Autor: Marcin Bodziachowski
2016-06-29 12:00:00
Trenował LeBrona Jamesa i inne gwiazdy NBA. W lipcu poprowadzi koszykarski camp na Bemowie, którego oficjalnym partnerem jest sekcja koszykówki Legii. Jerry Powel liczy, że współpraca z Legią będzie owocna dla obu stron, a także długofalowa. Polecamy rozmowę, której Jerry udzielił dla Legiakosz.com.
Skąd w ogóle pomysł organizacji campu, który w lipcu będzie miał miejsce na Bemowie?
JERRY POWEL: Wszystko zaczęło się od tego, że kilka lat temu poznałem Adama Parzycha, który przyszedł do mnie na trening, który organizowałem w Nowym Jorku. Staliśmy się przyjaciółmi. Adam bardzo dużo opowiadał mi o Polsce - o tym, że jest tam dużo fanów koszykówki i namawiał, żebym przyjechał do kraju i podczas campu podzielił się swoją wiedzą i doświadczeniami, tym z zawodnikami NBA oraz amerykańskim sposobem trenowania i prowadzenia zawodników od najmłodszych lat.
Różnego rodzaju campy organizowane są w Polsce, m.in. z udziałem Marcina Gortata. Wydaje się jednak, że przyjazd do Warszawy trenera zawodników NBA, tej klasy co LeBron James, będzie olbrzymim magnesem dla pasjonatów koszykówki. Trudno było namówić Cię do udziału w tym wydarzeniu?
- Dziękuję, miło to słyszeć, jednak pamiętaj, że praca z LeBronem to kawał ciężkiej roboty (śmiech). Odnośnie Basketball Results w Polsce, zgodziłem się od razu. Już na początku roku Adam zaplanował, żebym przyjechał do Polski i potrenował z polskimi zawodnikami. Chciałbym, żeby stało się to tradycją, aby nie było to tylko jednorazowym wydarzeniem, a na stałe wpisało się w kalendarzu każdego polskiego koszykarza. Chętnie poznam bliżej europejską koszykówkę, z pewnością czegoś nowego się nauczę.
Marka partnera jakim jest Legia Warszawa, z pewnością podnosi jeszcze prestiż, ale chyba również zainteresowanie projektem? Medialnie wydarzenie "Basketball Results" w Polsce wybiło się zdecydowanie po informacji o tym, że oficjalnie wspiera je najpopularniejszy klub w Polsce.
- Moi przyjaciele z Polski opowiadali mi bardzo dużo o klubie, w którym aktualnie występuje Adam, czyli o Legii Warszawa. Z tego co zdążyłem się dowiedzieć, to klub o bardzo bogatych tradycjach. Z tego co wiem, wielokrotnie zostawaliście mistrzami swojego kraju. Bardzo się cieszę, że będę miał okazję współpracować z tak zasłużonym klubem. Mam nadzieję, że współpraca będzie długa i owocna. W przyszłości mam również nadzieję zobaczyć na żywo mecz piłkarski rozgrywany na stadionie Legii Warszawa, z tego co widziałem jest tam znakomita atmosfera, chętnie to zobaczę.
Jaki jest przedział wiekowy osób, które mogą wziąć udział w campie? Czy na przykład 3-latek również może wziąć w nim udział?
- Nie ma tak naprawdę żadnych ograniczeń. Dolną granicą jest właśnie ukończenie 3 lat. Jeśli chodzi o jakiekolwiek ograniczenia, to tylko i wyłącznie liczy się dla mnie chęć zawodnika, aby stawać się lepszym i pałać entuzjazmem do ciężkiej pracy. Jeżeli takiego zawodnika spotkam, zrobię wszystko co w mojej mocy, by wyszedł bogatszy z tego campu o dodatkowe umiejętności i motywację do dalszego rozwoju.
Czy będzie jakiś dodatkowy podział na kategorie wiekowe, żeby na przykład 3-latek, nie trenował w grupie z 30-latkiem?
- Oczywiście. Będzie podział na kategorie wiekowe, ale bardziej niż rocznikowo, grupy dobierać będziemy pod kątem warunków fizycznych. Wiadomo, że praca 3-5-latka z zawodnikiem 12-15-letnim nie ma najmniejszego sensu, więc będziemy to układali indywidualnie, pod kątem możliwości fizycznych zawodników.
Będzie też podział na pozycje - inaczej będą trenować potencjalni centrzy, inaczej rozgrywający?
- Przede wszystkim skupiamy się na treningu indywidualnym i oczywiście każdy zawodnik dostanie swój zestaw ćwiczeń, z każdym będziemy pracowali nad innymi elementami koszykarskiego rzemiosła, by odpowiedzieć na jego realne potrzeby, jak i określić jego najsłabsze i najmocniejsze strony. Szczególnie te słabsze strony będziemy starali się wyeliminować.
Co oprócz zajęć typowo koszykarskich jest w planach? Macie w planach zwiedzanie Warszawy, jako chwilową odskocznię, czy tylko kosz, kosz, kosz?
- Jeżeli chodzi o mnie jako o trenera, skupiam się wyłącznie na pracy z zawodnikami podczas campu, natomiast sam osobiście bardzo chętnie zobaczę Warszawę, Waszą stolicę. Podobno jest przepięknym miastem o bogatej historii, teraz będę miał okazję przekonać się na własne oczy, że tak właśnie jest. Z tego co Adam wspominał, zawodnicy w czasie wolnym będą mieli możliwość, pod opieką animatorów/opiekunów, zobaczyć kilka najfajniejszych miejsc w Warszawie.
Nie ma obaw, że najmłodsi będą mieli problemy z komunikacją z trenerem, który nie jest Polakiem?
- Będę miał tłumacza, który będzie pomagał w tym, aby komunikaty trafiały do uczestników szybciej, natomiast dla najmłodszych mamy przewidziane lektoraty językowe, które będą realizowane w przerwie zajęć sportowych. Będą one prowadzone przez lektora zewnętrznego.
Ile osób jednocześnie będzie ćwiczyło w hali na Bemowie?
- Maksymalnie będą to trzy grupy po 15-20 zawodników. Następnie te grupy będą rotowały tak, by zapewnić jak najlepszy komfort do pracy zawodnika. Każda grupa będzie miała swoich trenerów, odpowiedzialnych za swoje elementy. Sam będę pracował nad indywidualnym rozwojem zawodników, ich poszczególnymi zagraniami. Będę również pomagał, by ich zestaw zagrań był łatwo adoptowalny do warunków meczowych. Trener John Albano będzie natomiast pracował z nimi nad techniką rzutów, w czym jest wybitnym specjalistą.
Uczestnicy oprócz swojego wieku, zostaną również podzieleni ze względu na umiejętności? Wiadomo bowiem, że 15-latek, 15-latkowi nierówny.
- Wszystko zweryfikujemy na miejscu. Najpierw chcę zobaczyć tych zawodników, a dopiero później będziemy przydzielali poszczególne role i poszczególne etapy do pracy na boisku.
Na co kładziony będzie największy nacisk podczas campu?
- Rozwój indywidualnych umiejętności.
Jako, że przyjazd takiej osoby jak Jerry Powel będzie niemałym wydarzeniem w światku koszykarskim, można spodziewać się zainteresowania mediów. Zajęcia będą otwarte dla publiczności lub dla mediów?
- Jeżeli chodzi o zajęcia, Adam wspominał, żebyśmy zrobili dwa otwarte treningi dla mediów. Przychyliłem się do jego prośby, ale pamiętajmy, że dalej jest to camp koszykarski, skupiamy się tylko i wyłącznie na pracy. Chcę, żeby zawodnicy skupili się na treningu, podnoszeniu swoich umiejętności i chciałbym, żeby zrobili to jak najbardziej skupieni, aby nie byli odrywani od pracy chociażby odgłosami z trybun, oklaskami, czy inną formą rozpraszania ze strony publiczności. Jeśli rodzice będą chcieli zobaczyć jak trenują ich dzieci, zapraszamy serdecznie, natomiast apelujemy o uszanowanie tego, by dali im ciężko pracować, oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Niech pozwolą mnie oraz pozostałym trenerom, zaopiekować się podczas dnia treningowego ich pociechami. Obiecuję, że żadnemu z nich nie stanie się krzywda (śmiech).
Ilu trenerów będzie brało udział w campie, czy ich liczba jest uzależniona od liczby uczestników?
- Poza mną, będzie ich na pewno 3, John Albano, Adam Parzych, Marek Mańkowski.
Czy od zainteresowania campem zależeć będzie kontynuowanie podobnych inicjatyw w przyszłości?
- Na chwilę obecną mamy tak duże obłożenie, że gwarantuję, że będą kolejne "edycje". Już teraz rozmawiam z członkiem Rady Nadzorczej Legii, Jarosławem Jankowskim, abym regularnie pojawiał się także podczas zajęć w projekcie Legia Basket Schools. Powstała wspólna inicjatywa i będziemy starali się, aby została ona zrealizowana. Plan jest taki, żebym odwiedzał Polskę znacznie częściej, przynajmniej kilka razy do roku i prowadził zajęcia z najmłodszymi. Będziemy chcieli, aby dzieci trenujące w Legia Basket Schools, w miarę możliwości, miały możliwość zdobywania stypendium w Stanach Zjednoczonych. Albo przynajmniej, żeby podczas wakacji miały możliwość wyjechać na 2-tygodniowy camp do Nowego Jorku.
Jest szansa, że w kolejne wakacje tych campów będzie więcej, co da większy wybór rodzicom, wcześniej planujących wakacje?
- Na tę chwilę mamy dużo zgłoszeń na tegoroczny camp. Rozmawiamy o tym, ale udział mój i moich asystentów, będzie zależał też od rozwoju struktur całej koszykarskiej Legii.
Czy w grę wchodzi w ogóle zorganizowanie podobnego campu, w trakcie ferii zimowych w Warszawie, podczas których trwać będzie sezon NBA?
- Istnieje szansa, że w tym czasie camp poprowadzi jeden z moich trenerów-asystentów z nowojorskiej szkoły Basketball Results. Jednak na chwilę skupmy się nad tym, aby najbliższa edycja Basketball Results, wypadła jak najlepiej, następnie porozmawiamy o tym, co będzie w przyszłości.
Na koniec pytanie - jak można zapisać się na pierwszy camp, który odbędzie się w lipcu tego roku?
- Formularz zgłoszeniowy dostępny jest na stronie basketballresults.pl. Zachęcam do jego wypełnienia, a sam zapewniam Wam dobrą zabawę i ciężką pracę.
Rozmawiał Marcin Bodziachowski
Tabela EBL | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Drużyna | Mecze | Punkty | ||||
1. | Trefl Sopot | 0 | 0 | |||
2. | Legia Warszawa | 0 | 0 | |||
3. | Anwil Włocławek | 0 | 0 | |||
4. | King Szczecin | 0 | 0 | |||
5. | Arged BM Stal Ostrów Wlkp. | 0 | 0 | |||
6. | Polski Cukier Start Lublin | 0 | 0 | |||
pełna tabela |