0 | 0 | |||
2. | Legia Warszawa | 0 | 0 | |||
3. | Anwil Włocławek | 0 | 0 | |||
4. | King Szczecin | 0 | 0 | |||
5. | Arged BM Stal Ostrów Wlkp. | 0 | 0 | |||
6. | Polski Cukier Start Lublin | 0 | 0 | |||
pełna tabela |