Autor: Marcin Bodziachowski fot. Marcin Bodziachowski
2016-03-12 22:34:00
"Cieszę się, że wszyscy zawodnicy dorzucają coś od siebie i każdy kto wchodzi na parkiet, wnosi jak najwięcej do gry. Jesteśmy w końcu zespołem, każdy walczy dla drużyny i to na pewno cieszy" - mówi po meczu w Kłodzku trener Legii, Piotr Bakun.
Spodziewaliście się aż tak okazałej wygranej na trudnym terenie w Kłodzku?
Piotr Bakun: Na pewno nie, bo w Kłodzku przegrało w tym sezonie wiele zespołów. Byliśmy jednak bardzo dobrze przygotowani, staraliśmy się przygotować do tego meczu jak najlepiej, udało się nam wypełnić większość założeń meczowych. Nie możemy być do końca szczęśliwi z naszej postawy, bo w trzeciej i czwartej kwarcie daliśmy przeciwnikom rzucać łatwe punkty.
20 trójek Legii w jednym meczu to najlepszy wynik od lat. Taka była taktyka, żeby rzucać z obwodu, jak tylko pojawią się dogodne pozycje?
- Na pewno nie. Oprócz taktyki jest jednak coś takiego jak serce do gry, czucie parkietu, wyczuwanie gry rywala. Zawodnicy naszego zespołu mogli poczuć się swobodnie i często oddawali łatwe rzuty, w sytuacjach, w których rywale nie bronili. Jak obrońcy nie podchodzili, trzeba było rzucać i dzisiaj wpadało. Można powiedzieć, że to wynikało z czytania gry przez naszych graczy.
Rywale zebrali tylko 3 piłki na naszej tablicy - to świetny wynik, chociaż trzeba też pamiętać, że zagrali na dobrej skuteczności z gry.
- Mieliśmy pewne założenia i oprócz tego, że mamy bronić, wiedzieliśmy że zespół z Kłodzka ma bardzo dobre wyniki w zbiórkach w tej sali. Chcieliśmy mocno powalczyć na deskach i bardzo się cieszę, że to się udało. Oprócz tego trafialiśmy i kolejny raz pokazaliśmy, że jesteśmy bardzo mocnym zespołem.
Bartek Ornoch dostał dziś 8 minut w I lidze, zamiast gry w rezerwach - jak można ocenić jego występ, bo nie trafił czterech trójek?
- Chyba dziś Bartek za bardzo się spiął, ale wierzę, że w kolejnych meczach będzie ważnym zawodnikiem naszego zespołu. To bardzo dobry zawodnik, który w przyszłości może stanowić o sile Legii. Dzisiaj mu nie wpadało.
Cieszy też, że w kolejnym meczu zdobycze punktowe rozkładają się na kilku zawodników. Dzisiaj sześciu graczy zdobyło ponad 10 punktów.
- Cieszymy się, że wszyscy zawodnicy dorzucają coś od siebie i każdy kto wchodzi na parkiet, wnosi jak najwięcej do gry. Jesteśmy w końcu zespołem, każdy walczy dla drużyny i to na pewno cieszy.
Z kim wolicie zagrać w pierwszej rundzie play-off - ze Zniczem Basket, czy Pogonią Prudnik?
- Tak naprawdę, nie ma dla nas znaczenia z kim zagramy - i tak musimy wygrać. Nie boimy się żadnego rywala i z każdym będziemy walczyć.
Lepiej pojechać na weekend do Prudnika, czy raz lub dwa do Pruszkowa?
- Wydaje mi się, że jednak lepiej do Pruszkowa, bo trochę bliżej. Jeśli zaś chodzi o rywala i sam mecz - nie ma dla nas najmniejszego znaczenia. Chcemy wygrywać i grać o ekstraklasę.
Rozmawiał Marcin Bodziachowski
Tabela EBL | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Drużyna | Mecze | Punkty | ||||
1. | Trefl Sopot | 0 | 0 | |||
2. | Legia Warszawa | 0 | 0 | |||
3. | Anwil Włocławek | 0 | 0 | |||
4. | King Szczecin | 0 | 0 | |||
5. | Arged BM Stal Ostrów Wlkp. | 0 | 0 | |||
6. | Polski Cukier Start Lublin | 0 | 0 | |||
pełna tabela |