Autor: Marcin Bodziachowski fot. Marcin Bodziachowski
2021-04-06 20:14:00
"Po przerwie zagraliśmy zdecydowanie lepiej, ale w końcówce zabrakło nam dyscypliny i spokojnej głowy. W pierwszej połowie pozwoliliśmy graczom Kinga na zbyt wiele zbiórek na naszej tablicy" - powiedział po trzecim meczu I rundy play-off, trener Wojciech Kamiński.
Wojciech Kamiński (trener Legii): Przede wszystkim gratulacje dla Kinga i trenera Ramireza, zagrali bardzo dobre spotkanie. Szczególnie w pierwszej połowie. W drugiej połowie słowa uznania dla naszych zawodników. Podnieśliśmy się po fatalnej pierwszej połowie w naszym wykonaniu. Zagraliśmy zdecydowanie lepiej, ale w końcówce zabrakło nam dyscypliny i spokojnej głowy. Przy dwóch punktach dla rywali w końcówce zbyt łatwo oddaliśmy im piłkę, popełniliśmy dwie straty. Trochę zbyt łatwo oddaliśmy to zwycięstwo, ale myślę, że to nie był główny powód. Przede wszystkim zdecydowała pierwsza połowa i 14 zbiórek w ataku rywali - nie możemy dać tak skakać sobie po głowie jeżeli myślimy - a myślimy o tym, aby znaleźć się w półfinale.
Jakub Karolak (kapitan Legii): Po takiej fatalnej pierwszej połowie, mieliśmy swoje momenty w drugiej połowie, kiedy odpowiedzieliśmy agresywną obroną, szybszym atakiem i wróciliśmy do gry. Później zabrakło trochę dyscypliny i siły. Nie załamujemy się. Za dwa dni jest kolejny mecz i będziemy chcieli zagrać lepiej, przede wszystkim pierwszą połowę. Gdybyśmy dzisiaj obie połowy zagrali na poziomie tej drugiej, sądzą że byśmy wygrali.
Jesus Ramirez (trener Kinga): Na początku chciałbym pogratulować mojej drużynie - całej drużynie od pierwszego do ostatniego zawodnika, jak również całemu mojemu sztabowi. Naszym głównym celem było robić dzisiaj poszczególne rzeczy dobrze, o których wiedzieliśmy, że możemy wykonać je dobrze. Osiągnęliśmy ten cel. Czuję, że wykonaliśmy dobrą pracę przez 35-36 minut. Wszyscy w lidze wiedzą, że nie jest łatwo zatrzymać bardzo dobrze rzucającą Legię. To doskonała drużyna, dobrze prowadzona przez trenera. Dobrze czytają i reagują na błędy, to dlatego są 2. drużyną w lidze. Poświęciliśmy wiele czasu na analizę. Oczywiście chcielibyśmy mieć więcej czasu, żeby być bardziej precyzyjnymi. Jesteśmy daleko od tego, żeby być idealnymi. Ale w drużynie chodzi o wysiłek, poświęcenie. To co zrobiliśmy nie jest łatwe. Jestem szczęśliwy, nie super-szczęśliwy, przez to co zrobiliśmy w trzeciej kwarcie. Normalna drużyna nie poddaje się w serii, zwłaszcza po tym, jak przebiega seria. Pierwszy mecz przepadł przez jedną akcję, w drugim było ciężko mentalnie, nie wykonaliśmy dobrze kilku rzeczy w drugiej połowie. Wróciliśmy jako drużyna i w końcu mamy zwycięstwo. Gratuluje wszystkim. (...) Czy zgodzę się ze zdaniem, że każdy kolejny dzień pomaga w sytuacji pocovidowej? Nie muszę się z tym zgadzać, bo to właśnie moje zdanie. To mówiłem od pierwszej sekundy. Tak naprawdę nikt nie wie, jak zareaguje nasze ciało. Jestem pozytywnym, optymistycznym człowiekiem i myślę, że z każdym dniem zmierzamy w dobrym kierunku. Czuję, że powinnismy czuć się lepiej dzień po dniu. Mam nadzieję, że tak właśnie będzie, ale tego nie wie nikt. Nie chcę o tym myśleć. To co się stało to już przeszłość, teraz mamy przed sobą ładną serię, zobaczmy czy możemy zrobić dobre rzeczy.
Mateusz Bartosz (podkoszowy Kinga): Można powiedzieć, że play-offy się zaczęły. Mieliśmy bardzo dobrą pierwszą połowę, kiedy wypracowaliśmy sobie sporą przewagę, którą następnie straciliśmy w trzeciej kwarcie. To są play-offy, jak powiedział trener, tutaj wygrywa drużyna, która zaprezentuje się lepiej, kto włoży więcej serca, walki i potu. Dzisiaj to była nasza drużyna i bardzo się z tego cieszę. Mam nadzieję, że jak najszybciej zregenerujemy się przed następnym meczem i w kolejnym meczu będziemy jeszcze lepsi.
Tabela EBL | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Drużyna | Mecze | Punkty | ||||
1. | Trefl Sopot | 0 | 0 | |||
2. | Legia Warszawa | 0 | 0 | |||
3. | Anwil Włocławek | 0 | 0 | |||
4. | King Szczecin | 0 | 0 | |||
5. | Arged BM Stal Ostrów Wlkp. | 0 | 0 | |||
6. | Polski Cukier Start Lublin | 0 | 0 | |||
pełna tabela |