Autor: Radosław Kaczmarski fot. Marcin Bodziachowski
2016-04-23 22:06:00
„Nadzialiśmy się na lepszą grę Legii, ale szybko odpowiedzieliśmy. Odskoczyliśmy na 5-7 punktów przewagi i mogę powiedzieć, że kontrolowaliśmy to spotkanie” - powiedział po dzisiejszym spotkaniu półfinałowym Dariusz Kaszowski, trener Sokoła Łańcut
Co dziś szczególnie pomogło Wam w zwycięstwie? Ograniczenie roli Legii pod koszem? Jeśli spojrzymy na punkty jakie oba zespoły zdobywały spod kosza, to zobaczymy dość dużą różnicę na korzyść pańskiego zespołu.
- Nie będę wymieniał dokładnie szczegółów, które dały nam sukces w dzisiejszym meczu. Powiem ogólnie, dyplomatycznie, że determinacja i dobra gra w obronie. Szczegóły pozostawiam sobie, jesteśmy w czasie rywalizacji także ewentualnie o tym porozmawiamy po skończonej rywalizacji.
To właśnie Legia zwracała dotąd szczególną uwagę na szczelną obronę, a tymczasem Sokół już w pierwszej kwarcie zdobył 26 punktów. Już wtedy pomyślał Pan sobie, że jest dobrze? Nabraliście jeszcze większej pewności siebie?
- Na pewno otwarcie spotkania było bardzo dobre, dało to zawodnikom poczucie pewności, ich decyzje były spokojniejsze. Przewaga wypracowana w początkowej fazie, w pierwszej kwarcie, praktycznie była utrzymywana, kręciło się to w okolicach dziesięciu punktów. Ustaliśmy w obronie, w ataku daliśmy punkty w ważnych momentach. W końcówce można powiedzieć, że można było lepiej rzucać osobiste, ale nie narzekamy.
W trzeciej kwarcie Legia dogoniła Was na zaledwie dwa punkty, pojawiła się chwilowa chociaż nerwowość w zespole?
- Tak, zbliżyli się, ale to tak bywa, nie da się całego meczu grać na bardzo wysokim poziomie. Wtedy akurat złapaliśmy moment jakiejś chwilowej zadyszki, nie graliśmy konsekwentnie w ataku, nie trafialiśmy. Nadzialiśmy się z kolei na lepszą grę Legii, ale my szybko odpowiedzieliśmy. Odskoczyliśmy na 5-7 punktów przewagi i mogę powiedzieć, że kontrolowaliśmy to spotkanie.
Legia trochę Pana zawiodła? Spodziewał się Pan czegoś ekstra w wykonaniu tego zespołu względem tego, co na pewno analizował Pan na wideo?
- Nie ma co porównywać innych spotkań do tego, mecz meczowi nierówny jak to się mówi. Legia grała z Astorią, ale Sokół nie jest Astorią, nie ma co gdybać, porównywać jednej filozofii gry do drugiej. Co do oceniania zespołu rywala - pozostawiam to sztabowi trenerskiemu przeciwnika, waszym kibicom, niech oceniają ich po sezonie za to co grali i co zrobili.
Pańskim zdaniem jutro obejrzymy ponownie mecz toczony przez większość czasu pod wasze dyktando, czy będzie już dużo trudniej niż dziś?
- Nie jestem w stanie przewidzieć co się stanie jutro. Na pewno życzyłbym sobie tego żebyśmy powtórzyli dobre zawody, zagrali mądrze w ataku i twardo w obronie. Nie możemy stracić przewagi parkietu, chciałbym jutro obronić naszą twierdzę i jechać do Warszawy z dwoma zwycięstwami.
Rozmawiał Radosław Kaczmarski
Tabela EBL | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Drużyna | Mecze | Punkty | ||||
1. | Trefl Sopot | 0 | 0 | |||
2. | Legia Warszawa | 0 | 0 | |||
3. | Anwil Włocławek | 0 | 0 | |||
4. | King Szczecin | 0 | 0 | |||
5. | Arged BM Stal Ostrów Wlkp. | 0 | 0 | |||
6. | Polski Cukier Start Lublin | 0 | 0 | |||
pełna tabela |