Autor: Marcin Bodziachowski fot. Marcin Bodziachowski
2023-05-25 23:21:13
"Gratuluję swoim zawodnikom niesamowitej energii. Ta energia doprowadziła nas do wygranej bardzo wysoko pierwszej kwarty. Później już cały mecz był pod naszą kontrolą" - powiedział po trzecim meczu półfinałowym ze Śląskiem, trener Wojciech Kamiński.
Wojciech Kamiński (trener Legii): Przede wszystkim chciałbym podziękować wszystkim kibicom, tak licznie przybyłym, za doping - stworzyli świetne widowisko i nieśli nas na swoich barkach. Proszę, aby zjawili się równie licznie także w sobotę i również zrobili hałas. Gratuluję swoim zawodnikom niesamowitej energii. Ta energia doprowadziła nas do wygranej bardzo wysoko pierwszej kwarty. Później już cały mecz był pod naszą kontrolą. Ogromnie się cieszymy, doceniamy klasę rywala, bo wiemy, że Śląsk nie przez przypadek zajął 1. miejsce. Dzisiaj wychodziło nam prawie wszystko, co sobie zaplanowaliśmy. Musimy pamiętać, że cały czas jest 2:1 dla Śląska i każde zwycięstwo wrocławian da im awans do finałów. Musimy być skoncentrowani, nie wpadać w hurra-optymizm, tylko z taką samą energią i zaangażowaniem przystąpić do sobotniego meczu.
Kyle Vinales (rozgrywający Legii): Jestem szczęśliwy, że wygraliśmy. Graliśmy o wiele ciężej niż w dwóch pierwszych spotkaniach. Zarówno w obronie, jak i ataku mieliśmy zdecydowanie więcej energii. Mam nadzieję, że powtórzymy to w kolejnym meczu.
Ertugrul Erdogan (trener Śląska): Przede wszystkim gratulacje dla drużyny Legii Warszawa. W pełni zasłużenie wygrali, przeważając od początku do końca w każdym aspekcie. Graliśmy dzisiaj bez koncentracji, rozkojarzeni. Jeśli masz tak jakościowego przeciwnika, a nie okazujesz mu szacunku, to on pokazuje swoją jakość, jak to było dzisiaj. Gratulacje dla Legii i jej trenera, bo zasłużenie wygrali. Teraz musimy przygotować się do kolejnego meczu. Daliśmy się rozpędzić Legii, więc kolejne spotkanie nie będzie łatwe dla nas, ale postaramy się zrobić co w naszej mocy, by skończyć serię tutaj, w Warszawie. Tak jak mówiłem po wcześniejszych meczach, to jest play-off, i nie wiesz, kto będzie danego dnia lepszy. (...) To długa runda dla obu zespołów. Czasem zawodnicy mobilizują się na mecze w 100-120 procentach. Legia ma naprawdę bardzo dobrych graczy. Wydaje mi się, że brak koncentracji na początku meczu wynikał z dwóch wygranych na początku serii, co nas chyba zbytnio rozluźniło i sprawiło, że graliśmy miękko. Bardzo ważne jest to, jak zaczynasz spotkanie, co pokazały dwa pierwsze mecze. Legia zaczęła świetnie i nie mogliśmy na to odpowiedzieć. Legia jest bardzo utalentowana w ataku, więc musimy grać bardzo dobrze w obronie, jak to miało miejsce w dwóch pierwszych spotkaniach. Musimy też podkręcić tempo gry, co jest naszym największym atutem. Może to staroświeckie, ale główna zasada mówi, że trzeba bronić dostępu pod własny kosz ("pomalowanego") oraz bronić własnej tablicy. Jeśli dajesz przeciwnikowi dwa-trzy razy zbierać piłkę w ataku w jednej akcji, nie możesz wygrać. A tak było.
Jeremiah Martin (rozgrywający Śląska): Nie czuliśmy się dziś najlepiej jako zespół. Musimy spojrzeć w lustro i zastanowić się nad tym, jak dzisiaj graliśmy od samego początku spotkania. W kolejnym meczu musimy zagrać lepiej. Legia zagrała bardzo dobrze, obronili swój parkiet. Nie czujemy się dobrze przegrywając. Cały czas musimy wygrać jeden mecz by zakończyć tę serię.
Tabela EBL | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Drużyna | Mecze | Punkty | ||||
1. | Trefl Sopot | 0 | 0 | |||
2. | Legia Warszawa | 0 | 0 | |||
3. | Anwil Włocławek | 0 | 0 | |||
4. | King Szczecin | 0 | 0 | |||
5. | Arged BM Stal Ostrów Wlkp. | 0 | 0 | |||
6. | Polski Cukier Start Lublin | 0 | 0 | |||
pełna tabela |