Autor: Marcin Bodziachowski
2019-02-15 21:03:00
"Polpharma miała dużą zaliczkę z pierwszej połowy. Szkoda, że nie zaczęliśmy meczu tak jak drugiej połowy, czyli od agresywnej obrony i skutecznego ataku. Można też powiedzieć, że nie wpadło nam kilka rzutów, które zazwyczaj trafiamy. Niestety, dając rywalom taką zaliczkę na początek, trudno później do meczu wrócić" - powiedział po ćwierćfinałowym meczu Pucharu Polski skrzydłowy Legii, Michał Kołodziej.
Pomimo słabej pierwszej połowy i sporej przewagi Polpharmy, wierzyliście że uda się po przerwie odrobić straty?
- Zawsze wierzymy, że da się wrócić do meczu. Trener zmotywował nas na drugą połowę. Zaczęliśmy tę część meczu fajnie, walczyliśmy do samego końca, ale niestety zabrakło nam trochę czasu.
Pomimo słabej 1. połowy, byliście bliscy wyrównania. Gdyby w jednej z kontr Omar nie poślizgnął się pod koszem rywala, byłby remis. W samej końcówce kilka małych rzeczy sprawiło, że jednak Polpharma dowiozła zwycięstwo.
- Małe błędy zawsze składają się na końcowy wynik. Staraliśmy się je wyeliminować w drugiej połowie, ale wkradło się kilka małych błędów i w efekcie wynik jest taki jaki jest.
Mecz Pucharu Polski traktowaliście tak samo poważnie jak spotkania ligowe?
- Każdy mecz jest dla nas ważny. Bardzo chcieliśmy wygrać pierwszy mecz. Takie są turnieje - wszystko może się zdarzyć, bardzo chcieliśmy dzisiaj wygrać. Traktowaliśmy to jak każde inne spotkanie, czyli na maksa.
W sobotę weźmiesz udział w konkursie wsadów. Masz już w głowie jakiś scenariusz swojego "występu", tzn. jakim wsadem rozpoczniesz, co pokażesz w kolejnych próbach?
- Mam jakiś swój plan, ale na razie zachowam go dla siebie.
Rozmawiał Marcin Bodziachowski
Tabela EBL | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Drużyna | Mecze | Punkty | ||||
1. | Trefl Sopot | 0 | 0 | |||
2. | Legia Warszawa | 0 | 0 | |||
3. | Anwil Włocławek | 0 | 0 | |||
4. | King Szczecin | 0 | 0 | |||
5. | Arged BM Stal Ostrów Wlkp. | 0 | 0 | |||
6. | Polski Cukier Start Lublin | 0 | 0 | |||
pełna tabela |