Autor: Marcin Bodziachowski fot. Marcin Bodziachowski
2024-04-15 09:45:31
"Emocje były do samego końca, ale sprawiedliwie patrząc nie zasłużyliśmy na to zwycięstwo. To zwycięstwo Legii się należało. Oczywiście nie zawsze w sporcie jest sprawiedliwie, i mogliśmy wygrać w samej końcówce, ale popełniliśmy błąd, mając jeszcze jeden faul, nie skorzystaliśmy z tego, i nie udało się zatrzymać Jacksona w ostatniej akcji" - powiedział po meczu Kinga z Legią, trener szczecinian, Arkadiusz Miłoszewski.
Marek Popiołek (trener Legii): Byliśmy przygotowani na to, że to będzie bardzo trudny pojedynek. Zespół Kinga charakteryzuje się tym, że jest bardzo utalentowany w ofensywie, mają wiele kreatywnych rozwiązań i są trudni do zatrzymania. Jestem bardzo zadowolony z defensywy naszego zespołu przez większość meczu i powinniśmy go lepiej zakończyć. Każdy z nas popełnił błędy w ostatnich 6-7 minutach czwartej kwarty, przecież mieliśmy 17 punktów przewagi, a doprowadziliśmy do tego, że King był na prowadzeniu. Dobre zespoły potrafią się uczyć także po zwycięstwach, nie tylko po porażkach. Musimy użyć tego meczu jako materiału do analizy, abyśmy byli coraz mocniejsi i w najwyższej formie w następnych meczach i play-offach. (...) U Michała jest problem ze stawem skokowym, na szczęście jest lepiej niż wyglądało. Zawodnik odczuwał duży ból, ale chyba nie jest źle. Będziemy doprowadzali go do zdrowia jak najszybciej, a jest on w bardzo dobrym humorze, bo cieszy się ze zwycięstwa. (...) Kluczowa była energia z moim zespole. W I połowie King nie miał żadnej zbiórki w ataku, a tacy gracze jak Udeze, czy Kyser to gracze o niesamowitych parametrach. Udeze - bardzo energetyczny, a Kyser bardzo skoczny z doskonałym zasięgiem. Trener Miłoszewski bardzo lubi atletów na pozycji 5 - to są wersje podobne do Phila Fayne'a. Cieszę się, że tych środkowych udało się częściowo zneutralizować. (...) Kluczem jest poprawianie gry zespołu na każdym treningu, poprzez trening, analizę video i mecze, gdzie możemy uczyć się najwięcej. Mecz z tak mocnym zespołem jakim jest King, jest bardzo dobrym testem przed fazą play-off. King przegrał tylko jeden mecz od lutego. Popatrzę zaraz na mecz Stali Ostrów z Anwilem, a dopiero potem na tabelę. Nic nie rozstrzyga się przed meczem. Trzeba dobrze zagrać i zobaczymy, gdzie to nas zaprowadzi. Nie koncentrujemy się na tym, które miejsce zajmiemy. Na pewno, bez względu na kogo trafimy w I rundzie play-off, będzie to duże wyzwanie, bo same dobre ekipy tam będą. Bez względu na to, czy będziemy mieli przewagę parkietu czy nie, musimy być gotowi do bardzo dobrej gry.
Josip Sobin (środkowy Legii): To był trudny mecz. King to bardzo dobry zespół, mistrz Polski z ostatniego sezonu. Gratulacje dla mojego zespołu, to była ciężka i mądra walka z naszej strony. Byliśmy dobrze przygotowani taktycznie, ale trzeba też podkreślić, że odpowiedzieliśmy Kingowi fizycznie. Musieliśmy mierzyć się z drobnymi spadkami formy. Musimy grać przez 40 minut na maksymalnych obrotach z takimi zespołami jak King. Najważniejsze, że na koniec udało się nam doprowadzić do wygranej.
Arkadiusz Miłoszewski (trener Kinga): Gratulacje dla zespołu Legii. Pokazali, że to nie jest przypadek, że złapali dobrą grę od Pucharu Polski. Trochę przeplatali to słabszymi występami, ale pokazali swoją siłę parę dni temu we Wrocławiu i dzisiaj w Szczecinie. My zupełnie nie weszliśmy w mecz - mentalnie i fizycznie. Szczególnie I i III kwarta. Później zaczęliśmy gonić, emocje były do samego końca, ale sprawiedliwie patrząc nie zasłużyliśmy na to zwycięstwo. To zwycięstwo Legii się należało. Oczywiście nie zawsze w sporcie jest sprawiedliwie, i mogliśmy wygrać w samej końcówce, ale popełniliśmy błąd, mając jeszcze jeden faul, nie skorzystaliśmy z tego, i nie udało się zatrzymać Jacksona w ostatniej akcji. Co jest przyczyną? W ostatnim tygodniu mieliśmy wiele problemów zdrowotnych, nie mogliśmy trenować 5x5, chciałem chronić lekko kontuzjowanych zawodników, aby zagrać mecz, bo groziło nam, że dziś trzech graczy by nie zagrało. Nasz trening nie wyglądał tak jak powinien i to się odbiło na naszej postawie. Wiem, że zostały tylko dwa mecze, ale przygotowuję zespół do każdego kolejnego spotkania. Musimy ten tydzień przepracować bardzo dobrze.
Michale Kyser (środkowy Kinga): To dla nas bolesna porażka poniesiona na własnym parkiecie. Legia wyszła bardziej agresywna od nas. Wygrywali z nami zbiórkę od początku spotkania. Zaczęli mecz z większą energią. Próbowaliśmy ich złapać przez większość meczu. Mam nadzieję, że spotkamy się jeszcze, w dalszej części sezonu, i będziemy mogli odpowiedzieć na dzisiejszą porażkę. Sezon zasadniczy chcemy skończyć z dwoma zwycięstwami.
Tabela EBL | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Drużyna | Mecze | Punkty | ||||
1. | Trefl Sopot | 0 | 0 | |||
2. | Legia Warszawa | 0 | 0 | |||
3. | Anwil Włocławek | 0 | 0 | |||
4. | King Szczecin | 0 | 0 | |||
5. | Arged BM Stal Ostrów Wlkp. | 0 | 0 | |||
6. | Polski Cukier Start Lublin | 0 | 0 | |||
pełna tabela |