Konferencja po meczu GTK - Legia

Autor: Radosław Kaczmarski fot. Marcin Bodziachowski
2023-04-08 21:05:40

Niesamowity mecz w Wielką Sobotę rozegrali koszykarze Legii Warszawa. W spotkaniu XXVI kolejki Energa Basket Ligi legioniści pokonali na wyjeździe Tauron GTK Gliwice dopiero po czterech dogrywkach, 136:135! "To najbardziej szalony mecz w jakim grałem" - mówił na pomeczowej konferencji prasowej Kyle Vinales, zdobywca aż 49 punktów w tym starciu.

Wojciech Kamiński, trener Legii Warszawa: Zacznę od gratulacji dla trenera i Tauron GTK Gliwice za mecz, który się rzadko zdarza, bo obydwie drużyny walczyły 60 minut więc na pewno należą się słowa uznania zarówno dla zawodników z Gliwic jak i gratuluję też swoim podopiecznym. Przede wszystkim zwycięstwa, aczkolwiek myślę, że…. Szkoda mówić, lepiej cieszyć się z wygranej, bo dziś drużyna z Gliwic grała bardzo dobrze, wykorzystywała każdy nasz błąd. Nawet ten ostatni rzut przez całe boisko – widać było, że to jest dzień GTK. Cieszymy się bardzo, że udało nam się wygrać tutaj, bo tu niejedna ekipa poległa.

Kyle Vinales, rozgrywający Legii Warszawa: To najbardziej szalony mecz w jakim grałem. Cztery dogrywki, oba zespoły walczyły na całego, nikt nie chciał przegrać, na szczęście wygraliśmy. Nie mieliśmy już energii na końcu, ale daliśmy radę zwyciężyć.

Maros Kovacik, trener GTK Gliwice: Ciężko mi cokolwiek powiedzieć po takim meczu. Jedna rzecz istotna to ta, że było to fajne widowisko dla kibiców, brakowało nam kilkunastu sekund, żeby było dla nas doskonale. Rezultat jest jednak taki, że przegraliśmy. W tym tygodniu graliśmy trzy mecze, zawodnicy nie mogli zrobić więcej. Myślę, że pokazali 120% swoich możliwości, ale i tak to nie wystarczyło. Ciężko powiedzieć coś więcej.

Earl Rowland, rozgrywający GTK Gliwice: Nie poddawaliśmy się, walczyliśmy, rywalizowaliśmy, staraliśmy się zwyciężyć. Nie jest łatwo nauczyć się wygrywać zacięte mecze. Nawet jeśli teraz nam nie wyszło, pokazaliśmy, że robimy postęp i jeśli dalej będziemy tak walczyć, dawać od siebie coś ekstra i jeśli będziemy w tym wszystkim razem, wspólnie, to będziemy lepszą drużyną. To różnice pomiędzy średnim a dobrym zespołem oraz dobrym a świetnym zespołem. Możemy się po tym meczu wiele nauczyć, jeśli spojrzymy na tabelę to pewnie powinniśmy być w niej wyżej, ale to proces. Wszyscy dziś walczyli, można żałować, że ktoś nie trafił w regularnym czasie czy w dogrywce, ale każdy z nas może spojrzeć w lustro i powiedzieć, że walczył twardo o zwycięstwo.