42 mgnienia minionego sezonu

Autor: Radosław Kaczmarski fot. Marcin Bodziachowski, Michał Firszt, Piotr Koperski
2016-05-20 15:40:00

W środę zakończyliśmy sezon 2015/16. Sezon wzlotów i upadków w sezonie regularnym zakończony w piątym meczem finałowym przeciwko Miastu Szkła Krosno. Za nami 42 mecze Legii Warszawa. Poniżej przytaczamy Wam wypowiedzi po każdym ze starć, które często świetnie obrazowały emocje towarzyszące temu sezonowi.

1. „Wiadomo, że dwa miesiące okresu przygotowawczego, to nie jest okres, w którym można się zgrać do końca. Mamy na to czas, ale uważam że jest nieźle. Dogadujemy się, jest dobry klimat w szatni, a na boisku jesteśmy razem, bo walczymy o coś. Stara gwardia? Nie, jesteśmy Legią, można powiedzieć, że nową Legią” – Michał Aleksandrowicz (AZS AWF Katowice – Legia 67:74).

2. „- Bardzo koncentrowałem się na to spotkanie i wczoraj włączyłem sobie mecz z lat 90-tych Chicago z Cleveland, jak Jordan zdobył 69 punktów. Podejście psychologiczne Jordana do meczu, w jakiś sposób podbudowało mnie do pełnej koncentracji.

- Gdybyście również grali cztery razy 12 minut, może do 40 punktów byś się zbliżył.

- Jordan jest tylko jeden” – Adam Parzych (GKS Tychy – Legia 67:73).

3. „Przeżyję, jak będę wygrywał mecze dziesięcioma punktami z drużynami potencjalnie słabszymi.  Śląsk trochę nas dogonił w drugiej połowie i wynik nie był tak wysoki jak do przerwy. Ważne, że wygraliśmy. Jeśli mamy grać falami źle, dobrze, źle, dobrze, to teraz dobrze wypada” – trener Michał Spychała (Legia – Śląsk II 69:59).

4. „Nie lubię takich dyskusji ani przed meczem, ani po meczu, bo zawsze można się na coś żalić, albo zrzucać winę na cokolwiek. Nie lubię takich dyskusji, nie mówiłem ani razu o tym, jak możemy na co dzień trenować i nie lubię takiego asekurowania się. Dłuski zagrał i zagrał dobrze. Nie było widać po nim dłuższej przerwy, a może nawet mu to pomogło, że odpoczął – trener Michał Spychała (Miasto Szkła – Legia 88:73).

5. "Musimy wyczyścić głowy, zapomnieć o tym co było, pokazać jaja i walczyć" – Marek Szumełda – Krzycki (Znicz – Legia 71:56).

6. „Wierzę w to, że to była przegrana jedna bitwa, a cała wojna, jaką jest nasza Opracja Awans - chęć wejścia do ekstraklasy, zakończy się powodzeniem. Dzisiejszy mecz pokazał, jak powiedział trener Spychała, że zaczyna u nas "trybić"” – Andrzej Paszkiewicz (Spójnia – Legia 82:80 po dogr.).

7. „Nie wiedziałem nawet, że zrobiliśmy "run" 20:0, ale to tylko pokazuje to, że jesteśmy mocni. Jeśli będziemy grać drużynowo, to będziemy wygrywać" – Łukasz Wilczek (Legia – Sokół 70:61).

8. „Żeby była asysta, musi być najpierw coś dobrze wykonane. Rzuty za trzy punkty w tych asystach pomagały, ale oczywiście tempo gry i dzielenie się piłką było niezłe, na równym poziomie. Widać było poszukiwanie wolnego zawodnika i działo się to z dobrym skutkiem” – trener Michał Spychała (KSK Noteć – Legia 66:87).

9. „Myślę, że muszę ustabilizować formę, bo gram bardzo nierówno, tak jak cała drużyna zresztą. Muszę jak najczęściej przychodzić na salę i trenować rzut. Koledzy widzą mnie na boisku, mam otwarte rzuty i muszę je trafiać. Taką przecież mam rolę w drużynie - dobrze bronić i trafiać z otwartych pozycji. Chciałbym robić to jak najlepiej” – Adam Parzych (GTK – Legia 77:83).

10.”Tak jak mówiłem przed sezonem, będziemy się rozkręcać z meczu na mecz. To kolejne spotkanie, w którym gramy coraz lepiej. Te trzy porażki dały nam pozytywnego kopa. Nie powtarzamy tych samych błędów, wyciągamy z nich wnioski” – Adam Linowski (Rosa II – Legia 69:95).

11.”W porównaniu z poprzednimi meczami, piłka była w naszym wykonaniu za bardzo przetrzymywana. Nie "chodziła", nie było wielu okazji do grania, tempo zawodziło, nie przenosiliśmy piłki, nie było agresji w grze do kosza. Przy zacieśnieniu obrony i braku strzału z daleka, wyglądało to słabo” – trener Michał Spychała (Pogoń – Legia 76:59).

12.”Patrząc na ręce naszych zawodników całe w czerwonych śladach to w piłkę rywale nie trafiali. Oko 'Pandy', gdzie też uważam, że faul był ewidentny… Niech podsumowaniem tej kwestii będzie to, że gdy sędzia pod koniec meczu odgwizdał Markowi kroki, Szyttenholm sam przyznał się, że popełnił faul” – trener Michał Spychała (Astoria – Legia 73:87).

13.”Tu na Bemowie, naprawdę atmosfera jest niepowtarzalna. Ta hala ma swój urok i swoją historię i to wszystko współgra. Najważniejsze, że w końcu mogliśmy zagrać u siebie, to niesamowite uczucie - ta bliskość kibiców, doping, który nas wspiera, dodaje skrzydeł. Fajnie, że wróciliśmy do domu. Teraz chcemy podtrzymać to, żeby ta twierdza Bemowo była dalej nie do przejścia” – Tomasz Andrzejewski (Legia – Zetkama Doral 84:51).

14.”Z każdym treningiem małe błędy są poprawiane. Jak będziemy je likwidować z każdego meczu, powiedzmy z 20 zlikwidujemy 19, później z 19 na 18 itd., to będziemy w lepszej formie i jest szansa, by zrobić upragniony awans” – Adam Parzych (Basket Poznań – Legia 44:75).

15.”U nas jest bardzo dużo ludzi do gry, którzy mogą wziąć ciężar gry na siebie. Też muszę w końcu zacząć, bo moja skuteczność była do tej pory słaba. Zostaję po treningach i rzucam, więc w końcu musi zacząć wpadać” – Marcin Kosiński (Legia – SKK 76:69).

16.”Kiedyś w miarę dobrze rzucałem osobiste, ale faktycznie ostatnio słabo mi to wychodziło. Na szczęście zaopiekował się mną trener Bakun - ćwiczymy rzuty, choć koledzy mi dokuczają i mówią, że śmiesznie to wygląda. Liczy się skuteczność, a za to podziękowania należą się trenerowi Bakunowi – Cezary Trybański (Legia – AZS AWF Katowice 105:70).

17.”Staramy się gonić dwa pierwsze zespoły, ale one na razie również wygrywają. Chcemy mieć przed play-off przewagę parkietu, bo to dopiero tam liczą się zwycięstwa. Liczy się to, kto dojdzie dalej w play-off, a nie miejsce w tabeli na koniec sezonu regularnego” – Michał Aleksandrowicz (Legia- GKS Tychy 80:68).

18.”To niewątpliwie bardzo duża porażka dla nas, ale ona wzięła się z czegoś. A wzięła się z tego, że zawodnicy nie zrobili tego tak jak powinni i mam do nich bardzo duże pretensje. Nawet nie trafiając i mając kłopot w ataku na obwodzie, powinniśmy przepchnąć ten mecz na kilka punktów, otrzeć pot z czoła i liczyć na treningi w kolejnym tygodniu” – trener Michał Spychała (Śląsk II – Legia 83:77).

19.”Ponieśliśmy kolejną porażkę, ale trzeba pozytywnie na to patrzeć, bo jesteśmy blisko Krosna. Miasto Szkła jest najlepszym zespołem na dzień dzisiejszy, można się od nich uczyć. Jesteśmy blisko poziomu, który oni grają. Mamy szansę pokonać ich w play-offach” – Adam Parzych (Legia - Miasto Szkła 63:73).

20.”Czekałem na ten dzień cały sezon. W ogóle w karierze sporadycznie zdarzało mi się granie na jedynce. Takie było założenie trenera, a nie jestem jakimś ogórkiem, który kozłować nie umie, mogę wziąć piłkę i ustawić akcję” – Michał Aleksandrowicz (Legia – Znicz 76:70).

21.”W jednym meczu ja mogę rzucić 20 punktów, a w następnych to samo są w stanie zrobić Adam Parzych, Łukasz Wilczek czy "Panda". Musimy tworzyć kolektyw, żeby awansować, bo nawet jeśli te indywidualne statystyki będą, ale nie zobaczymy zespołu to z awansu będą nici” – Marcel Wilczek (Legia – Spójnia 92:77).

22.”Pękliśmy psychicznie i nerwowo. Nie wytrzymaliśmy nerwów, które niósł cały mecz. Dobrze biliśmy się przez 3 kwarty, wtedy wyglądało to solidnie i walecznie. Faktem jest, że mogliśmy dopracować jeszcze kilka punktów i byłoby jeszcze lepiej, ale i tak to było to. Moim zdaniem sami rozbiliśmy się psychicznie walką z wiatrakami” – trener Michał Spychała (Sokół – Legia 73:54).

23.”Bardzo się cieszę, że wygraliśmy, ale pamiętajmy, że to jest zwycięstwo chłopaków, a jeżeli chodzi o trenera to przede wszystkim zwycięstwo Michała Spychały i to on na nie przede wszystkim zapracował” – trener Piotr Bakun (Legia – KSK Noteć 116:68).

24.”Dzisiaj są urodziny mojej narzeczonej i pomyślałem w pewnym momencie, że jak przegramy, to będzie słaby prezent dla niej. Wtedy koncentracja wzrosła do 130 procent. (...) W trzeciej kwarcie koledzy widzieli, że jestem w gazie, podawali mi piłki, bo wiedzieli, że trafię, wiedzieli żeby uciekać mi z drogi” – Adam Parzych (Legia – GTK 88:77).

25.”Staramy się lepiej bronić, ale musi minąć kilka tygodni zanim defensywa była bardziej szczelna i stała się naszym znakiem rozpoznawczym. Na razie coś szwankuje, czasem brak determinacji, bo obrona bazuje na chęciach. Mam nadzieję, że będzie lepiej. Musimy tracić ok. 60 punktów, żeby myśleć o celu, który jest przed nami” – Mateusz Bierwagen (Legia – Rosa II 87:78).

26.”Tak rotowaliśmy zespołem, żeby zagrało jak najwięcej zawodników, ale nie miało to wielkiego uszczerbku na wyniku, żeby wszyscy poczuli nasz pomysł na grę, jaki staramy się powoli forsować. Wygraliśmy, jesteśmy zadowoleni” – trener Piotr Bakun (Legia – Pogoń 84:75).

27.”To był nasz wolny dzień i każdy spędził go na swój sposób. Ja oglądałem w tym czasie chyba "Barbie i Superksiężniczki", czy coś w tym stylu. Później chciałem obejrzeć jakiś mecz, ale wybraliśmy się na basen” – Andrzej Paszkiewicz (Legia – Astoria 109:73).

28.”Tak naprawdę, nie ma dla nas znaczenia z kim zagramy - i tak musimy wygrać. Nie boimy się żadnego rywala i z każdym będziemy walczyć” – trener Piotr Bakun (Zetkama Doral – Legia 82:107).

29.”Wyciągniemy wnioski po tym meczu i jeśli okaże się, że wygramy I ligę, to na pewno będę wdzięczny zespołowi z Poznania za to, że nas tu pokonał” – Łukasz Wilczek (Legia – Basket Poznań 71:74).

30.”Nie gramy po to, żeby wygrać z Siedlcami, tylko żeby awansować do ekstraklasy” – Michał Aleksandrowicz (SKK – Legia 91:83).

31.”Jest też dużo hejtu, z każdej strony po trochu nam się dostawało, ale myślę, że wyszliśmy z tego obronną ręką, ta złość pomagała nam niejednokrotnie. Nie patrzymy na to co mówią inni, co piszą, gramy swoje i chcemy zajść jak najdalej” – Adam Parzych (Legia – Astoria 87:70).

32.”Wiesz co? 3-0 daje spokój, tyle Ci powiem. Mamy przed sobą mecz wyjazdowy, na pewno Astoria będzie chciała przed swoją publicznością zagrać dobry mecz i wydrzeć nam zwycięstwo. Dopiero po trzecim zwycięstwie można rozmawiać o następnym przeciwniku” – Adam Linowski (Legia – Astoria 92:66).

33.”Nikt z nas nie brał do Bydgoszczy szczoteczki do zębów, ani pasty. Byliśmy przygotowani, żeby tę rywalizację zakończyć dzisiaj" – Tomasz Andrzejewski (Astoria – Legia 71:87).

34.”Skuteczność do poprawy, musimy dopychać więcej piłek pod kosz i poprawić obronę, bo rywale mieli za dużo łatwych pozycji pod koszem i na obwodzie. W niedzielę musimy zagrać od początku tak, jak dzisiaj w drugiej połowie”– Michał Aleksandrowicz (Sokół – Legia 84:76).

35.”Bardzo mi miło, że zostałem wybrany graczem meczu, ale nie zdobyłbym tej statuetki, gdyby nie drużyna. Wszyscy zasłużyliśmy na pochwałę, więc ta nagroda nie jest tylko dla mnie, ale dla całej drużyny” – Łukasz Wilczek (Sokół – Legia 47:77).

36.”Przygotowanie mentalne jest bardzo dobre, w czym duża zasługa trenera, który tworzy dobrą atmosferę. Między nami też jest dużo lepsza atmosfera niż miało miejsce w sezonie zasadniczym. Stanowimy monolit i niech to gra jak najdłużej” – Mateusz Bierwagen (Legia – Sokół 68:54).

37.”Chciałbym podziękować wszystkim hejterom, którzy w nas nie wierzyli. Daliście nam siłę, dziękujemy wam. Jesteśmy w finale i na pewno nie złożymy broni, będziemy walczyć do końca” – Grzegorz Kukiełka (Legia – Sokół 88:78).

38.”Wykonaliśmy plan minimum, ale nie spoczniemy na laurach i w drugim meczu również będziemy chcieli wygrać i jak się uda zakończyć rywalizację w trzech meczach” – Łukasz Wilczek (Miasto Szkła – Legia 70:84).

39.”Skuteczność była po ich stronie, my słabo trafialiśmy, mieliśmy za dużo strat, dużo błędów popełniliśmy i nie było szansy wygrania tego meczu. Nie przejmujemy się tym. Przed wyjazdem mieliśmy cel, by wyrwać jeden mecz w Krośnie i tak zrobiliśmy” – Adam Parzych (Miasto Szkła – Legia 85:62).

40.”Zrobię wszystko, żeby drugi mecz był taki sam jak ten dzisiejszy i nie powtórzyła się sytuacja z Krosna. Damy z siebie wszystko, żebyśmy wygrali po raz trzeci i świętowali awans – Michał Aleksandrowicz (Legia – Miasto Szkła 85:57).

41.”Straciliśmy bardzo dużo punktów, a tracąc ich prawie 90, nie da się wygrywać zawodów. Jeżeli będziemy dobrze bronili, będziemy dobrze grali i wygrywali - tak to wygląda. Nie wydaje mi się, żebyśmy byli zajechani i nasza dyspozycja fizyczna miała szczególny wpływ na wynik. Mieliśmy tyle samo odpoczynku co Krosno” – trener Piotr Bakun (Legia – Miasto Szkła 54:86).

42.”Jeżeli działacze Legii usiądą ze mną do rozmów, to na pewno będzie to sprawa dla mnie priorytetowa, bo brać udział w Odrodzeniu Potęgi jest wielką rzeczą, czego życzyłbym każdemu” – Tomasz Andrzejewski (Miasto Szkła – Legia 88:78).