Kilka małych rzeczy zadecydowało

Autor: Patrycja Smolarczyk, wideo: Emil fot. Marcin Bodziachowski
2021-09-17 12:43:36

"Na pewno nie weszliśmy dobrze w drugą połowę, pojawiło się za dużo indywidualnej gry, trochę wypadliśmy ze swojego rytmu, który był niezły w pierwszej połowie. Analiza meczu przed nami, postaramy się znaleźć nasze błędy, które zawyżyły o porażce i nie wolno nam ich popełniać w kolejnych spotkaniach"  - o meczu z GTK Gliwice opowiadają Grzegorz Kulka i Raymond Cowels.

Raymond Cowels: Zawsze jest trudno wygrać na wyjeździe. Nasi rywale to zespół dobry w ataku, postawili nam trudne warunki i ostatecznie nie sprostaliśmy im, przegraliśmy w ostatnich sekundach meczu, następnym razem musimy walczyć do samego końca. GTK to dobra ofensywnie drużyna z dużą ilością talentu, oddawali wiele rzutów. Kilka małych rzeczy zadecydowało, musimy sobie to poprawić w zespole. Wyjazdowe mecze są trudne, mieliśmy szansę, aby tu wygrać. Zawsze należy się spodziewać ciężkiego spotkania, gdy grasz na wyjeździe. Każdy mecz to inna historia i każdy kolejny mecz będzie trudny, taka kolej rzeczy.

Grzegorz Kulka: Właściwie prowadziliśmy niemal przez całe spotkanie, mieliśmy 10 punktów przewagi. Zabrakło gdzieś chłodnej głowy, skuteczności w końcówce i drużyna z Gliwic to wykorzystała. Koniec końców to oni trafili rzut równo z syreną i wygrali to spotkanie. Przypomina się mecz z poprzedniego sezonu, z Ostrowa Wielkopolskiego. Wtedy gra toczyła się o większą stawkę, ale to jest koszykówka, taki jest sport. Rywale mieli otwarty rzut, trafili i przegraliśmy mecz – musimy się mocniej skupiać w końcówkach, nie dopuścić do takich sytuacji i pracować dalej. Wiedzieliśmy, że GTK na pewno będzie bardzo zmotywowane, bo nie zaczęli sezonu zbyt dobrze. Grali przed własną publicznością i poza tym są dobrą drużyną, mają spory potencjał w ofensywie. Na pewno nie weszliśmy dobrze w drugą połowę, pojawiło się za dużo indywidualnej gry, trochę wypadliśmy ze swojego rytmu, który był niezły w pierwszej połowie. Analiza meczu przed nami, postaramy się znaleźć nasze błędy, które zawyżyły o porażce i nie wolno nam ich popełniać w kolejnych spotkaniach. Trzeba pracować, by w każdym kolejnym spotkaniu pokazywać się z jak najlepszej strony.