Autor: Marcin Bodziachowski
2023-04-13 14:06:33
Ostatni mecz koszykarzy Legii w Gliwicach z miejscowym GTK, rozstrzygnięty został dopiero po czterech dogrywkach (136:135 na korzyść Legii). Na zakończenie sezonu zasadniczego 2021/22, Legia przegrała w hali na Bemowie z Treflem po trzech dogrywkach (104:109). Najwięcej dogrywek "Zieloni Kanonierzy" rozegrali jednak w maju 1957 roku, w rywalizacji o miejsca 1-6, rozgrywanego w formie turnieju finałowego w hali Gwardii w Warszawie.
Wówczas w meczu Legii z ŁKS-em Łódź, do roztrzygnięcia spotkania potrzebnych było aż pięć dogrywek! Triumfowali (77:75) łodzianie, skutecznie egzekwując aż osiem rzutów wolnych w dogrywce numer pięć. Legia pomimo tej porażki, wywalczyła podczas tego turnieju drugi w swojej historii, w dodatku drugi z kolei, tytuł mistrza Polski. Do meczu z ŁKS-em - najsłabszym zespołem turnieju finałowego, legioniści przystępowali pokrzepieni wygraną dzień wcześniej z Wisłą Kraków. "W piątek doszło do rzadko spotykanego meczu: ŁKS Łódź po niesłychanie emocjonującej walce pokonał całkowicie zasłużenie, ale aż po 5 dogrywkach Legię W-wa w stosunku 77:75 (24:26, 47:47, 49:49, 53:53, 61:61, 65:65). Mecz ten rozpalił widzów, z których większość dopingowała 'Rycerzy Wiosny' (bo tak również nazwano koszykarzy ŁKS) do białości" - pisał na pierwszej stronie Przegląd Sportowy.
"65 minut trwał ten zacięty bój, z czego przez 28 minut widzowie trzymani byli w największym napięciu, na co złożyły się trzy ostatnie minuty do upływu normalnego czasu i pięć dogrywek. Sprawozdanie trzeba właściwie zacząć od 37 min., kiedy to wynik brzmiał 47:43 dla Legii, i zdawało się, że nic już nie zdoła przechylić szali zwycięstwa na korzyść łodzian. Tymczasem Pstrokoński przestrzeliwuje kolejno 4 rzuty wolne, a Śmigielski pewnie strzela 44 i 45 punkt dla ŁKS" - relacjonował Przegląd Sportowy.
Na 66 sekund przed końcem regulaminowego czasu gry, Legia prowadziła wciąż dwoma punktami, ale w kolejnych akcjach nie zdołała zdobyć punktów, a na 5 sekund przed końcem "dalekim rzutem" dwa punkty dla łodzian zdobył Wiesław Maciejewski. Doprowadzając do remisu 47:47 - takim wynikiem zakończyło się spotkanie po regulaminowym czasie. "Ten zawodnik jest moralnym i fizycznym autorem zwycięstwa swej drużyny" - podsumował reporter Przeglądu Sportowego.
W pierwszej dogrywce, trwającej tak jak dzisiaj pięć minut, obie drużyny zdobyły zaledwie po dwa punkty (49:49 po tej części gry). W kolejnej - po cztery (53:53). "Dwie dogrywki upływają przy trzymaniu przez obie drużyny piłki i tylko 'polowaniu' na pewny rzut" - czytamy w relacji. W trzeciej dogrywce łodzianie wyszli na prowadzenie 61:56 na minutę przed końcem tej części doliczonego czasu. Wtedy jednak skutecznością wykazali się Jan Bednarowicz i Jan Appenheimer, doprowadzając do remisu 61:61 i dogrywki numer cztery. W niej ponownie obie drużyny zdobyły po zaledwie cztery punkty - dla ŁKS-u zdobył je Zdzisław Skrzeczkowski, dla Legii - Andrzej Pstrokoński i Jan Appenheimer.
Przy stanie 65:65, rozpoczęła się piąta dogrywka, której bohaterem okrzyknięto Czaplickiego. To jego taktycznie faulowali legioniści, a młody zawodnik Łódzkiego Klubu Sportowego zdobył dwa punkty z gry oraz aż osiem z linii rzutów wolnych. W tej części spotkania ŁKS cały czas był na prowadzeniu (67:65, 70:67, 72:69, 74:71 i 77:73). Dwa punkty dla łodzian dołożył jeszcze Dąbrowski. "Wreszcie ostatni kosz tego emocjonującego widowiska - zdobyty przez Pstrokońskiego - daje końcowy rezultat 77:75 dla ŁKS. Łodzianie zasługują na pochwałę za wytrzymałość nerwową i konsekwencję w realizacji obranej taktyki końcówek. Doskonale grał 'ojciec' zwycięstwa Maciejewski oraz Skrzeczkowski - pewnie strzelający w końcowych momentach i młody Czaplicki" - relacjonował Jerzy Groyecki.
W meczu Legii z ŁKS-em, nasz zespół popełnił 32 przewinienia i wykorzystał 50 procent rzutów wolnych. Łodzianie faulowali znacznie rzadziej (24 faule) i trafili 58 procent rzutów wolnych. Trenerem Legii w sezonie 1956/57 był Tadeusz Ulatowski.
3.05.1957, Warszawa (hala Gwardii): ŁKS Łódź 77:75 (24:26, 23:21, d. 2:2, 4:4, 8:8, 4:4, 12:10) Legia Warszawa
ŁKS: Zdzisław Skrzeczkowski 27, Wiesław Maciejewski 11, Jabłoński 10, Jan Śmigielski 10, Czaplicki 10, Zdzisław Kwapisz 5, Bogdan Dąbrowski 4, Kaczmarek.
Legia: Andrzej Pstrokoński 23, Władysław Pawlak 19, Jan Bednarowicz 9, Jan Appenheimer 9, Leszek Kamiński 8, Mirosław Popławski 2, Marian Golimowski 2, Karol Lubelski 2.
Sędziowali: Powatowski, Górecki (Poznań)
Tabela EBL | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Drużyna | Mecze | Punkty | ||||
1. | Trefl Sopot | 0 | 0 | |||
2. | Legia Warszawa | 0 | 0 | |||
3. | Anwil Włocławek | 0 | 0 | |||
4. | King Szczecin | 0 | 0 | |||
5. | Arged BM Stal Ostrów Wlkp. | 0 | 0 | |||
6. | Polski Cukier Start Lublin | 0 | 0 | |||
pełna tabela |