Autor: Rafał Bator fot. Marcin Bodziachowski
2023-11-01 22:49:34
Trzecie zwycięstwo koszykarzy Legii w rozgrywkach FIBA Europe Cup. Drużyna Wojciecha Kamińskiego pokonała we własnej hali rumuńskie CSM CSU Oradea 90:79 i z kompletem punktów prowadzi w grupie J.
Pierwsza kwarta od początku toczyła się pod dyktando Legii. Grę napędzał znakomicie usposobiony Christian Vital, a rywale szybko złapali 5 fauli, co skrzętnie wykorzystywali w akcjach ofensywnych Zieloni Kanonierzy. Dobrą zmianę dał Marcel Ponitka, który wkrótce po wejściu na parkiet popisał się czystą „trójką”. Rumuni nie radzili sobie w obronie z legionistami, ale potrafili się odgryźć pod koszem gospodarzy, dlatego przewaga przed drugą kwartą wynosiła tylko 4 punkty.
Ta rozpoczęła się od udanych rzutów z półdystansu Michała Kolendy i Josipa Sobina. Legioniści utrzymywali kilkupunktową przewagę, ale zawodnicy CSM nie pozwalali „odjechać” na bezpieczną odległość. Gospodarze mieli nieco problemów po prostych stratach Vitala, sytuację uspokoił jednak rzutem za trzy Aric Holman, dzięki czemu Zieloni Kanonierzy odskoczyli na 6 „oczek”. Następnie skutecznym rzutem zza łuku popisał się Nikola Marković z Oradei, ale szybko tym samym odpowiedział Pipes Jr. Król strzelców zeszłego sezonu ligi czeskiej zakończył pierwszą połowę z dorobkiem 10 punktów, a ozdobą tej części gry był efektowny blok Holmana na Donatasie Tarolisie. Po dwóch kwartach Legia prowadziła 45:38.
Litwin odpowiedział celną trójką na początku trzeciej części, jednak natychmiastowym celem rzutem zza łuku popisał się Vital. Później jednak legioniści mieli problemy z wykańczaniem akcji, a pod ich koszem szalał Tarolis. Na niecałe 6 minut przed ostatnią częścią meczu przewaga Legii stopniała do punktu. Wtedy trzy skuteczne akcje przeprowadził bardzo aktywny Vital, przekraczając 20 zdobytych punktów. Goście mieli za to problem z faulami ofensywnymi - złapali je w trzeciej kwarcie aż trzy. Gra była bardzo dynamiczna z obydwu stron, ale legioniści po chwilowym kryzysie kontrolowali przebieg gry. Na 10 minut przed końcową syreną było 66:57 dla gospodarzy.
Ostatnia kwarta rozpoczęła się od pojedynku na „trójki” Markovicia i Pipesa, a górą okazał się Amerykanin, który trafił dwukrotnie, podczas gry zawodnik CSM raz. Skuteczny za dwa był jednak inny gracz Rumunów, Nijal Pearson. Przewaga legionistów na niecałe 5 minut wynosiła 10 punktów, a fantastyczną grą cieszył kibiców Vital, który miał na swoim koncie 30 punktów (ostatecznie zakończył spotkanie z takim dorobkiem). Gwiazdą defensywy był za to Holman, który zaliczył drugi efektowny blok na rywalu, a po chwili efektowny odbiór i wsad, czym wprawił w euforię kibiców zebranych na Bemowie. Do końcowych sekund legioniści kontrolowali grę i ostatecznie zwyciężyli 90:79.
Teraz przed Zielonymi Kanonierami mecz ligowy z Twardymi Piernikami Toruń (sobota, godz. 15.30, ul. Obrońców Tobruku 40). Bilety na to spotkanie można kupować na portalu eBilet.pl, transmisja na stronie Emocje.tv. Kolejne spotkanie w ramach FIBA Europe Cup zostanie rozegrane 8 listopada o godz. 17.30 w fińskim Joensuu, a rywalem Legii będzie Kataja Basket. Pierwsze starcie tych drużyn zakończyło się wygraną zespołu trenera Kamińskiego 85:62.
Legia: Christian Vital 30 (5), Shawn Pipes JR 16 (4), Michał Kolenda 12 (1), Marcel Ponitka 12 (2), Aric Holman 11 (1), Raymond Cowels 6 (1), Josip Sobin 2, Grzegorz Kulka 1, Dariusz Wyka 0, Adam Linowski -, Marcin Wieluński -
Oradea: Donatas Tarolis 23 (1), Nijal Pearson 20, Kris Richard 9 (1), Lennard Freeman 8, Erick Neal 8, Nikola Marković 6 (2), Bogdan Nicolescu 3 (1), Toddrick Gotcher 2, Catalin Baciu 0, Tudor Gheorghe 0, Luca Nastrut -, Marian Schmidt -
Tabela EBL | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Drużyna | Mecze | Punkty | ||||
1. | Trefl Sopot | 0 | 0 | |||
2. | Legia Warszawa | 0 | 0 | |||
3. | Anwil Włocławek | 0 | 0 | |||
4. | King Szczecin | 0 | 0 | |||
5. | Arged BM Stal Ostrów Wlkp. | 0 | 0 | |||
6. | Polski Cukier Start Lublin | 0 | 0 | |||
pełna tabela |